Iskrzynka
Zarejestrowani-
Zawartość
450 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Iskrzynka
-
Nie, lepiej rokują te, które rozwinęły się do etapu blastocysty "książkowo", czyli w 5 dobie. 6-cio dniowe są trochę opóźnione w rozwoju, co nie oznacza, że nie dają szansy na ciążę i zdrowe dziecko, jednak statystycznie nieco mniejszą.
-
Dokładnie "co kraj, to obyczaj". U mnie w klinice, to w ogóle jest tak ciekawie, że do punkcji kazali zdjąć tylko jeden paznokieć, a do histeroskopii już z wszystkich palców, bo robią to na innym piętrze i chyba przez inny zespół. Ja akurat nie zdjęłam, tylko udałam, że nie wiedziałam, że trzeba że wszystkich i jakoś mnie puścili na zabieg, ale pielęgniarka mi powiedziała, że następnym razem mam mieć zdjęte wszystkie.
-
To raczej bez znaczenia, byle było czerwone.
-
Ja nie rezygnowałam. Miałam zdjęty żel tylko z wskazujacego palca lewej ręki na punkcję, z powodu znieczulenia i knieczności monitorowania saturacji.
-
Aaaa...to źle wcześniej zrozumiałam. Myślałam, że już jesteś po i teraz czekasz na transfer, który będzie we wtorek lub środę. To trzymam kciuki za piękne jajeczka
-
Wino czerwone przed transferem podobno dobrze działa na ukrwienie macicy, poza tym jakoś bardziej jestem po nim wyluzowana, a to chyba dobrze robi ogólnie całemu przedsięwzięciu . A ananas po transferze podobno sprzyja zagnieżdżeniu, więc co mi tam, kupiłam największego giganta w sklepie i już czeka ze mną na środę
-
Tak będzie!
-
Strusio85, a kiedy dokładnie miałaś punkcję?
-
No to trzymam mocno kciuki, żeby tak było
-
Cześć Monika. Pisz/dzwoń do swojego lekarza. Mocne kciuki za naturalny cud!
-
LuLa tak strasznie mi przykro Wypłacz się kochana, a potem zbieraj siły i wracaj po ostatniego pingwinka, który czeka na Ciebie. Tym razem na pewno się uda! Musi się udać! Nie ma innej opcji! Sciskam Cię mocno
-
Tak strasznie mi przykro Mocno wierzyłam, że to pomyłka. Trzymaj się kochana.
-
LuLa kochana trzymaj się. Wierzymy z całego serducha, że wszystko jest z malenstwem dobrze. Tulę Cię mocno.
-
5-cio dniowa blastocysta 4AA. Jestem bardzo podekscytowana Już się nie mogę doczekać na moją śnieżynkę
-
Dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie wyrazy wsparcia Jest dobrze Endometrium prawidłowe, 11,5 mm. Transfer zaplanowany na przyszłą środę 21.04
-
Cześć dziewczyny, dziś mam wizytę i bardzo się stresuję. Nie wiem, co oznacza ten estradiol, co robiłam w poniedziałek, czy to dobry wynik, czy nie? Trzymajcie proszę za mnie dziś kciuki.
-
Czy ten estradiol nie jest za duży?
-
Dziękuję Aga. Ja mam dziś 12 d.c. estradiol 417,5, a progesteron 0,15. Jak to wygląda?Wizytę mam w środę.
-
A ja mam pytanie, czy będąc na cyklu sztucznym przed transferem, badałyście poziom hormonów - estradiol, progesteron? Jeśli tak, to jakie miałyście wartości?
-
ZelkowyAniolku ogromnie Ci współczuję Daj sobie teraz czas na żałobę i na przeżycie tej straty. Z całego serca Cię tulę
-
Ja w środę idę na wizytę przed transfetem i jeśli wszystko będzie ok, to mam nadzieję, że też już ustalimy konkretny dzień. Trzymajcie za mnie kciuki
-
Nie, to nie chodzi o Ciebie i Twoje posty, tylko ogólnie o ten temat, który uruchamia u mnie straszne lęki. Nie chce nawet myśleć, jakie to musi być piekło np. nosić przez 9 miesięcy dziecko, które ma tak poważne wady genetyczne, że urodzi się po to, by umrzeć, albo by żyć z ogromnym cierpieniem. A obecne prawo wiadomo, jakie jest. Ale nic, musimy być dobrej myśli A ile masz zarodków z obecnej procedury? (Jak powtarzam posta, to sorry, ale coś mi się porobiło i nie wiem, czy poprzedni widać)
-
Puchaty Kotek, ja jestem w Twoim wieku, w tym roku podeszłam do swojej pierwszej procedury ivf i tak samo, jak w Twoim przypadku lekarka nie zaleciła mi badania zarodków, stwierdziła, że nie ma do tego wskazań. Też już po fakcie dowiedziałam się, że w innych miejscach zaleca się to standardowo, szczególnie w naszym wieku, bo statystyki są już dla nas bezwzględne. Bardzo wtedy się tym zmartwiłam i nawet zaczęły mi się śnić koszmary, że mam chore dziecko (ileś tam stron wcześniej mogłabyś o tym wszystkim poczytać). No ale w końcu jakoś musiałam przyjąć, że tak się to potoczyło już tego teraz nie odwrócę, zarodki mam zamrożone, nie przebadane i muszę mieć nadzieję, że będzie dobrze. Teraz przygotowuję się do pierwszego transferu (dziś 9d.c.), właśnie poczytałam wszystkie ostatnie wpisy, temat znów do mnie wrocił i znów zaczyna ogarniać mnie straszny strach, więc muszę znowu ustawić pozytywnie głowę, bo transfer już niedługo (mam nadzieję). Ale gdybym wtedy miała wybór, to bym to badanie zrobiła. Jasne, że nie daje 100% gwarancji na ciążę i zdrowe dziecko, ale jednak znacznie zwiększa na to szansę.
-
Kochane dziewczyny, z okazji Świąt Wielkanocnych, będących symbolem nowego życia , życzę Wam, żeby spełniły się Wasze marzenia i każda z Was doczekała radości z narodzin upragnionego dziecka🥰 , dużo radości, spokoju, słońca na niebie i w sercach oraz zdrowia dla Was i dla wszystkich Waszych bliskich.
-
Ależ dzisiaj dzień wspaniałych wieści! 🥰🥰🥰 Piękna niespodzianka! Niech beta dalej pięknie rośnie i maluszek razem z nią. Trzymam mocno kciuki za Twój mały wielki cud! 🥰 Gratulacje Margareta! 🥰 Dużo zdrówka dla Ciebie i synka. Niesamowita jest to, co napisałaś, dałaś piękne świadectwo, że zawsze warto mieć nadzieję! Dziękuję
