Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rukia20

Zarejestrowani
  • Zawartość

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

4 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Tak mi 2 dni temu mówił. Mój 15-letni siostrzeniec chwalił się, że ma zdolność odczytywania myśli, i rzeczywiście ją ma, ale zdarza mu się to przez przypadek. On powiedział, że pochwali się w szkole kolegom. Zaniepokoiły mnie jego słowa. Co jeśli on się zbłaźni przed klasą, jak mu się coś nie uda, bo nie zawsze udawało mu się, ale większość razy to naprawdę tak. Ja tylko przypuszczam, że to przypadek, że mu się udaje czytać w myślach. A jeśli chłopak jest opętany, czy trzeba się z nim udać do egzorcysty, czy to jego czysta fanaberia?
  2. A co? Boję się, że zgotuję przez to synu piekło. Im więcej wskazówek, tym lepiej I guess
  3. Masz jakąś chorobę albo nie masz jednego jajnika.
  4. No dlatego, że dostałam za mało komentarzy, wskazówek itp.
  5. Jest taka sytuacja. We wrześniu przyjdzie na świat moje pierwsze dziecko. Okazało się z badań, że będzie to chłopiec. Więc w związku z tym mój mąż zasugerował nadać dziecku jakieś oryginalne, nietuzinkowe imię. Najbardziej podobało nam się Faust. Z tego, co kojarzę to imię zostało użyte w książce Goethego, nosił to imię główny bohater, doktor niemiecki, który zawarł pakt z Mefistotelesem. Sama nie wiem, czy ksiądz pozwoli na chrzest. Co jeśli to imię sprowadzi na mojego syna nieszczęścia, podobnie jak ta postać zawrze pakt z diabłem, albo wśród kolegów będzie wyśmiany? Ale bardzo mi się to imię podoba i brzmi interesująco, no bo ja bym chętnie chciała poznać jakiegoś Fausta. Moja koleżanka uważa, iż to jest staroświeckie imię i mam zamienić mu na np. Piotr. Ale podobnie jak mąż uważam, że tych wszystkich Kub, Piotrusiów, Maciusiów, Karolów jest natłok, powinnam jakoś mojego syna wyróżnić wśród innych. Jak uważacie? Czy mam nadać mu na imię Faust czy jakoś inaczej? 
  6. Aha a z pośród tych4 według ciebie jaka jest najbardziej prawdopodobna, bo matematycznie wszystkie 4 są tak samo prawdopodobne, znaczy na jaką stawiasz?
  7. dzięki, ale na pewno, to znaczy, że synek nie będzie miał mojej ani męża krwi?
  8. Za parę tygodni przyjdzie na świat mój synek - Faust.Chcielibyśmy się jak najszybciej dowiedzieć, jaką grupe krwi najprawdopodobniej posiadałoby nasze dziecko.Ja mam grupe 0 rh-, a mąż ma AB rh+.
  9. Wiem ale takie typowo brzmiące, z obcą wymową, i ze znakami niewystępującymi w polskim alfabecie, bez formy spolszczonej np. Alexander
  10. To imię nosi 3-letnie dziecko mojej koleżanki, której mąż pochodzi z Anglii. Nie spodziewałam się, że to małżeństwo wybrało dla syna tak oryginalne (jak na Anglię) imię. Jest to Shylock (czyt. Szajlok). Uważam, że to imię jest dziwne. Nigdy w życiu nie zetknęłam się ze znanymi Shylockami. Według mnie to imię może przysporzyć wiele kłopotów wśród życia społecznego, ponieważ jego imię zawiera anglojęzyczny człon shy-, co może spowodować, że chłopiec zacznie zachowywać się nieśmiało, ale nie myślę, że to imię ma coś wspólnego z nieśmiałością. W Polsce jest dużo imion obcojęzycznych: Brian, Tom tak na przykład. Ale mi się wydaje, że ten Shylock jest podejrzany...
  11. Ktoś wie, jakich zdrobnień mogę używać do Fausta?
  12. Jest taka sytuacja. We wrześniu przyjdzie na świat moje pierwsze dziecko. Okazało się z badań, że będzie to chłopiec. Więc w związku z tym mój mąż zasugerował nadać dziecku jakieś oryginalne, nietuzinkowe imię. Najbardziej podobało nam się Faust. Już uczyłam się, że to imię zostało użyte w książce Goethego, nosił to imię główny bohater, lekarz niemiecki, który zawarł pakt z Lucyferem. Sama nie wiem, czy ksiądz pozwoli na chrzest. Co jeśli to imię sprowadzi na mojego syna nieszczęścia, podobnie jak ta postać zawrze pakt z diabłem, albo wśród kolegów będzie wyśmiany? Ale bardzo mi się to imię podoba i brzmi interesująco, no bo ja bym chętnie chciała poznać jakiegoś Fausta. Moja koleżanka uważa, iż to jest staroświeckie imię i mam zamienić mu na np. Piotr. Ale podobnie jak mąż uważam, że tych wszystkich Kub, Piotrusiów, Maciusiów, Karolów jest natłok, powinnam jakoś mojego syna wyróżnić wśród innych. Jak uważacie? Czy mam nadać mu na imię Faust czy jakoś inaczej?
×