Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kopciuszek@

Zarejestrowani
  • Zawartość

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Cześć, staram się z partnerem o dziecko. Dziś mija 3 dzień kiedy okresu nie dostałam, za to pojawiał się przezroczysty śluz, rano zrobiłam test ciążowy który wyszedł negatywny. Niedawno pojawił się śluz z krwią, bez obfitego krwawienia. Nie mam żadnych objawów miesiączki prócz obolalych i powiększonych piersi. Czy to spóźniony zbliżający się okres skoro test wyszedł negatywny czy może plamienie implantacyjne? Nie wiem jak to interpretować :(.
  2. Kopciuszek@

    Samotność w związku

    Ciężko jest zrozumieć kogoś przez internet ja wiem. Jestem i byłam zawsze osoba która chce dużo się uczyć i kształcić, mam bardzo dużo planów życiowych,ale są pewnie sytuację w życiu które człowieka po prostu łamią. Nie jestem księżniczka i nigdy się za nią nie uważałam daje z siebie wszystko w tym związku i wiem że dopóki będziemy o to razem walczyć to przetrwa. Nie bawię się także w dorosłą, ponieważ przez trudne dzieciństwo z alkoholem w domu musiałam szybko nauczyć się żyć sama oraz zajmować się młodszym rodzeństwem co mnie bardzo ukształtowało. Jestem z natury bardzo wrażliwa. Dopadł mnie czas w którym sobie nie radzę i może sama nie wiem dlaczego. Zawsze silnie staram się ze wszystkim walczyć i nie daje po sobie poznać że tak na prawdę chciałabym się schować. Chciałam tylko wyżalić się że w tak trudnym dla mnie czasie byłoby łatwiej mi w mieście, żeby choć troszkę spróbować sobie poradzić ze swoimi lekami jakim jest chociażby prawo jazdy. Wiem ze jest ogromnie ważne ale uważam także że nie należy robić tego na siłę kiedy człowiek nie czuje sie gotowy. Wiem także że mógłby mieć lepszą, ale miłość nie wybiera i dopóki będziemy razem o nią walczyć damy radę. Dziękuję za Wasze opinię a także krytyke. Pozdrawiam was
  3. Kopciuszek@

    Samotność w związku

    Wysłałam CV na jakąś produkcje od 6 do 14. Rano jadąc do pracy on podrzucił by mnie a po powrocie o 14 czekała bym na ten nieszczesny autobus. Liczę że się odezwą
  4. Kopciuszek@

    Samotność w związku

    Oczywiście że dbam o niego jak mogę, wiem ile dla mnie robi. Kocham go bardzo i wiem że on mnie też. Ja bez jego wsparcia nie dałabym rady a on bez mojego.
  5. Kopciuszek@

    Samotność w związku

    Rozsyłam swoje CV gdzie się da czekam na odzew, miasto oddalone od mojej wsi jest malusienkie. Mam bardzo duzo planów ale dopadła mnie ogromna depresja z którą nie umiem sobie radzić
  6. Kopciuszek@

    Samotność w związku

    Ja nigdy nie czułam się gotowa na prawo jazdy po prostu za bardzo się boję ale zaczęłam że względu na tą właśnie odległość. Dwa razy oblałam bo nie dałam rady ze stresem a z każdym kolejnym razem coraz bardziej dochodzi do mnie że nie dam rady. Z tego także mam poczucie winy
  7. Kopciuszek@

    Samotność w związku

    Moja mama uciekała od mojego Ojca z problemem alkoholowym, gdybym pojechała z nią musiałabym rozstać się z nim nie chciałam tego.
  8. Kopciuszek@

    Samotność w związku

    Ja walczę sama ze sobą, to w mojej głowie rodzi się to że jestem do niczego, wiem że mógłby być z kimś lepszym ode mnie. Ja po prostu nie jestem wstanie zdać tego prawka. Dobija mnie samotność i moje nieudacznictwo.
  9. Kopciuszek@

    Samotność w związku

    Ja wiem ze z perspektywy innych tak to wygląda. Dom sprzątam codziennie i codziennie robię także kolację. Ja na prawdę jestem w ogromnym dołku i mam ogromne poczucie winy nie potrafię jak człowiek zdać prawa jazdy wiem to Bardzo mi zależy na pracy szukam jej non stop. To nie jest tak że mi pasuje to że on pracuje a ja nie, bardzo go doceniam i szanuje za to.
  10. Kopciuszek@

    Samotność w związku

    Koty były moje jeszcze kiedy mieszkałam z rodzicami, musiałam i chciałam zabrać je ze sobą. Decyzja o wspólnym mieszkaniu powinna być decyzją przemyślaną przez dwójkę osób i nie pchanie się w nią jeżeli nie ma się stałego dochodu. Postanowiłam się do niego wprowadzić ponieważ gdybym została z rodzicami straciła bym go czego nie chciałam.
  11. Kopciuszek@

    Samotność w związku

    To nie kwestia tego że on tam pracuje bo chce, musi bo dzięki temu ma dokumenty. Gdyby mógł pracowałby szczęśliwy w swoim zawodzie.
  12. Kopciuszek@

    Samotność w związku

    Hej wam, mam 22 lata od roku mieszkam z chłopakiem. Wiem że jest mężczyzna mojego życia. Przed za mieszkaniem razem chodziliśmy razem do szkoły, wiadomo inaczej to wygląda, pracowałam on pracował dużo się widzieliśmy. Chodzi o to że zamieszkaliśmy razem daleko od miasta, na wsi. dostał propozycje przyjęcia domu i zamieszkaliśmy razem mimo że miałam opory przez mój brak prawa jazdy i skazanie na jego łaskę lub autobus któremu nie można ufać. Straciliśmy pracę ja cały czas szukam i w tym czasie zajmuje się domem. On dostał pracę także sęk w tym wychodzi o godzinie 5 i wraca o 20. Wolne tylko niedzielę. Coraz bardziej przytłacza mnie to że go nie ma całymi dniami i jestem sama. Wiem że utrzymuje i zarabia na nas, ale coraz bardziej męczy mnie że cały dom który nie jest mały należy tylko do moich obowiązków sprzątam gotuje zajmuje się wszystkim co w domu dodatkowo trójka zwierząt. Ja wiem że nie mogę mieć pretensji bo robi to dla nas, ale nie tak wyobrażałam sobie życie razem i podział obowiązków. Trudno mi znaleźć prace tak daleko od miasta bez prawa jazdy(którego nie chce zrobić bo nigdy nie chciałam) całymi dniami siedzę sama w domu. Proponowałam mu wyprowadzke do miasta w którym byłoby mi łatwiej z pracą a nawet do kontaktów z przyjaciółmi. Ale on bardzo lubi ten dom, bo jest na prawdę fajny ale 16 kilometrów do miasta. Nie mogę zrobić nawet sama zakupów bo gdziekolwiek jechać muszę z nim a zdarza się to żadko bo ciągle pracuję. Strasznie mnie wszystko przytłacza i nie wiem jak mam sobie z tym radzić przez to wszystko siedzę na depresji nie śpiac i nie jedząc. Proszę niech mnie ktoś wesprze. Przepraszam że tak długo(i tak starałam się streszczyć) dziękuję za przeczytanie.
×