LuLa
Zarejestrowani-
Zawartość
405 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez LuLa
-
Strusio85 ja już po pierwszej akupunkturze Chyba mi się spodobało. W środę mam następny seans. Będę tak chodzić cały lipiec. W sierpniu przerwa bo moja pani wyjeżdża, ale we wrześniu znowu zacznę.
-
Dokładnie tak jest, tylko że my mamy a przynajmniej ja nie widzę upływającego czasu, ciągle wydaje mi się że mój syn jest mały, że beze mnie sobie nie poradzi. Tymczasem skończył już 11 lat, można powiedzieć że martwię się o niego bardziej niż jak był w wieku przedszkolnym. Najzabawniejsze są chwile gdy mnie strofuje np. w sklepie jak wołam do niego misiu, albo koteczku, no mamo nie wołaj mnie tak! A jak? Normalnie. Ale to jest normalnie, to nie jest normalnie, wołasz mnie jak dzieciaczka... Nie wiem czy będę mogła zostać ponownie mamą i obdarzyc mojego syna rodzeństwem, ale każdej z was szczerze życzę żeby choć ten jeden raz się udało!
-
Ja też zamierzam iść. Kiedy masz pierwszy seans?
-
Oglądałam go zaraz na początku jak się pojawił na Discovery live, teraz powinien być dostępny na player.pl
-
Gulia13 jedz codziennie plaster świeżego ananasa, jak jadłam to u mnie doszło do implantacji. Czy dobrze kojarzę ze ty też chorujesz na endo?
-
Czasami wystarczy tylko ten jeden jedyny, nie załamuj się. Być może to właśnie ten!
-
Cudownie, życzę aby ciąża pięknie się rozwijała
-
Cudownie Strusio, tego ci życzę, oby jak najszybciej się spełniło!
-
No wiesz Pogodna Aga to nie pierwsza twoja punkcja. I nie pierwsza stymulacja. Organizm też zawiadamia że dostał w kość. Zdecydowanie musisz od tego wszystkiego trochę odpocząć... Wrzucić na przysłowiowy luz. Wiem że to trudne bo sama po poronieniu nie umiałam tego zrobić. Ale jak się okazało bardzo pomocna była dla mnie książka Agnieszki Maciąg Pełnia życia. Wiecie że praktykuje jogę. Może którejś z was się spodoba. Wiele sytuacji nie potrafiłam nazwać, Aga w tej książce czyta w myslach. Polecam
-
Ja też po punkcji nie mialam leków, okres dostałam po 12 dniach
-
Pogodna_Aga bardzo mi przykro.. Jakie to okrutne. Nie wiem nawet jakimi słowami cię pocieszyć... Ostatnio byłam u lekarza pierwszego kontaktu i pani doktor znając moją historie opowiedziała mi historię swojej bliskiej rodziny. Która to po latach starań, chorób i porażek (trwało to 11 lat) doczekała się ciąży naturalnej. Lekarka powiedziała mi ważne słowa, które utkwiły mi w pamięci : NIECH PANI WIERZY W CUDA, BARDZO PANIĄ PROSZĘ, NIECH PANI UWIERZY. Może to banalne i w tej chwili zabrzmi głupio i nie na miejscu, a może trzeba faktycznie uwierzyć, napewno będzie przyjemniej żyć.
-
AsiaWin tak strasznie mocno mi cię szkoda, bardzo Ci współczuję. Daj sobie czas i dużo spokoju. Decyzja o dalszej walce, bądź nie niech będzie przemyślana w zupełnym opanowaniu i harmonii z samą sobą. Wiem że teraz ogromny żal serce ci ściska. Ta niemoc i poczucie niesprawiedliwości... Ale z czasem może się wszystko samo poukładać. Wiem jak byłaś zdeterminowana, jak sprawdzałaś, co może być przeszkodą. Jak bardzo chciałaś zrobić wszystko co w twojej mocy aby się udało (z resztą jak każda z nas). Na początek spróbuj cieszyć się z małych rzeczy, a rozwiązanie może samo przyjdzie. Życzę Ci abyś kiedyś była mamą, pozdrawiam ciepło.
-
No i git Strusio. U mnie było podobnie, również na spontanie. Jest wolna dawka(moderna) -dobra biorę (po 1 dawce tylko ból ręki około 3 dni) . Lekarz z kliniki powiedział mi że to bardzo dobra decyzja. Jednak... Wczoraj miałam już 2 dawke (jak ten czas szybko leci) I jest Tra Ge Dia Czuję się fatalnie od wczorajszego wieczora, ręką nie umiem ruszać, wszystko mnie boli, każdy mięsień i każda cześć ciała, w nocy mialam 39 stopni, teraz 37,5 - utrzymuje się nawet po zażyciu paracetamolu. Kompletnie nie sądziłam ze tak będę to przechodzić. Czytalam ze to prawidłowa odpowiedź immunologiczna, że wytwarzają się przeciwciala... Od wczoraj nie wychodzę łóżka. Ciekawe ile to potrwa.
-
Mi lekarz kazał acard brać rano, a heparynę wieczorem o stałej porze.
-
Natalia strasznie mi przykro. W kwietniu przechodziłam dokładnie to samo. Ogromnie ci współczuję. Trzymaj się, tule z całego serca
-
Ja dokładnie to samo, serce, a raczej jego bicie widziałam tylko na monitorze. Lekarz powiedział wtedy coś takiego: lepiej takiego maleństwa jeszcze nie naświetlać.
-
Super wiadomość, niech twixy zdrowo rosną Ja przyjmowałam heparynę zawsze o tej samej porze wieczorem, lekarz mówił że tak jest okej.
-
-
Super! Gratulacje
-
No widzisz, czasem wszystko samo dobrze się układa... Teraz trzymamy kciuki aby wszystkie pięknie rozwijały się do 5 doby! Będzie dobrze
-
Razem raźniej! 3mam za Was kciukasy już nie mogę się doczekać waszych pozytywnych wyników hcg!
-
No masz! To ci mała pchełka. Serdeczne gratulacje dla szczęśliwej mamy i taty! Cudowna wiadomość przed snem jednak prezent na pierwszy dzien dziecka się należy, baby to wiedzą jak o siebie zadbać, już od początku dwa prezenty pod rząd Ściskam mocno dzielną mamę!
-
2 tygodnie fajnie ze napisałaś, nie mialam o tym bladego pojęcia
-
Jak to Wiosenko, to tak można przetrzymywać bez wód? 3mam kciuki, powodzenia
-
Dorka jak je robilam to mialam metodę raz jedna strona, raz druga. Ważne aby wkuwać się prostopadle do fałdki którą złapiesz na brzuchu. Nigdy nie rób tego pod skosem. Przy heparynie nie trzeba wypuszczać powietrza. Zastrzyk robilam wolno, wtedy mniej bolało i nie robił się siniak. (instrukcje dostałam od pań laborantem w klinice) Dojdziesz do wprawy, zobaczysz.