-
Zawartość
2225 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Wszystko napisane przez Mi a
-
Współpraca wjechała może dlatego ma nastrój. Ona oczywiście jest przekonana, że coś działa i podkreśla to mówiąc „naprawdę”. A sąsiadka nadal reklamówki psi*ufet.
-
Chyba ma ostatnio dobry nastrój, widać, że cos ją podładowało. Obstawiam tt i poczucie władzy, że może blokować i być arogancka.
-
A sama nigdy pięknością nie była, z twarzy zawsze przeciętna. Moim zdaniem Lew z twarzy wydawał się dużo „ładniejszy” od niej, lepsze geny by przekazał swoim dzieciom. Poza tym „obiekt westchnień” to kwestia indywidualnego gustu.
-
Kiedyś miała bardzo ładny dekolt, łydki i dłonie. Po ładnym dekolcie nie ma śladu, kolana ma poobdzierane, a dłonie muszą już pracować więc już tak ładnie nie wyglądają.
-
Obejrzałam ostatniego vloga, najpierw nałożyła mnóstwo kosmetyków pielęgnacyjnych później wszystkie kosmetyki do makijażu jakie miała. Rozświetlaczy nałożyła chyba ze 4. A na koniec od czapy, nagle, bez uprzedzenia, zaczęła straszyć rozwodem, stratą pracy… bo jest zaćmienie… negatywność ją kręci.
-
Albo jak przedszkolak. Siwek sam tak powiedział we vlogu jak była „chora”. Zachowuje się jak przedszkolak, o którego nikt nie dba.
-
Ona nie leży, ona LEŻAKUJE:D
-
Narcyz, który zmierza ku autodestrukcji, może wykazywać się jeszcze większą nadmierną pewnością siebie, brakiem empatii dla innych oraz skłonnością do ryzykownych zachowań. Mogą zaniedbywać siebie, stosować używki, angażować się w destrukcyjne relacje lub szukać niebezpiecznych sytuacji celem pobudzenia emocjonalnego.
-
Pod ostatnim vlogiem już widać wyraźnie, że 90% jest na nie. Nie usuwała komentarzy bo musiałaby zostawić tylko 10%. Już zraziła wulgarnym zachowaniem neutralne widzki, została tylko niepokor*na. A na tt ona zachowuje się tak jak by chciała zrazić do siebie wszystkich. Moim zdaniem to jest autodestrukcja.
-
Teraz prawie każdego można spr w necie i większość korzysta z tego.
-
Ma paranoję, która w dużej mierze jest jej karmą. Sama jest nielojalna min. nagrywa rozmowy ze swoimi znajomymi i później myśli, że każdy robi tak samo jak ona.
-
Wygląda jak klasyczny border, brakuje tylko nadwagi. Ona szuka sponsorki, albo kręcą ją dojrzałe kobiety.
-
Może wtedy można przeklinać?
-
Ile ją teraz ogląda? Ja tam nie wchodzę bo za dużo przeklina. Swoją drogą to chyba nie jest normalne żeby aż tak przeklinać, skąd jej się to wzięło? Z domu raczej nie? Czyżby tak szybko chłonęła wiedzę z tt od faga*ty i innych?
-
To pewnie był jej sarkazm;) ale tego sarkazmu w jej wydaniu trzeba się domyślić bo nijak z treści nie wynika.
-
Gdyby nadal grała tą paniusie z czajniczkiem zanudziłaby widzów tym „o i ja tak wyglądam”. Poza tym ciężko grać taką paniusie jak musiała jednak troszkę zakasać rękawy i wziąć się do pracy, zakupy same się nie zrobią, śniadanie trzeba sobie samej zrobić. Lew tam był jednak ciekawszyą osobowością, tych starych vlogów gdzie jest głównie ona nie da się oglądać.
-
Bez osobowości i urody dorobiła się niemałego majątku. Na plecach karo się wybiła i długo to ciągnęła. Później pomógł jej Lew, a teraz… czas się pogodzić i zejść ze sceny. Potencjału moim zdaniem tam nie było tylko wyrachowanie i telefony po dobre rady do karo.
-
Niby tak, trzeba pamiętać o ewentualnych filtrach czy braku pkt odniesienia. Rozmiar chyba xl, w pasie widać, że jest szeroko.
-
Trochę zastanawiające, że nagle tak często wspomina o zmalo*wanej… pewnie szuka jakieś trampoliny do wybicia się na tt jeśli chodzi o kosmetyki. Nawet wspomina o tej szczepan*k (kimkolwiek ona jest) tak jak zmalo*wana. W spodniach wygląda ładnie, ale filtr pewnie wjechał bo wszystko wygładzone i jakoś szczupło wygląda.
-
Z ekranu bije poczucie wyższości, poczucie bycia lepszym, chęć pokazania co ma, co osiągnęła w sposób dystyngowany. Nie ma naturalności tylko poza być może nowobogacka. Ale jest „milutka” aż do przesady, więc tak naprawdę nie można jej nic zarzucić.
-
Oglądam jej starego vloga „Nasz domek na Mazurach” z 2019 r. - nie da się tego oglądać. To było jakieś 2 lata po ślubie. W tamtych czasach była taka słodziutka, dziecinna i jednocześnie damulkowata. Ciężko się to ogląda bo czuć wyniosłość, ale nic jej zarzucić nie można. Teraz jej zachowanie to jak dwie różne osoby. Jak ona tak się zmieniła w relacji z lwem to mu współczuję bo to jest trauma.
-
Czoła nie rusza bo ma zrobione u Anity;) też mam wrażenie, że może sobie zaszkodzić tym co robi.
-
A jaka zadowolona, że kelner się zainteresował i ją pocieszał. Ciekawe co ten znajomy (pewnie pierwsza randka z tindera) sobie pomyślał. Trochę niezręcznie. Kiedyś płakała przy mnie prawie obca osoba i dziwne uczucie.
-
Ale od kwoty powyżej 120tys.
-
Nie pomogą oleje jak oleju w siwej głowie brak
Mi a odpisał PituPitu1 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Może grypa od chodzenia na bosaka. Ale by było, ona świetnie afirmuje więc wszystko się może zdarzyć.