właśnie mówiła, ze CH to takie klepanie sie po plecach, a ludzie tam przemawiajacy maja niesamowicie wielkie ego, ponadto ludzie do niej pisali, ze influ przebywajacy tam maja sie za nie wiadomo kogo, jakas elite, gdzie nie moga wpuszczac zwyklych ludzi, i generalnie dla niej apka jest bez sensu, jedyny + jak widzi, to to, ze mozna sie nauczyc angielskiego i tyle, także lekki prztyczek w nosek Anuli