Przeszłam przez to samo... Rozstalismy się. Takie życie prowadziliśmy przez 3 lata byliśmy ze sobą 6. Zaczął cpac amfe żeby puścić hamulce. Sam to zainicjował mimo tego ze ja widziałam ze w tym toniemy i przynosi to tylko zlo a nic dobrego on nalegał inicjował spotkańia umawial kolesi (brał od nich kasę także jak to mówil 2 pieczenie na 1 ogniu) i tak pogłębiały sie kłótnie, 4 razy mnie pobił, raz mnie kochał i uwielbial raz wyzywal od szmat dziwek i dupodaj. Bardzo żałuję ze sie na to zgodziłam ale to sie juz stało i czasu nie cofnę. Teraz on niszczy mnie psychicznie nadal bo mamy dzieci...