Sofi

tak

Może nawet to co myśli że powinien.

Nie jedz tatara, mięso dezynfekujesz smażąc np .chleb kupuj pakowany

Zawsze może skłamać

Nie pytaj następnym razem o wrażenia po spotkaniu .Dziękujesz za spotkanie i proponujesz kolejne bez deklaracji. Jak się zgodzi było do przyjęcia.

Ty też ,więc po czym Ona ma wnioskować?

Jak sytuacja trwa i trwa kobieta odpuszcza ,bo Jej brak inicjatywy można tłumaczyć Jego mniej.

Skoro spróbował, nie ma żadnych niedopowiedzeń, zranienia bez przeproszenia ,itd, itp to nie wiem co poradzić

Nikt nie twierdzi ,że uratujesz znajomość ,ale możesz rozliczyć się z przeszłością. Bo zwykle niedokończone sprawy nie dają spokoju.

Zna każdego ze złej strony .Napisałeś ,że zmarnowałeś ,więc może dalej marnujesz i dlatego nie możesz zapomnieć. Zawsze można coś zrobić.

Jak coś będzie nie tak to się odkochasz .A do propozycji potrzeba rozmowy .Jak Ty pytasz ,a Ona odp.to już jest rozmowa.

Wiesz dobrze ,że ciężko Ci będzie zacząć .Napisz do Niej ,może będzie litościwa i Ci pomoże .Popiszecie trochę wtedy i łatwiej będzie Ci coś zaproponować ,jakieś wyjście .Zapomnieć też łatwo powiedzieć trudniej zrobić.

Nie zachował się dorośle ,ale nie wyskakuj następnym razem z tymi gierkami i łaską

Poszukaj pretekstu, żeby napisać .Zobaczysz czy pociągnie rozmowę ,czy odpowie zdawkowo. Będziesz mógł pomyśleć zanim odpowiesz.

No cóż ,będę szczera i postaram się przedstawić jak to może choć nie musi wyglądać z drugiej strony....najpierw o se.ksie ,bo dużo o tym napisałeś .Wiedziałeś jak jest .Liczyłeś na zmianę ,a ta nie nastąpiła co było oczywiste. Ja nie mogę kochać się z kimś ,kogo nie akceptuję w stu procentach. Pewnie żona jest jeszcze bardziej wykończona jak Ty ,stąd nerwy .Potrzebuje więc mocnych bodźców ,żeby dojść, i nie jest zbyt aktywna. Owłosienie to taki problem? Seks oralny z prezerwatywą o smaku który lubi też? Ile razy w tym tygodniu powiedziałeś żonie, że dzieci lubią jak robi to czy tamto ,bo pewnie jest coś takiego ,zamiast czego nie lubią?

Dla CiebieCzy dla Niej? Każdy inaczej odbiera pewne rzeczy .Dlatego nie wszyscy na siebie działają. Myślę ,że nie da się tego wydedukować ,ani liczyć na zmianę Jej zachowania bo taka może nie nastąpić. Czym spowodowane jest Jej zachowanie ,trudno powiedzieć .Autor się męczy więc pytanie ,co może zrobić. Nie chce wywalać kawy na ławę ,a pogawędki idą opornie.

Nie widzę sensu aby coś robić wbrew sobie ,ani nikogo mobilizować.

Przewróciłeś się? Bo pieprzysz jak potłuczony .Czemu to Ona ma gdzieś iść?

Skąd ten pesymizm ,jedni tak inni nie .Kobiety też różne .Człowiek uczy się na błędach swoich lub cudzych.

Ja zdecydowanie z koniem

Jak jest zakłopotana to trzeba wyjaśnić sytuację. Wiesz coś o Nim ,istnieje niebezpieczeństwo konfrontacji?

Więc powinna być dyskretna i zachować się poprawnie ,bo będziecie się widywać.

Wybacz ,ale ciężko mi sobie wyobrazić ,aż taki problem z kontaktem z kobietą ,tym bardziej, że ponoć widzisz uczucia z Jej strony.

Teoretycznie może ,ale po co się zastanawiać. Jak ktoś się zgadza na randkę to chce .Zwykle bierze się pod uwagę ,że pierwsze randki nie muszą przebiegać idealnie.

Ty to potrafisz zachęcić