Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Struso

Zarejestrowani
  • Zawartość

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Struso

    TUTLO

    Koleżanko Agnieszko.Ago jak widzę to temat jest pełnen reklamiarzy tkzw.. "szeptanego marketingu". Moja rada. Jeżeli już to spróbuj na krótki okres. Ocenisz czy Ci to pasuje, bo nie każdemu odpowiada, a często szkoda pieniędzy. W nauce każdej rzeczy chodzi o konsekwencję tj. codzienna naukę. A szczerze jak chcesz się nauczyć języka to trzeba się uczyć naturalnie, jak w życiu, jak dzieci uczą się polskiego, jak my nauczyliśmy się języka, jak emigranci się nauczyli. Pamiętasz co to za przydawka i imiesłów, narzędnik? Raczej nie, bo trzeba sobie przypominać zasady, co to jest, a i tak rozmawiamy. Bo nauczyliśmy się języka naturalnie, zasady gramatyczne stosujemy naturalnie, a elementy gramatyki znamy, bo nas nauczono w szkole, ale nie są niezbędne aby się nauczyć języka. Dlatego polecam naturalną metodę, niestety na początku żmudną, przez około miesiąc, ale efekty Cię powalą. 1. ulubiony serial przez godzinę na jakiejś platformie. Gdzie jest audio po angielsku, równolegle z tekstem też po angielsku No i notowanie całych zwrotów (nie zdań, nie słów). Powtarzanie odcinka po kilka razy, aż zapadną w głowę i zaczniesz rozumieć 70% materiału i potem kolejny odcinek 2. są w necie takie bezpłatne materiały zwrotów, też trzeba trochę poczytać wyobrażając sobie gdzie można ich użyć 3. na pamięć tysiąc słów - jest taka lista Gutenberga 4. No i doszliśmy nabycia umiejętności użycia czasów. To też jest w filmach z pkt.1 W angielskim jest 12-16 czasów, ale nie przejmuj się. Używa się 4 max 6, reszta to archaiczne zaszłości. Do nauki polecam bezpłatną aplikację English tenses in action. Testy wyboru. Jest zdanie, lista czasów i musisz pomyśleć oraz wybrać czas do zdania. Kłania się myślenie co oznaczają słowa, zdanie i jakie są zasady gramatyczne. W aplikacji jest też moduł pokazujący zasady gramatyki. Poświęć rano minimum godzinę dziennie przez miesiąc na naukę, a będziesz w szoku jak zrobisz postępy. Ale pamiętaj rano, bo przed cały dzień trochę Ci się przypomni, wytrwali, możesz sobie przypomnieć w łóżku przed spaniem. Dlatego polecam rano, kiedy jest cisza, spokój i świeży umysł. I to wszystko za darmo. Jak już trochę pracujesz. 3-4 miesiące to możesz szukać kursu, bo wtedy będziesz mogła ocenić na ile jest sensowny, to polecam na necie konwersacje "jeden na jeden" z tematów, które ciebie interesują, a najlepiej z native speakerem praktykiem, nie z nauczycielem. Niestety to jest drogo, ale znów będą postępy, bo już coś będziesz miała w głowie i ktoś dalej pokieruje. Podałem Ci najprzyjemniejszą drogę i znam takich co nauczyli się rozmawiać po 4 miesiącach. No, ale uczyli się, każdy ww. punkt po godzinę dziennie. Do tego raz w tygodniu rozmowy z prowadzącym i generalnie cały dzień w słuchawkach słuchali tych materiałów, które przerabiali, filmów, muzyki, wiadomości, podcastów, stacji radiowych np. BBC, która ma też dużo materiałów, ale drętwe i na początek nie polecam. Powtórzę konsekwencja i samodzielna praca, którą należy sobie uprzyjemnić sposobami, a pójdzie gładko. Niestety cudów nie ma, nawet za milion zł nikt nie włoży Ci do głowy.
×