Pycholina
Zarejestrowani-
Zawartość
458 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Pycholina wygrał w ostatnim dniu 18 Luty 2021
Pycholina ma najbardziej lubianą zawartość!
Reputacja
520 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Alarm w całym budynku, dziecko przerażone płacze, pożar, a ta storiski trzepie. A już nawet szkoda komentować...
-
A sorka, nie Madzi Gessler, a śladem Madzi Gessler. Tak czy siak, niezłe jaja
-
Dama na obiadku w restauracji Madzi Gessler, ale ludu dej 1,5 % komedia
-
Przepraszam, nie wiem czy dobrze rozumiem: ona przez 7 miesięcy nie pomyślała, że musi płacić za ogrzewanie jednocześnie zbierając ponaglenia/wezwania do zapłaty skierowane do poprzedniej wynajmującej? Serio nie zorientowała się, że powinna płacić?
-
Dzieciak kaszle, sama mówi, że od jakiegoś czasu ma często gorączkę 39 stopni i nauczycielka jej teraz mówi, że Zosia chora i co ona ma teraz zrobić, jak oni zaraz gdzieś tam wyjeżdżają? Teraz na dziś szybko lekarz, no ale tylko przez telefon. No niby można umówić się prywatnie na wizytę, ale wiecie to jest bardzo drogie... Ja pi...ole, no już że tak się wyrażę. Dziecko wysoko gorączkuje od jakiegoś czasu i ona nic z tym nie robiła? Dopiero jak nauczycielka zwróciła uwagę to drama na IG, że co ona ma teraz zrobić, bo zaraz wyjazd. Jestem w szoku. Jakaś obserwatorka jej teraz napisała, że tak czasami jest jak stałe zęby się wyrzynają i na bank Martusia się teraz tego wytłumaczenia uczepi, bo przecież do lekarza tak trudno się dostać, a prywatnie to w sumie drogo.
-
Hahaha rekin biznesu
-
Wcina ciasto i będzie znowu gadać, że ona nie je cukru?
-
Operuje nimi sexy i zalotnie, nasza dama z Instagrama. A pamiętacie jakie ona foty dodawała albo jak się nagrywała zanim zaczęła być z Danielem? Ciągle takie miny, wielkie niesmaczne dekolty, półnegliż.
-
No na razie ciuchy nie powalają. Nie wiem czy tylko dla mnie wyglądają na taką słabą, bazarkowo-chińczykową jakość? Nie kupiłabym, w dodatku za taką cenę.
-
Pokazuje te ubrania w taki sposób, że już chyba lepiej byłoby je oglądać na wieszaku. Zbliżenia tylko na jej głowę i dziwaczne miny. Jak to ma niby pomóc przy decyzji kupna? Ja tam nic nie widzę, ani jaki jest krój bluzy czy spodni, ani jakie dresy mają nogawki, czy są ściągacze czy nie, jak się układają na figurze. Nic nie widzę poza dziwacznymi erotyczno-głupimi minami Sylwii i jej wymachiwanie rękoma.
-
Wydaje mi się, że ona za dużo nie zarobi na tym "butiku". Będą komentarze o jakie piękne i na tym się skończy. Raz czy dwa ktoś kupi, ale biznesu raczej nie będzie.
-
Co to niby za kolega od butów? Może ten z akademika co go damesa wykorzystywała i naśmiewała się we vlogach?
-
Ona wrzuca w kółko te same ujęcia jak ćwiczy, to są stare nagrania. Mieszkam w tej samej miejscowości i notorycznie u niej inna pogoda za oknem, gdy ćwiczy, niż ta, którą ja mam na żywo za oknem.
-
To niech nie mówi, że ma dietę bez cukru. Bo były kawki i ciasto bananowe. Owoce to też cukier. Co więcej, wprost przyznała, że NIE SPRAWDZA ETYKIET PRODUKTÓW, więc nawet nie wie, że je pewnie dosładzane produkty. Eliminacja słodyczy to nie dieta bez cukru i niech tak nie gada. Inteligencja powala, dla niej pewnie jak nie doda do czegoś polskiego, białego cukru kryształ to znaczy, że nie je cukru. No nie, to tak nie działa. Ona co najwyżej może powiedzieć, że ogranicza cukier w najprostszej postaci.
-
Ja nie wiem jakie oni duże mają to mieszkanie. Co ją odpalę to tylko gadająca głowa z jednego miejsca albo spacer po mieście. Musiało mnie ominąć info o tym czy duże czy małe mieszkanko.