Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Paweuuu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Paweuuu

    Czy powrót do byłej to dobry pomysł?

    Ta zasada jest jak nóż obosieczny, całe życie się nią kieruje i generalnie w większości przypadków wywołuje to kataklizmy, ale cóż, nie pozostaje nic innego
  2. Paweuuu

    Czy powrót do byłej to dobry pomysł?

    Rok, i to chyba przez pustkę, wiesz tęsknisz za czyimś ciepłem, nagle pojawia się ktoś kto ci to może dać i zapominasz o wszystkim, nie patrzysz nawet co to za osoba i jaki olbrzymi błąd popełniasz, że się z nią wiążesz. Jak się ma te naście lat, to nie wie się wielu rzeczy, teraz niby 2 lata różnicy, a człowiek inaczej postrzega rzeczywistość. I tak i nie, rozstaliśmy się przeze mnie, potem się pogodziliśmy, wybaczyła mi pewne zachowania i mieliśmy, jak na była parę, dobre relacje, jednak ona chciała mieć mnie dla siebie, ale bez jakiś większych zobowiązań. Ja tak nie chciałem, więc powiedziałem, że jakby się zdecydowała wrócić to niech mi da znać, bo chciałbym spróbować się poprawić. Nie odzywała się do czasu, aż jak na nieszczęście bylem już z inną. Wtedy zamieniliśmy kilka zdań i skapitulowałem, bo myślałem, że z ówczesną dziewczyna będzie coś poważnego.
  3. Witam wszystkich bardzo serdecznie. Potrzebuję opinii Pań, co do waszej sentymentalności, otóż sprawa wygląda tak. W moim pierwszym związku dałem swojej dziewczynie bransoletkę, nadałem jej znaczenie symboliczne, powiedziałem że to na znak tego, że zawsze będzie w moim sercu, zaskakująco okazało się to niezwykle szczere, ale o tym później. Niestety, życie jest nieprzewidywalne i rozeszliśmy się jakiś czas później, nasz związek trwał 3 lata. Teraz od ponad 2 lat nie jesteśmy już razem. Ja w tym czasie przebrnąłem przez inny związek, oraz zrozumiałem, że chyba jestem najgłupszym człowiekiem na świecie, że nie doceniłem mojej pierwszej miłości i się z nią rozstałem. Ogólnie to chyba też jest chore, bo przez te dwa lata na prawdę często, za często o niej myślałem. Teraz po zakończonym innym związku, znowu zacząłem się zastanawiać czy jest jakaś szansa na powrót i oglądając jej zdjęcia widzę, że nadal ma bransoletkę ode mnie, i teraz pytanie, czy dla niej stała się tylko bezwartościową biżuterią, czy można zapomnieć o czymś takim? Dodam, że gdy jeszcze rozmawialiśmy po rozstaniu, to powiedziałem jej, że jeśli będzie chciała kiedyś wrócić to, że może się odezwać, bo już wtedy żałowałem jak się to potoczyło. Oczywiście jest to tylko zarys całej sytuacji, a można by o tym całą powieść napisać, ale najbardziej mnie interesuje, czy można pozbawić tak sentymentalnej rzeczy sentymentu?
×