Dużo.
Mnie to przerosło finansowo,nie spodziewałam się,że trzeba tyle wywalić kasy na dziecko.
A kupiłam minimum.
Wyprawka typu pampersy, podpaski po porodzie, podkład poporodowe na łóżko, jakiś żel do mycia niemowląt, szczotka do włosków i cążki dla niemowlaka,do tego smoczki, butelki,laktator (do szpitala się przydaje), nakładki laktacyjne, koszule do szpitala ,staniki do karmienia-tu w zależności od firm ale się uzbiera z 300zł-500
Materac do łóżeczka-od 100 do 500zł,zależy
Ubranka-używane na różnych portalach można kupić 100szt za 100zł lub nowe więc w zależności-od 100 do 300zł
Łóżeczko-od 50 do 500zł,zależy jaka firma i jaki rodzaj
Przewijak,wanienka, wózek, fotelik samochodowy-od 500 do 2000 albo i więcej
Różne rzeczy typu-ręcznik z kapturkiem, poduszka,rożek, kocyk-tu też się zbierze kilka zł.
Ogólnie lekką ręką można wydać i 10tyś,jak ktoś ma. Dla mnie to są niewyobrażalne koszta, mnie przerosło, kupowałam po trochu z wypłaty,bo nie chciałam ruszać oszczędności. Ale fakt,dziecko jest CHOLERNIE drogie,