Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

adp123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Każde dziecko na początku przechodzi okres adaptacyjny, jest to całkiem normalna reakcja dziecka, które rozpoczyna swoją przygodę z przedszkolem. Na początku jest mu trudno, jest to nowe, nieznane mu miejsce. Potrzebny jest czas na adaptację, aby Pani syn poczuł się bezpiecznie w przedszkolu i dobrze poznał się z otoczeniem oraz z paniami i im zaufał. Dodatkowo jest to trudny okres w, którym pojawia się u dziecka lęk separacyjny. Jest on związany z więzią lękową, chorobliwa, niewspółmierna do sytuacji obawa przed rozstaniem z bliskimi osobami. Musimy wspierać jego bezpieczeństwo, aby dziecko zaczęło odczuwać potrzebę wychodzenia w świat i nawiązywania szerszych kontaktów. Możemy postarać się namówić dziecko do chodzenia do przedszkola i przede wszystkim musimy przy tym zachować spokój. Poranki często są pełne napięcia i emocji, dlatego proponuje jak najkrócej spędzić czas w domu rano, dzięki temu dziecko nie będzie miało czasu na marudzenie. Warto nie zwracać uwagi na zachowanie syna i ze spokojem przygotować go do wyjścia. Dziecko czuje Pani zdenerwowanie i nastawia go to negatywnie. Jeśli rodzic wierzy w to, że dziecku będzie w przedszkolu dobrze, tym łatwiej jest mu się rozstać, przeżywać to rozstanie w miłej atmosferze oraz być większym wsparciem dla dziecka w przeżywaniu tych trudnych emocji. Przeczytałam to zdanie w książce „Akcja Adaptacja” Agnieszki Stein, którą polecam, znajdzie tam Pani dużo informacji na temat adaptacji dziecka w przedszkolu i nie tylko. Do przedszkola warto ubrać syna w wygodne ubranie, będzie Pani miała pewność, że garderoba nie wpłynie na jego dyskomfort. Proponuję, aby dziecko wzięło swoją ulubioną zabawkę ze sobą, dzięki temu zwiększy się jego poczucie bezpieczeństwa i pomoże mu to w adaptacji. Warto, żeby spróbować nazwać trudne uczucia dziecka np.” widzę, że bardzo ci smutno, że muszę iść”, zamiast tłumaczyć dziecku i zachęcać je do rozstania. Najlepiej jakby rodzic, który jest mniej związany z dzieckiem, zaprowadził je do przedszkola. Na miejscu trzeba postarać się, żeby pożegnanie z dzieckiem było krótkie, aby nie wzmagać w dziecku negatywnych emocji. Pamiętajmy o uśmiechu i spokoju przy pożegnaniu. Ważnym elementem jest to, aby powiedzieć synowi, o której Pani po niego będzie i zgodnie z obietnicą przyjść punktualnie. Po odebraniu dziecka z przedszkola warto zadawać mu pytania o miłe rzeczy np. „w co się dziś bawiło, jakimi zabawkami, czy było na spacerze”. Jeśli rozmawiamy o przedszkolu, starajmy się podkreślać pozytywne jego strony, mówić o miłych rzeczach, o kolegach, o zabawkach. Pamiętajmy także omówić z dzieckiem harmonogram przedszkolnego dnia, co i w jakie kolejności będzie się działo, żeby miało świadomość, czego tam się spodziewać. Proszę opowiedzieć także, co w tym czasie Pani będzie robić. W początkowym okresie warto postarać się odbierać syna z przedszkola przed leżakowaniem, ponieważ ma inne poczucie czasu i dla niego przebywanie poza domem może się przedłużać. Dobrze jest stopniowo dozować czas rozstania. Proponuję porozmawiać z Paniami w przedszkolu, które tam pracują, zapytać, w jakich sytuacjach chłopiec płacze. Jeśli sytuacja będzie się stale powtarzać, proponuję zmianę przedszkola. Zapytaj pedagoga www.aps.edu.pl/uczelnia/instytut-wspomagania-rozwoju-człowieka-i-edukacji/zapytaj-pedagoga/
×