MaGo2
Zarejestrowani-
Zawartość
1021 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MaGo2
-
Jakie te jej widzki są bezmyślne... Proponują polskie imiona dla kota, jakieś Leosie, Karmelki, Imbirki i inne. Ta już się dzieciaczków pozbędzie, bo kot w domu
-
Wiem, sama jestem anglistką
-
Dla mnie to brzmi jak jakieś kołczingowe pierd.ololo po angielsku wrzucone w translator
-
Akurat wydaje się, że z partnerem to nie trafiła źle, więc nie rozumiem po co się czepiać. Za to wrzucanie tego podcastu drugi raz jest kompletnie bez sensu. No ale doda łzawy podcast o depresji, to żulkomaniaczki usprawiedliwią brak filmów i nowych podcastów, pogłaszczą po głowie i ojojają
-
Wrzuciła po to, żeby cokolwiek wrzucić, bo od 4 dni nie dodała żadnego filmu, a coś musi się dziać. Tylko po co, skoro kto chciał, to już wysłuchał.
-
A woda w basenie to wrzała, bąbelki były jak w jacuzzi
-
Pogoda była zła
-
Na samym początku reklamuje jakiś suplement, cięć milion jakby musiała każde 2 wyrazy zapamiętać. No i potyka się na kwasie hialuronowym i liponowym, mówi "lipionowym - wiecie, ten przeciwzapalny". Mogę się założyć, że nawet nie miała wcześniej pojęcia o jego istnieniu i zastosowaniu, ja zresztą tez, ale zgrywa oczywiście świadomą i obeznaną ja się tam nie znam na kosmetykach, ale nie udaję, że jest inaczej.
-
To jej przeżywanie tej trzydziestki jest śmieszne. Nic się nagle nie zmieni, nie nastąpi żadna nagła transformacja. Jestem od niej ponad 10 lat starsza - NIC się nie zmieniło. Czuję się na 25.
-
Nie chciałam o tym mówić głośno, ale mam takie samo zdanie. Lolo tu jest najbardziej narażony na stres, a mimo to nie usprawiedliwia się, tylko chodzi do pracy i wykonuje swoje obowiązki. Ona, bohaterka w swoim domu, stara się być dla męża silna, ale tak naprawdę bardziej cierpi niż on.
-
Na tik toku mówi, że inaczej sobie wyobrażała OBSTAWĘ filmu na podstawie książki, którą czytała
-
Youtuberka roku w weekly vlogu w poniedziałek i wtorek dodała po parę sekund, więc no pracowita jest. PRZEpiękna pogoda super, nie ma słoneczka - super, bo było zbyt gorąco Współczuję im, bo wiem jak stresujące jest towarzyszenie członkowi rodziny w chorobie, ale mam wrażenie, że jest to też dla niej kolejna dobra wymówka, by robić mniej.
-
No tylko jak już kiedyś pisałam, te streszczenia są tak chaotyczne, że i tak trzeba obejrzeć, żeby się samemu przekonać. Może decydujmy każda za siebie, czy chcemy oglądać, czy nie. Streszczanie każdej minuty filmu naprawdę nie jest konieczne.
-
Rany, ona tylko kupuje te pojemniki i koszyczki, a nadal ma bajzel. Chyba czas przemyśleć, gdzie leży przyczyna takiego stanu rzeczy.
-
Ona serio jest oderwana od rzeczywistości, jest widocznie taki przepis, że masz mieć ten zegarek za szybą, a nie "piękną kartkę z serduszkiem", gdzie tak naprawdę można wpisać cokolwiek i ona dziwi się jeszcze, że to nie przeszło? Nawet jeśli na tym zegarku można też dowolną godzinę dać, to w dalszym ciągu to jest właśnie to źródło weryfikacji.
-
Chodzi, tylko jest przerwa wakacyjna
-
Przyjdzie jesień i zima, będzie zimno, deszczowo i skończą się akciwite i robienie sportu
-
Widać, że na odwal się ten film, bo już musiała. Zaczyna się w pół zdania, dużo cięć.
-
Ambitnie!
-
Mnie ciekawi kiedy będzie film. Bo podcastu to się nawet nie spodziewam. To jest właśnie cała ona: zatraca się w jakimś temacie i cała reszta przestaje istnieć. Nie umie zupełnie być wielozadaniowa. Jak robi YouTube, to odpuszcza całą resztę. Teraz wpadła jej kasa z letyshop, to już filmów nie wrzuca, bo kasa jest i nie musi. No aż cud, że ona z takim podejściem jeszcze jest obecna w sieci
-
W kanale nadawczym po raz milionowy "przeprasza się" z tik tokiem. Skończyła się faza na książki, teraz będzie fitness na tik toku. Znowu tak jak z książkami doda 5 tik toków i zapomni o tej apce. "Robi sport" i tik toka, więc filmów na YouTube nagrywać nie może
-
Oho, Julka in her fitness era czemu ona się tak koślawo wygina przed tym lustrem? Strasznie dużo cukru w tej granoli. Wcale nie jest mniej kaloryczna tylko dlatego, że z miodem
-
Oj no DZIECIACZKI mają wakacje, niech będą dziećmi, to tylko dzieci, a Melisska jest taka wrażliwa i high neeed, hejterko
-
Tak, wiem, że jeszcze jest paraolimpiada, no ale niestety to jest o wiele mniej popularna impreza i na pewno ruch i zamieszanie będą mniejsze
-
Skoro się robi na taką superświadomą minimalistkę (co tam, że DZIECIACZKOM kupuje non stop plastik), która kupuje z drugiej ręki, mogłaby zrobić ciekawy film o igrzyskach. O tym, że są w duchu zrównoważonego rozwoju, że eko, jakie rozwiązania zastosowano. To jeden film. Drugi film o sporcie we Francji, podejściu Francuzów do sportu. Trzeci o francuskich sportowcach. Czwarty - wycieczka do dopiero co otwartego Domu Polskiego w Paryżu. Mogłaby spotkać polskich olimpijczyków (inna sprawa, że nikogo by nie rozpoznała). No ale właśnie, to trzeba się interesować i mieć jakiekolwiek pojęcie. A ona idzie jak ten baranek za innymi Francuzami bojkotującymi igrzyska w Paryżu. Trzeba było o tym myśleć lata temu, gdy miasto starało się o organizację imprezy. Bo jej będzie się gorzej żyło przez 2 tygodnie igrzysk, bo korki. Jakby na co dzień ich nie było. To, że jej wyremontowali z tej okazji ulicę to też źle. Ma teraz okazję jak nigdy. Ten Dom Polski to byłoby super. Ale ona by tam weszła i tylko głupio chichotała, bo co ona wie. No ale mogłaby poczytać, pogadać z kimś na miejscu, z wolontariuszami. Tylko to trzeba chcieć.