MaGo2
Zarejestrowani-
Zawartość
1021 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MaGo2
-
No cóż, nic się u niej nie dzieje, to skleja po 2-3 dni.
-
Ale trzeba mieć ego, żeby sądzić, że ktoś będzie miał wyrzuty sumienia, bo Julka TYYYLE robi. Podcast bez przekleństw to podcast stracony. No i słucha się radia, by posłuchać ulubionego reprezentatora. No tępota
-
Nadal przeżywa tę trzydziestkę, no ileż można
-
I oczywiście o książkach "Kolin Hołweł" (Colleen Hoover). Ona tak kaleczy ten angielski, ale oczywiście, niech każdy mówi jak chce
-
Podcast jest o selebrowaniu i romantyzowaniu jesieni, a także wegetyzowaniu. I nie musi robić włajaż dookoła świata, wystarczy Hały Poteł
-
To mój komentarz. Czyta się "roket", tylko z francuskim r. Ona mogłaby mówić totalnie niezrozumiale, a wyznawczynie by ją broniły, bo przecież MIESZKA WE FRANCJI, MÓWI GŁÓWNIE PO FRANCUSKU, WE FRANCJI TAK SIĘ MÓWI
-
Nie zwracam uwagi na takie coś
-
Ale tu chodzi o dosłowne składanie jakichś kart do głosowania
-
No już nie, meal prepu też już nie robi. Po syfie widać, że sprząta rzadko. To był sarkazm
-
No jak, przecież ma tyle pasji: meal prep, bieganie, gotowanie, klocki, puzzle, sprzątanie, DIY, książki... The list never ends
-
Jak usłyszałam, że trzeba zwolnić, to wyobraziłam sobie ślimaka. W jej przypadku zwolnienie to całkowite zatrzymanie się. Ten jej vlogtober to żenada. Nagrywa filmy 14-16 minut i mieści w nich 2 dni. Rokiet i Hały Poteł - uszy bolą, serce boli
-
Przecież ona jest mądrzejsza od wszystkich i wie lepiej
-
Czyli to co zwykle
-
Czyżby prawo we Francji złagodzili? Bo nagle bez problemu pokazuje rozdarciucha
-
Rocket, tylko ona wymawia to "rokiet"
-
Wg Julki ma wolne, a do pracy wróci w poniedziałek, jeśli będzie się czuł na siłach
-
Ja bym z niej takiego potwora nie robiła. Wierzę, że to przeżywa. Nie wierzę natomiast, że teściowa była jaj najlepszą przyjaciółką.
-
Opieka nad chorą i cierpiącą osobą jest wyczerpująca, ale też w normalnym dorosłym życiu rzadko kiedy i mało kto może sobie pozwolić na to, by nie pracować
-
Od kiedy teściowa była jej najlepszą przyjaciółką? Mówiła zawsze o niej dobrze, ale nie było słowa o wielkiej przyjaźni. No przykre, Laurent stracił mamę, dzieci babcię. Ludzie w pracy dostają 3 dni wolnego, mogą wziąć urlop, a ona nie pracuje i jeszcze robi sobie wolne. Założę się, że Laurent po pogrzebie nie będzie mógł sobie pozwolić na siedzenie w domu i opłakiwanie mamy. Za to Jujka ma kolejną wymówkę.
-
Filmu nasza biznesłumen nie wrzuciła od prawie 2 tygodni (o podcastach nie wspomnę), bo przecież kot nowy w domu i dzieciaczki do szkoły wracały i ona ma tyle na głowie, a jeszcze musi mieć czas na kolorowanki i czytanie
-
Mogłaby zrobić jaśniejsze refleksy, wtedy te siwe włosy nie rzucałyby się tak w oczy. Na takich czerwonych będą jeszcze bardziej widoczne
-
No bogatego zasobu słownictwa to ona nie ma, to wiemy nie od dziś. Do kota drugiego znowu "cou cou, cieeeś kuchaaaanieee"
-
Jakby wybrała weterynarię, zrealizowałaby marzenie o medycynie przecież już praktycznie miała indeks
-
Kolejny potencjalny zawód Julki: specjalistka od kotów
-
Szkoda, że o Maksa tak nie walczyła jak o te koty.