MaGo2
Zarejestrowani-
Zawartość
1021 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MaGo2
-
Wiadomo, że nie będzie
-
Oj, ona zawsze się rzucała, gdy ktoś ją krytykował. Miała fazę, że ignorowała, ale z reguły zawsze był atak. W kwestii rumuńskiego kochanka też była mądrzejsza niż rodzice. Wychowanie, tony słodyczy, zęby Aleksa, stan jej cery - nigdy dobrze nie reagowała nawet na komentarze pisane w dobrej wierze, bez hejtu
-
Filmy w każdą środę miały być w sierpniu. Już jest wrzesień, ona wraca z nową energią, ale już jest zmęczona, musi oddechnąć, a przecież nie może się zaharowywać przez te 3 godziny przed kompem, bo już pierwszego dnia ją to przerosło. A poza tym to przypominam, że słomiany zapał to nic złego
-
Nadrobiłam te jej wypociny i po prostu nie mogę. Przecież te jej dzienne plany są do zrobienia w kilka godzin, a ona już zmęczona i musi sobie "oddechnąć".
-
Ja ten filmik też widziałam. Siedziała z dwiema koleżankami przed kamerką laptopa, miała rozpuszczone włosy, które zasłaniały gołe piersi, piła żubrówkę i darła się "aj łona fakju lajk olłejs", oczywiście z Julkową wymową i akcentem
-
Jak pracowała na etat też była bida i po poronieniu też długo jej nie było
-
To nie jest nowy potworek, ona zawsze tak mówi
-
Dlaczego? Bo dobry kosmetolog kosztuje. Leki od dermatologa kosztują. Do tego zanim zaczną działać, to musi minąć trochę czasu. Poza tym trzeba uznać, że ktoś się zna na tym i trzeba ściśle przestrzegać zaleceń. A Julka pozjadała wszystkie rozumy w każdej dziedzinie i musi mieć efekt natychmiast. Najlepiej za darmo.
-
To, że ludzie gnieżdżą się w bloku w czworo plus zwierzęta na 40m kw to często nie jest kwestia wyboru, tylko sytuacji finansowej i cen na rynku nieruchomości. Nie każdemu to odpowiada i nie każdy będzie się czuł dobrze. Julka mówiła, że ich dom ma jakieś 70m kw. To dużo? To jest malutki domek. Każdy ma swój kąt, owszem, ale przecież nie chodzi o to, żeby było cokolwiek i już człowiek jest zadowolony, ale o to, żeby mieć komfort życia i wygodę. Julka ciągle coś zmienia i narzeka, bo nie jest zadowolona. Ten dom jest dziwny i mało ustawny, pokoje dzieci, zwłaszcza Melissy, są małe. Kupiony na szybko, bo ciąża, byle było, że m dom z ogródkiem. Który to ogródek zrobili po kilku latach, bo wcześniej zabrakło chęci i pewnie kasy. Ja mam nieduże mieszkanie, ale nie mam dzieci i przerobiłam je sobie tak, żeby było dużo przestrzeni i powietrza, dzięki czemu wygląda na większe. Tak, dom Julki byłby dla mnie, bezdzietnej z psem, akurat. Na dole salon, kuchnia, wc/pralnia i wyjście na ogródek. Na górze sypialnia, łazienka, pokój Melissy jako garderoba, a pokój Aleksa jako gościnny.
-
Mistrzyni organizacji, a bajzel jak był, tak jest. Ta sypialnia wygląda teraz o tyle lepiej, że kolory są spójne. Kupiła nową klawiaturę, mysz i podkładkę, a potem znalazła na strychu sprzęt od "ejpla". Lepiej wydać kasę niż poszukać wcześniej - ot, minimalizm w jej wykonaniu. Flejtuch i mistrzyni chaosu. To poddasze niedługo im się zwali na głowy, bo wszystko tam wynoszą.
-
Nic. Kilka dni temu, w zeszłym tygodniu, wrzuciła czarno-białe zdjęcie sypialni, że kocha to miejsce i że jeszcze trochę roboty jest
-
Ona przecież dawała pracę pani od sprzątania, więc sama już teraz się nie zhańbi sprzątając u kogoś. Dla niej to by było teraz poniżej godności.
-
Ale to trzeba się odrobinę interesować. Dla niej Luwr, wieża Eiffla czy Notre-Dame to miejsca do robienia fotek na insta, nie ma pojęcia o historii
-
Problem jest taki, że ona tę kasę wolałaby wydać tylko na siebie
-
O, jak mówi o tych wakacjach, to mam wrażenie, że wstrzymuje łzy
-
Prawdę chociaż są też obrońcy, którzy nie rozumieją dlaczego Jujka jest krytykowana
-
Tyle by było z regularności. Na kanale na insta napisała, że film będzie jutro. Nawet tygodnia nie wytrzymała w obietnicach. W ogóle te kanały nadawcze są wygodne. Ludzie tam pisać nie mogą, więc nikt nie napisze jej nic wg niej niemiłego. Ale już pojawiły się wkurzone buźki
-
Zawsze tak jest. Zajara się czymś, wrzuca pełno treści na ten sam temat, dostanie trochę krytyki albo zajawka się jej znudzi, więc nagle musi zwolnić. Monthly reset pierwszy był pełen werwy i chęci (słomiany zapał to nic złego), a po kilku miesiącach nagle ona musi zwolnić. Youtuberzy, którzy żyją tylko z nagrywania dodają treści regularnie, a jak chcą zwolnić, potrzebują chwili wytchnienia, chorują lub jadą na wakacje, to wcześniej nagrywają filmy na zapas, żeby zachować regularność. Algorytm nie lubi chaosu, znikasz na dłuższy czas, to ciężko potem wrócić.
-
No właśnie. Ale to kolejny wydatek, bo trzebaby to ocieplić, wstawić okna. No i najważniejsze - gdzie miałaby graciarnię?
-
Przejrzałam kanał. W lipcu wrzuciła 10 filmów, czyli średnio 2 w tygodniu, a i tak wszystkie o jednym i tym samym.
-
A Lolo jak rok temu będzie musiał wziąć urlop 31 października, bo Halloween
-
Raczej wallpaper
-
Coraz szybciej i mniej wyraźnie mówi, głos coraz bardziej piskliwy.