LuLa
Zarejestrowani-
Zawartość
405 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez LuLa
-
Tak bardzo mi przykro. Wiem co czujesz. Pamiętajmy NADZIEJA UMIERA OSTATNIA!
-
Madzia:) serdeczne gratulacje, ciesz się z tego nie zamartwiaj na zapas. Wszystko będzie dobrze...
-
Ej no co ty. To piękna wiadomość Trzymam kciuki jutro za piękną betę.
-
Dziewczyny o co kaman z tymi pestkami avokado? To jakieś czary??
-
To piękne co napisałaś i takie prawdziwe. Życzę tobie i córeczce samych pięknych dni, niech rośnie zdrowo
-
Tak jak pisze MamaAniola nikt kto nie wszedł na drogę walki nas nie zrozumie. Nikt komu się to nie przytrafiło nie jest w stanie nawet wyobrazić sobie przez co przechodzimy. Jesteście dzielne, 3mam za nas kciuki!
-
Dziewczyny wiem o czym piszecie. W pracy ludzie są różni. Nie chcę nikogo urazić, ale w szczególności wścibskie baby. Ja tez na początku nikomu nie powiedziałam, strasznie mnie to gryzło. Po 1 nieudanum crio i zwolnieniu lekarskim, zdecydowałam się powiedzieć szefowej. Spotkałam się ze wsparciem i współczuciem. Czasem warto otworzyć się przed kimś zaufanym, kto cię zrozumie a nie zgani.
-
Dziewczyny jesteście wspaniałe wszystkie razem i każda z osobna. Każda jakże inna i każda z wyjątkową historią. Udawadniacie że nie ma rzeczy niemożliwych. Dajecie wiarę i nadzieję. Wspieracie i ocieracie łzy. Jakże się cieszę że was znalazłam. Wszystkim co do jednej życzę spełnienia marzeń... Uda się! W nas jest moc.
-
To Ja Justyna musialabys znaleźć immunologa na NFZ. Zanim tam pójdziesz chyba potrzebne będzie skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu. I termin na NFZ też nie wiadomo jaki... Polskie realia
-
Mam nadzieję że wreszcie wszystkim nam się uda. Bo każda z nas zasługuje na takie szczęście.
-
Dziewczyny ja juz sama nie wiem, mialam dwa transfery, za pierwszym razem 4AA i 4AB, za drugim 4AA. Nic z tego nie wyszło. Beta nie drgnęła. Ja nie wiem czy to ma jakieś szczególne znaczenie. Nawet lekarz mi powiedział ze czasem z tych ładnych ciąży brak, a z tych niby "gorszych“ ciąża jest... Mimo to gratuluję pięknej trójki.
-
Ja mialam transfer 5cio dniowej po 11 dniach robiłam betę, jak wiecie tez nie drgnęła. Ty masz Justynko po 9 dniach, jeśli to blastka to też raczej nic z tego. Ja leki odstawilam nawet nke czekalam co odpowie mi lekarz. Ale może lepiej się skontaktuj z nim. PS. Bardzo mi przykro, wiem co czujesz, przechodzilam to samo tydzien temu
-
3maj się! Jesteśmy z tobą!
-
Ja robilam po prawej i lewej stronie pępka okolo 5 cm, jak zrobilam poniżej pępka zawsze bolało i były sińce. Powodzenia!
-
Milach możesz napisać co to byly za dodatkowe badania?
-
Hej. Jestem po punkcji w tamtym roku, pobrano 11 komórek, 10 udało się zapłodnić. 5 przetrwało do 5 doby. Transfer po punkcji odwołany ze wzgledu na ryzyko hiperstymulacji. Miesiąc później na cylku sztucznym podano 2 zarodki, beta ani nie drgnela. Skierowanie na hsc- ocena macicy bdb. Drugi transfer 1 zarodka (+ embryoglue +clexane) w styczniu, beta zaś ani nie drgneła. Jestem zalamana (zostały dwa mrozaczki). Nie wiem co dalej. Z lekarzem kontakt fajny, odpowiada na zadawane pytania. Pamieta o wszystkim. Ufam mu a to chyba najważniejsze. Mam nadzieję ze znajdzie przyczyne nie zagnieżdżania się.
-
Nie wiem jaki on jest bo chodzę do MT. Udało ci się szczęśliwie zajść i urodzić, pomogli ci we wro?
-
Dziewczyny o co chodzi z tą wiy D? Nigdy jej nie badalam?! Biorę caly czas 2000j ale z tego co piszecie to chyba mało. Ona ma znaczenie przy implantacji?
-
Izulka do jakiego lekarza do wro chodzilas?
-
Izulka do jakiego lekarza do wro chodzilas?
-
Do Marcina
-
Dziewczyny w piątek robiłam betę (jak juz wam pisalam-wyszla zero) odstawilam leki, juz wczoraj wieczorem przyszla miesiączka. Mam pytanie czy ten cykl który wlasnie się bedzie normalny tzn. z owulacją. Czy przez leki ktore bralam przy transferze nie ma owulacji w następnym cyklu...
-
Tak w invimed wro trzeba robić na samym początku, bez tego nie robią nawet stymulacji.
-
Clexane zlecił lekarz, stwierdził że z embryoglue i clexane musi się udać. Za pierwszym crio (2zarodki 5 dniowe) na cyklu sztucznym mialam tylko leki standardowe, źle się po transferze czułam, w 4 dpt zaczęło bolec mnie podbrzusze, w 5 dpt zaczęłam plamić no i plamilam już codziennie az do bety zero. Odstawilam leki od razu dostałam okres. Tym razem (1 zarodek 5 dniowy-transfer 4.01 ) było inaczej, 5 dni przed transferem standardowe leki acard progesteron besis estrofem, kwas foliowy + zastrzyki clexane. Czułam się fenomenalnie. Nic mnie nie bolało. Nawet w 2dpt nad ranem poczułam lekkie szczypanie w macicy, bylam prawie pewna że się zadomowił. W piątek robiłam betę ani nie drgnęła. Dziwne to ze ja nadal dobrze się czuje. Odstawilam leki, ale okresu nie mam.
-
Kiteras dzięki za odp. Moja tez ma okolo 3 cm. W grudniu miałam HSC, w macicy i jajowodach wszystko jest w porządku. Endometrium różowiutkie lśniące. To dlaczego nie dochodzi do implantacji. Za 2 razem użyli embryoglue i robilam clexane, czułam się znakomicie. Za pierwszym transferem progesteron w 6 dpt 41, za drugim transferem profesteron 22 w 4 dpt. Wariuje już szukając przyczyny.