planetolud

no i takie mieć wybory też stres, hehe, cholera

no właśnie taką mam obawe.... do tego obecna praca jest zdalna a do nowej by trzeba niedaleki kawałek dojechać, no i te durne maski tam trzeba nosić, eh no nie wiem, znowu zdalna jest wymagająca, coraz więcej mi bedą dokładać, dużo godzin trzeba nad tym siedzieć często po godzinach, a tam w nowej wyjde i mam wyyebane, czas dla siebie po pracy

som, tera korpo wszak fszendzie

Czy lepsza nuda czy stres? praca miastowa czy praca w korpo?

jedyna obawa to że się zanudze, ale to może nie jest aż tak tragiczne

po co się rozwijać? to sam stres

za tą samą kase..... co myślicie?