Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iskrzynka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    450
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Iskrzynka

  1. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Cześć dziewczyny, ja już z Okruszkiem w brzuszku
  2. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Cudownie 🥰 20 tydzień to już z górki Jesteś już po usg połówkowym?
  3. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Kochane, dziękuję Wam bardzo Co u Was dziewczyny?
  4. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Dzisiaj jest pierwszy dzień brania proga, czyli dzień 0, jutro doba 1, czwartek 2, piątek 3, sobota 4, niedziela 5 i w poniedziałek, czyli w 6 dobie będę mieć transfer blastki z 6 dnia, bo takie 3 nam zostały.
  5. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Dziękuję bardzo za życzenia Troszeczkę odczarowałyśmy z panią psycholog, u której byłam, moje myślenie o wieku, także jest już spoko Czy się uda, nie wiadomo, ale już nie przypisuję takiej wagi do tego, że dziś mam już 4 z przodu, a nie 3.
  6. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Bardzo dziękuję
  7. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Witajcie dziewczyny po ponad 3-miesięcznej przerwie. Może jeszcze któraś z Was mnie kojarzy? Jeśli nie za bardzo pamiętacie i dla wszystkich nowych dziewczyn, krótkie przypomnienie: mam już 3 w zasadzie dorosłych dzieci z pierwszego małżeństwa, od ponad 4 lat z obecnym mężem bezskutecznie walczymy o wspólne dziecko, na początku roku zaczęłam swoją pierwszą procedurę iv, z której udało nam się mieć 4 zarodki. Pierwszy transfer 5 dniowej blastki miałam pod koniec kwietnia, niestety nieudany. 3 blastki z 6 doby czekają na nas na zimowisku. Po tej pierwszej nieudanej próbie bylam trochę podłamana i ogólnie psychicznie i fizycznie zmęczona tym wszystkim, stymulacjami, histeroskopiami, badaniami, oczekiwaniem w napięciu na każdy etap itd., dlatego zdecydowaliśmy zrobić sobie kilkumiesięczną przerwę. W międzyczasie zaszczepiłam się na covida, skorzystałam z konsultacji psychologicznej, która trochę postawiła mnie na nogi i byliśmy z mężem na bajecznych wakacjach w Grecji, na których odpoczęliśmy i naładowaliśmy baterie. A teraz pełni nowych sił wracamy do walki Od 2 tyg.jestem na estrofemie, wczoraj byłam na podglądzie endometrium. Ma 11 mm, wszystko gotowe, czysciutko żadnych polipów i innych badziewi, więc możemy podchodzić do transferu. Od dziś biorę luteinę, w piątek mam wlew z accofilu, a w poniedziałek transfer, w planie z kroplówką z tractocile. A tak poza tym dziś kończę 40 lat (magiczne, przeklęte, które w mojej głowie było zawsze granicą, po której na dziecko będzie już za późno). Byłoby cudownie, gdyby los/Bóg zaskoczył mnie takim prezentem rodzinownym 🥰 Trzymajcie za mnie kciuki.
  8. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Gratulacje Wiosenko! Cieszcie się sobą i niech Wam Maleńka zdrowo rośnie!
  9. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Trzymam mocno kciuki
  10. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Trzymam mocno
  11. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Mi wczoraj lekarka powiedziała, że od razu w kolejnym cyklu po szczepieniu drugą dawką mogę podchodzić do transferu
  12. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Ojej, całkiem i tym zapomniałam Ale jak będzie bliżej, to i tak do niej jeszcze pójdę i wtedy z nią to omówię. Nie wiem tylko, jak będzie z naturalnym cyklem po antykoncepcji? Czy to wszystko zaczyna działać zaraz po odstawieniu? Dziękuję dziewczyny Mam nadzieję, że pomoże mi to wszystko uporządkować w głowie. Faktycznie MamoAniola, obie mamy teraz podobny plan Mam nadzieję, że obie odpoczniemy, nabierzemy sił i optymizmu i obie z siłą wrócimy po nasze Kruszynki ponownie i dla obu nas następne podejście będzie tym szczęśliwym Bardzo, bardzo Ci dziękuję
  13. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Ja jestem po wizycie u mojej pani dr. Zapadła decyzja ostateczna, że z następnym transferem wstrzymujemy się ok 3 miesięcy. Na ten czas dostałam antykoncepcję, żeby znów nie urósł mi polip. Psychicznie muszę dojść do siebie przed następnym podejściem, bo teraz jest słabo. Pani dr poradziła, żebym poszła na rozmowę z psychologiem w mojej klinice, że to mi pomoże. W przyszłą środę mam pierwszą dawkę szczepienia na covid, druga pewnie będzie w drugiej połowie czerwca, a na początek lipca mąż wykupił nam wczasy na Krecie, żebyśmy mogli się zresetować, odciąć od tego wszystkiego i nabrać dystansu. Jest najukochańszy na świecie i bardzo mnie wspiera. Potem wracamy po następnego mrozaczka. W międzyczasie dr powiedziała, że jeśli chcemy, to możemy zrobić badanie kariotypów. Ja chciałbym też sprawdzić kiry. W immunologię, szczepienia itd. moja dr nie wierzy, bo nie ma podstaw w naukowych wynikach badań. Ale powiedziała, że przy następnym transferze możemy spróbować z Accofilem, a nuż to coś pomoże. No i możemy spróbować kroplówki przeciwskurczowej.
  14. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Dziękuję, że próbujesz mnie pocieszyć.
  15. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Dziękuję. Nie rozumiem czemu dr nie chciała tego kontrolować W ogóle nie umiem poukładać sobie tego wszystkiego w głowie. Dopiero teraz to co się stało do mnie dotarło i jestem w totalnej rozsypce. Wciąż nie mogę przestać myśleć o tym, czemu tak się stało? Co było powodem? Czy moje komórkowe są już tak do bani i nasze zarodki są tak wadliwe, że moje ciało je z automatu odrzuca? Czy może moje endometrium jest już totalnie niezdolne do przyjęcia nowego życia i choćby nie wiem, jakie piękne zarodki udało się uzyskać, nie mają szans przetrwać w mojej macicy. Może to głupie, ale czuję, jakby umarło moje dziecko, a ja nie wiem, jaki jest powód. Zostały mi w życiu 3 ostatnie szanse na ciążę, a ja straciłam w tej chwili całkowicie nadzieję na to, że któraś z nich może skończyć się szczęśliwie. Czuję się starą, zepsutą i bezużyteczną kobietą, która już nigdy nie będzie mamą i przez którą mój mąż nigdy nie będzie miał swojego biologicznego dziecka. Bardzo się oboje kochamy, ale czasem myślę, że może powinnam go zostawić, żeby znalazł sobie normalną, zdrową, młodą kobietę, która będzie mogła urodzić mu dziecko Do siebie i swojego ciała czuję w tej chwili nienawiść i odrazę. Dziś dostałam okresu.
  16. Iskrzynka

    In vitro 2021

    U mnie dzień przed transferem 26,5, a w 7dpt 17,5. Progesteron badałam na własną rękę. Doktor, która mnie prowadzi twierdziła, że nie ma potrzeby. Dlaczego? Czy ten spadek progesteronu mógł być powodem, że się nie udało? Czy gdybym go sprawdziła wcześniej i miała dodane leki, to byłoby inaczej?
  17. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Trzymam mocno Za Ciebie Marta też ściskam
  18. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia Szczerze mówiąc spodziewałam się, że tak będzie. Znam bardzo dobrze siebie i swoje ciało, od kilku dni mam pełen wachlarz typowych dla mnie objawów przedokresowych, więc po prostu czułam to już, że ciąży nie będzie. Domowe testy ciążowe też nigdy w moim przypadku nie dały fałszywego wyniku, a w 6dpt, przy udanym transferze 5 dniowej blastki, racjonalnie rzecz biorąc beta powinna już być powyżej 10, dlatego, jak zrobiłam test, który pokazuje drugą kreskę przy takiej wartości i nie pojawił się nawet jej cień, to wiedziałam, że raczej mogę uznać już ten wynik za pewny. Oczywiście było ziarnko nadziei, Wy też mi ją dawałyście, ale jednak logika mówiła co innego i mentalnie przygotowywałam się na to. Od kilku dni jestem też wstrząśnięta historia pewnej dziewczyny, młodej niespełna 30 letniej, która w lutym miała udany transfer, beta pięknie jej przyrastała, potem zobaczyła upragnione serduszko, widziała na usg, jak jej maleństwa beztrosko sobie w niej fika, była bardzo szczęśliwa, czuła się dobrze, bardzo o siebie dbała. Wreszcie w zeszłym tygodniu doczekała terminu rutynowych badań prenatalnych. Niestety jej świat totalnie runął. Okazało się, że maleństwo ma bardzo poważne wady genetyczne, jego mózg nie rozdzielił się prawidłowo, nie ma noska, prawdopodobnie ma jedno oczko, po urodzeniu byłoby roślinką i żyłoby może miesiąc. Nawet nie chce sobie wyobrażać jej piekła teraz. Tym bardziej, że mieszka w w naszym chorym kraju, który nie daje jej prawa zakończyć tej ciąży na tym etapie, nie zapewnia jej też żadnej opieki psychologicznej i musi radzić sobie z tym na własną rękę. Dlatego dziś, czekając na wynik bety, myślałam sobie, że nawet jeśli będzie on teraz negatywny, to może nie będzie to aż taka wielka tragedia w porównaniu z tym, co ona teraz przechodzi? Szczególnie, że wciąż mam jeszcze 3 śnieżynki i 3 szanse. I że może po prostu tak miało być. Tak, czy inaczej każda porażka boli, szczególnie, jak czegoś bardzo się pragnie... więc smutek jest i trzeba go przeżyć...
  19. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Niestety nie udało się. Beta 2,3 Dziękuję wszystkim dziewczynom, które trzymały za mnie kciuki i próbowały dać mi nadzieję.
  20. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Mocne kciuki za Twój jutrzejszy wynik
  21. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Dziękuję, że dajecie mi jeszcze nadzieję.
  22. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Robiłam z rannego. Test o czułości 10 mlU/ml, także nie wierzę, że coś z tego będzie i wynik bety będzie dobry. Ale jutro pójdę. Jutro mam 7dpt.
  23. Iskrzynka

    In vitro 2021

    Podkusiło mnie niestety i zrobiłam test w domu pink super czuły i nie było nawet cienia drugiej kreski, także ten... do bety już się nie spieszę i raczej zakładam, że nic z tego nie będzie.
×