Sylwetka
Zarejestrowani-
Zawartość
101 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
29 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Mają trochę inny styl życia, a oprócz tego nie mieszkają blisko siebie, więc te relacje są utrudnione. Może utrzymują ze sobą kontakt tylko tego nie pokazują. Chociaż Kretka ma tyle youtubowych znajomości, że jakby chciała z każdym pisać i się co chwila spotykać to nie starczyłoby jej czasu dla rodziny. Myślę, że jeszcze zobaczymy ten duet w jakimś filmiku
-
-
Co się stało z wątkiem Kretki? Toć to jeden z najpopularniejszych zawsze był, a teraz nawet nie mogę go znaleźć. Dalej gdzieś istnieje w odmętach sieci czy został usunięty?
-
Z pewnością się dziewczyna jeszcze bardziej rozwinie i pozna nowe. Trzymam kciuki, choć myślę, że nawet nie muszę, bo sama ma głowę na karku i potrafi znaleźć okazję, aby z niej skorzystać. Anka jednak może to mocno przeżyć, bo chyba nie oczekiwała tak szybkiego opuszczenia domu rodzinnego przez Zuzie. Jestem ciekawa czy jak wszystkie dzieci już zaczną swoje życie i nie będą chciały się pokazywać to Anka dalej będzie nagrywała, bo w sumie jej kontent to taki mamuśkowy. Jak żyje mama z 3 dzieci - jej codzienność.
-
Żoną Krystiana, syna Elizy
-
Ale muszę przyznać, że te słońce zachęca mnie do oglądania tych filmików, szczególnie jak u nas ciągle śnieg i mróz.
-
Czy tylko mnie lekko irytuje zachowanie Oliwii? Gdy jechała samochodem z Olą bardzo dobrze widać ten przeskok...
-
Nie wiem czy uważacie tak samo, ale wszystkie wątki o innych youtuberkach z Ameryki, jak np. o FamilyBeautyBox czy Dutkach szybko były kasowane. Muszę przyznać, że to jest najdłuższy wątek na jaki natrafiłam. Nie wiem kto kasuje te wątki i czy mogą mieć na to wpływ osoby o których się pisze, ale jeżeli tak to Kretka pozwala na większą "wolność słowa". Jeżeli się mylę to mnie poprawcie. Nie spędzam tutaj wiele czasu i nie znam się na tym do końca, ale to rzuciło mi się w oczy. O Kretce można przeczytać wszystko, napisać to co myślisz.. U innych to nie przechodzi.
-
I jeszcze te słowa: "Zdejmij tą brzydką maseczkę. Taka ładna dziewczyna jesteś, a taką brzydką maseczkę nosisz". Jaką brzydką?! Ja rozumiem, że Eliza jest przeciwna, ale to jest TYLKO maseczka.. normalna maseczka i to nawet nie nałożona na usta i nos. Jeżeli dziewczyna obawia się zarażenia to niech tą maseczke nosi. Dlaczego od razu mówić, że bee nie powinnaś, brzydka maseczka zakrywa taką ładną buźkę.. Są rzeczy ważniejsze niż tylko pokazywanie swoich wdzięków
-
Też się zastanawiam, bo urządzając się nie myślałabym o tym, aby meble, które teraz kupię pasowały mi do innego mieszkania.. Widocznie to miejsce jest tylko "przejściowe". Alee trzeba było zaznaczyć, że meble są nowe, za kilka tysięcy! Nie tak jak poprzednim razem. Choć mi o dziwo bardziej podobały się poprzednie.. każdy ma jednak inny gust... Ale dotykając innego tematu z tego filmiku. Eliza cieszy się, że nie ma takich obostrzeń i nie trzeba nosić maseczek. Olivia za to zachowując pozory tę maseczkę "nosi" i zdaje sobie sprawę, że obluzowanie obostrzeń to żadne wyjście z teraźniejszej sytuacji. Eliza natomiast myśli, że słońce, uziemianie i kamyki uzdrowią nas ze wszystkiego.. Oczywiście mogą polepszyć samopoczucie, np. witamina D ale wirusa samym słońcem i kamykami nie wyleczysz...
-
No tak, na to by wyglądało, to by miało sens ale tutaj można się spodziewać wszystkiego
-
Właśnie ostatnio patrzyłam na te tiktoki i na Instagram Olivii. Odpowiadała tam wtedy na pytania. Pomijając fakt, że prawie wszystkie były twierdzeniami o jej pięknej urodzie. Nie można odmówić, że jest bardzo ładną dziewczyną. Natomiast było tam również twierdzenie, że "IB zabija po kawałku" na co Olivia napisała, że właśnie tego doświadcza, z tego co zrozumiałam. Co wskazywałoby na to, że jeszcze się nie przepisała i jeszcze walczy.
-
Po tym story postanowiłam aż tu wejść i zobaczyć o co się rozchodzi, bo tak ni z gruszki, ni z pietruszki wyskakuje story, że ma superanckiego psa.. Aż pomyślałam.. musiało się tu coś dziać na tej kafeterii, nie myliłam się
-
Ja bym nie była taka pewna, przecież nikt na YouTube nie pokazuje swojego całego życia. Możliwe, że Ola się gdzieś uczy tylko tego nie pokazuje.
-
Eliza wraca do codziennego nagrywania na Poczuć Flow.. swoich przeżyć ze szkolenia. Zobaczymy jak to się rozwinie. Chwilowo narzekanie na pogodę i mówienie o magicznej mocy koni.