Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zortix

Zarejestrowani
  • Zawartość

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

2 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Na wstępie napiszę, że sam paliłem. Zdarzyło się, że partnerki namawiały mnie do rzucenia ale to było bardziej na zasadzie „ Rzuć te papierosy!” „Jak ja nie lubie papierosów!”. Jeżeli jedynym powodem jest to, że boisz sie o jego zdrowie (co jest zrozumiałe) a reszta jest malo istotna to starałbym sie to zaakceptować. Wiadomym jest, że palenie papierosów MOŻE przyspieszać rozne choroby, ale tez nie kazdy palacz pada na ulicy w wieku 30-40 lat nie przesadzajmy. Nie mówie ze to jest dobre, bo nie jest Jeśli go kochasz to czasami warto przełożyć swoj spokoj psychiczny dla niego. Jest mlody, może mu sie odmieni Zastanawia mnie to kłamstwo tylko, ale obstawiam, że mogl to zrobic zeby Cie nie denerwować albo nie prowokować spięć. Porozmawiajcie szczerze, nie naciskaj na niego, postaraj sie go zrozumiec ale wymagaj też zrozumienia Twojej strony Jesli reszta jest super to szkoda to psuć przez papierosy
  2. Zortix

    sytuacja ktora wzbudza moj niepokoj

    Też tak uważam, chociaż nie ukrywam, że zastanawia mnie to czy faktycznie nie działanie żony...może się czegoś domyśla?
  3. Zortix

    sytuacja ktora wzbudza moj niepokoj

    Nie rozumiem, jaki by miala cel w tym żeby „wytestować” Twoje zachowanie Moze faktycznie zapomniała portfela, i chciala sie odwdzięczyć kawą, moze sie jej spodobałeś i chciala sie z Toba umowic... Chodzi minjeszcze tylko jeden absurd po głowie...jestes sam czy w zwiazku?
  4. Zaskoczę Cię, nie jestem A czy tylko geje dobrze rozumieją się z KOBIETAMI? Nie sądzę, współczuje, że nigdy Ci się nie udało znaleść porozumienia z kobietami Skoro już mówisz o rozwoju faceta polecam dział pt „Kultura osobista”
  5. Wtóruję? Nie sądzę Nie lubię chamstwa. Babski sołtys? Raczej też nie, a nawet jeśli, to co?
  6. I wkłada do jednego worka wszystkich co mają: taką samą płeć, taki sam kolor skóry, taki sam kolor oczu, pochodzenie czy nawyki.
  7. Dobre źródło do wyciągania wniosków!
  8. Wiedza poparta praktyką czy tylko teorią?
  9. W sumie, cofam pytanie skąd taka opinia, na pewno chodzi o pieniądze! Jestem przekonany, że nie wynika to z kultury
  10. Hmm...nic innego mi nie przychodzi do głowy jak, wrzuć na luz, trzymaj się swoich zasad i postanowień, czas pokaże. Na Twoim miejscu oczekiwałbym zaangażowania z jego strony na przynajmniej takim samym poziomie co Ty mu okazujesz. Tyle. Kontynuować znajomość jednocześnie obserwując zachowanie. Jeśli mogę spytać, jak duże masz doświadczenie w kontaktach damsko-męskich? Służę pomocą na priv, tutaj i tak się chyba już nikt nie udzieli w tym temacie
  11. Właśnie to | | V Osobiście zmierzałbym w tym kierunku, może nie odrazu ale miałbym to na uwadze, ale ja to ja Po wypowiedzi, że musisz kogoś poznać... nie zmieniło się jego podejście? Nadal twierdzę, że potrzebujecie czasu, jednak po przeczytaniu reszty wpisów bardziej wam ten czas potrzebny chyba na rozpoznanie zamiarów niż na wkręcenie się w relacje.
  12. Zapędziliście czy on się zapędził? Źle brzmi druga część zdania, jeżeli czeka TYLKO na zielone światło to słabo. Ex to ex, Ty to Ty. W żadnym wypadku nie patrz pod tym kątem, że skoro ona była szybka to Ty też musisz. Właśnie tak jak napisałaś. Dałaś mu dzisiaj „wolne”, skoro Ty zazwyczaj inicjujesz kontakt, to teraz czas na odbicie piłeczki z jego strony. Pytasz czy pisać i kiedy, a ja zapytam wolisz tylko coś komuś dawać, czy dawać i dostawać? To musi działać w dwie strony. Nie może być tak, że „pan” sobie leży i ma wszystko w pompce, a Ty będziesz za nim biegać. Chyba, że odpowiada Ci takie traktowanie Generalnie, teraz to mi to bardzo brzydko śmierdzi. Mam wrażenie, że chce Ci zrobić duże skur********wo.
  13. Moim zdaniem, niepotrzebna zagrywka, chyba, że była jakaś sytuacja „podbramkowa” Tylko nie zdystansuj za dużo Ale dajcie sobie luz, jak wam zależy to się uda, jak jemu nie, to lepiej teraz niż potem Może faktycznie nie chciał, może ułożył sobie jakiś plan zajęć „ona przygotowuje do sesji, to ja mogę porobić to...”. Skoro byłaś w szpitalu i był bardziej aktywny, to wnioskuję, że zadawał pytania związane ze szpitalem (co się dzieje? Jak się czujesz? Itp.) ? Jeśli tak, to myślę, że nie masz powodu do obaw. Jak pisałem, dajcie sobie czas, spróbuj ochłonąć z tej całej sytuacji, wieeeem, wieeeeem to pewnie nie będzie łatwe, motylki w brzuchu i te sprawy
×