Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

.Kobietka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    713
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez .Kobietka


  1. 48 minut temu, mysteery94 napisał:

     Mamy dac sobie tydzień odpoczynku zobaczyć czy on zateskni i spróbować to naprawic. Ale skąd mam wiedzieć że on tego serio chce A nie robi tego żebym nie cierpiała.

    Po 6 miesiącach? To nie rokuje dobrze. Nikogo nie zmusisz do uczuć. 


  2. Dnia 19.02.2021 o 10:23, zuzannke napisał:

     I tak samo chętna do podzielenia się waszą historią z reszta ludzi.

     

     

    Psycholog, ginekolog, lekarz 1 kontaktu, dentysta, fryzjerka, kosmetyczka, wychowawczyni w szkole dziecka, sąsiadka bliższa i dalsza- każdy, każdy chętniej mówi o kimś niż o sobie. 


  3. 10 minut temu, Kalina C napisał:

    Cześć czy ktoś z was miał osobiście taką sytuację, że byliście w związku nieformalnym, albo małżeństwie i dużo inwestowaliście np. remont domu albo mieszkania partnera nie będąc współwłaścicielami i potem po rozstaniu okazało się, że nic wam nie przysługuje i straciliście pieniądze? Może ktoś miał sprawę w sądzie w tym temacie?

    Żeby w ogóle założyć sprawę, w takim wypadku, trzeba przedstawić jakieś dowody- rachunki za materiały, rachunki za sprzęt. Żmudne i trudne, lepiej postaraj się dogadać.


  4. 7 minut temu, 84Michal84 napisał:

    Mam kregoslup moralny !!!

    Coz stalo sie, czy dobrze czy zle? Nie wiem !!! 

    Tak?

    To pomyśl, że twa córcia jest w sytuacji Twojej żony. Też powiesz o zięciu, że ma kręgosłup moralny i że przywykł tylko do sytuacji, bo przecież młodsza córeczka go sobie upatrzyła... 😂


  5. 1 godzinę temu, Przybita napisał:

    I tutaj jest chyba i niego największy problem 

    Dużo możliwości jest.

    Jednak raczej powinnaś zweryfikować i wiedzieć co jest prawdą, a co nie. Po tak długim obcowaniu codziennie razem, nikt nie zna Twojego partnera, tak jak Ty.

    Rozmowa jest ważna. Dla Twojego spokoju, dla Twojego komfortu, bo dopóki nie poznasz prawdy, nie będziesz mogła się to niej ustosunkować.


  6. Dnia 21.02.2021 o 06:05, magalen napisał:

     

    Chodzi Ci o wymagania w stosunku do swoich potrzeb a nie w stosunku do swoich możliwości? Chyba są zarówno ludzie którzy mają coraz większe wymagania w stosunku do swoich potrzeb jak i ci którzy mają je w stosunku do swoich możliwości? A którzy z nich rozwijają w sobie coraz lepsze uczucia które powodują że mają coraz lepsze relacje z innymi ludźmi? A którzy z nich nie są w stanie posiadać dobrej relacji chociażby tylko z jednym swoim partnerem?

    Możliwości i potrzeby z wiekiem rosną. Umiejętność relacji międzyludzkich też wzrastają z wiekiem, taka kolej rzeczy, tak świat jest stworzony.

    Ludzie uczą się na błędach, najczęściej własnych.

     


  7. 1 godzinę temu, 84Michal84 napisał:

     

     

    Nie mów tak !!! Życie bywa zaskakujace sam bym kiedyś coś takiego potepił ale dziś?

    Zaskoczenie to jest, gdy zaparkowałeś auto, A ktoś przez przypadek zarysował go.

    Zaskoczenie jest wtedy, gdy  goście zwalą się bez zapowiedzi.

    Gdy otwierasz prezent spod choinki.

    To, co tutaj przedstawiasz, opisujesz to przejaw albo fikcji dla pobudzenia wyobraźni czytających, bądź  zupełny brak wyobraźni i idealna metoda do zniszczenia swojego życia.

     

    • Confused 1

  8. 4 godziny temu, ddt60 napisał:

    nie wiem ale mi się wydaje, że jak jest seks z miłości to i pochwa jest delikatniejsza, milsza, orgazm silniejszy, wytrysk obfitszy ,,,, drżenie serc mocniejsze

     

    Myślę podobnie, ale nie mam w zwyczaju linczować nikogo tu autorki, że inaczej postępuje. Jak jej jest ok, to mi nic do tego. 


  9. 3 godziny temu, Pannawanna napisał:

    Moi drodzy. Sprowadzcie mnie proszę  na ziemie/doradźcie. Co sądzicie o takiej sytuacji: Pierwsze kilka randek, w końcu  facet mówi ze to nie to. Ustalamy ze kontakt zostaje bo się lubimy. I potem bęc. spotkanie, które założyłam ze będzie koleżeńskie (na neutralnym gruncie, trening) i ladujemy w łóżku. I jeszcze raz. I mi się podoba. Tylko co to może być? FwB? Coś takiego rokuje na związek? Mam mętlik w głowie i może opinia nieznajomych coś pomoże 

    Jeżeli jesteś sama i nie masz na oku przyszłego partnera, jeżeli Tobie się to podoba, dobrze się z tym czujesz - to ok. 

    A rodzaj relacji to już określ z nim 😉


  10. 18 minut temu, Cyganka napisał:

    Kobitki która ma tatuaż na szyi? Mam ochotę na taki niewielki. Boli przy robieniu?

     

     

    Boli, ale bez przesady do wytrzymania to jest 🙂 ważne żebyś wybrała jakiegoś dobrego tatuażyste/stkę,  bo widziałam już parę "gniotów", a potem trzeba z tym żyć 😉


  11. 1 minutę temu, robięjaklubię napisał:

    Wydaje mi się, że nie aż tak dużych różnic pomiędzy potrzebami kobiet i mężczyzn. Wszystko zależy od osoby. Mężczyźni chyba częściej wchodzą w relacje oparte jedynie na pociągu fizycznym i tu przy bliższym poznaniu jest rozczarowanie. Dlatego w pewnym wieku wolą nie wiązać się na stałe. Z obserwacji zauważam, że ludzie z wiekiem mają chyba coraz większe wymagania dotyczące zarówno osoby jak i jej sytuacji. Coraz mniej w tym spontaniczości, otwartości, coraz więcej wyrachowania, kalkulacji. Wymagania te są często niemożliwe do spełnienia. 

    Zgadza się, wymagania rosną, to dobrze, że rosną. Człowiek tak jest skonstruowany, że chce więcej i więcej. Katalizatorem wszystkich wymagań jest uczucie. Bez tego najlepiej dobrana para, nie ma praktycznie szans na dłuższą przyszłość i to bez względu na to ile ma na liczniku lat.

    • Like 1

  12. 2 godziny temu, Kulfon napisał:

    Czasem kobiety się zaniedbują, bo są nieszczęśliwe. Jeśli ktoś jest ofiarą przemocy domowej, niekoniecznie fizycznej to poczucie wartości spada do zera. Czasem też wystarczy być w niekochającym się związku gdzie partnerzy przestają o siebie zabiegać, a życie kobiety zaczyna się sprowadzać do roli matki i sprzątaczki. Natomiast po rozwodzie taka kobieta zaczyna żyć dla siebie, otwierać się na nowe znajomości i może wtedy odżywa. Oczywiście nie jest to żadna reguła.

    Motywacja, to się nazywa. Kobiety potrzebują motywacji.

    Przerażające, ale realne 😂 pytałam babci, oczywiście że interesownie  😉 po co " pracuje" w związku emerytów? Kasy nie potrzebuje, potrzebna jest - bo mój malec 😉 .. odpowiedziała krótko i tematycznie: gdybym cały czas siedziała w domu, to nie chciałaby mi się o siebie dbać, iść do fryzjera, pomalować się, a tak jest motywacja.


  13. 10 minut temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

    Życie to sztuka kompromisu. Niektórzy przyswajają to szybko, na niektórych działa tylko metoda młotka, to znaczy: stopniowe wbijanie gwoździa w drewno aż łeb gwoździa zrówna się z deską. Tłumacząc na bardziej przystępny język: życie niczym młotek dostosowuje z czasem ich oczekiwania do deski, czyli do poziomu ich możliwości.

     

    A tak BTW: seks jest BARDZO ważny 🙂

    Bardzo, bardzo, bardzo 🙂

     

    Autorka, w sposób może i niezgrabny,  nieskładny określiła różnicę pomiędzy płciami.   Coś w tym jest.. 😉


  14. 21 minut temu, Gość 222 napisał:

    Jak mi wysyła zrzuty to zawszę ktoś do niej piszę, wiem też bo ona odpisuję szybko ale nie od razu. kilka razy oglądamy filmy na odległość (z jej telefonu). Jedynie widziałem że piszę do niej jej ciocia i jej siostra jednak mam obawy że co jeśli byłby ktoś więcej? ufam jej ale mimo tego taki już jestem

    Czy dziewczyna która ma coś do ukrycia pozwoliła by na to? udostępnianie z chęcią jej ekran telefonu by oglądać filmy razem nawet kiedy nie jesteśmy obok siebie???

    czy raczej nie? Jak myślicie?

    (zawszę mam ten strach bo już dawniej byłem oszukany przez taką z którą chodziłem)

    Pierwsza mysl: skąd takie pytanie.

    Koniec posta, odpowiedź przyniósł na nie. 

    Drugie pytanko: ile macie lat?

     

    • Like 1

  15. 5 minut temu, Elciaa29 napisał:

    I tu jest sedno sprawy , że chcą tak żyć zazwyczaj te które tego nie doświadczyły bo albo same ciężko pracowały albo właśnie z domu rodzinnego mają takie doświadczenia więc wydaje im się że takie życie siedząc w domu jest lepsze , z kolei te które same były takimi kurami bądź ich matki chcą iść do pracy i się usamodzielnić bo wiedzą że takie życie będzie dużo lepsze. Ale to nie od dzisiaj tak jest że jak się ma kręcone włosy to chciało by się mieć proste , a jak się ma proste to chciało by się mieć kręcone 😜

    Masz jeszcze wersję, że praca jest czymś normalnym i normalnym jest to, że i mąż i żona pracuje, że w domach jednego i drugiego tak było, więc to nie wzbudza dziwnych emocji i debat na ten temat.


  16. 6 minut temu, Iibed napisał:

    nie rozumiem skoro nie zmusza to dlaczego tak żyje ? chce pracowąc to pracuje, a pewnie chodzi o to co u autorki że dziecko chore no takie wymówki zawsze się znajdą. każde dziecko często choruje  a juztym bardziej jak chodzi do przedszkola etc. im szybciej się uodporni tym szybciej przestnie chorowć. 

     

    Podejrzewam, że nie o chorowitka tu chodzi.

    Cytuję:"Nie pracowalam dlatego ze moj starszy syn byl powaznie chory."


  17. 1 minutę temu, Iibed napisał:

    ogólnie to moim zdnaiem można dobrze wybrać i 15-20 lat spokojnie przewegetować, problem sie zwykle zaczyna koło 40. wtedy taki macho, który jest panem i władcą stwierdza żę wymieni na młodszy model albo że stać go na dwie 😄 często pojawia się jakaś czikita która zmienia jego optyką i biedna gąska trafia na kafeterię z prośbą o poradę jak życ. 

    wybór gamonia zmiejsza ryzyko 😄

     

     

    Ogólnie, to można dobrać się odpowiednio i stworzyć swoją bajkę. Nie spieszyć się do bycie rodzicem, nie podejmować decyzji rzutującej na całe życie, w wieku gdzie prawie każdy jest gamoniem i o nim wie niewiele. 


  18. 2 minuty temu, Iibed napisał:

    mnie sie właśnie wydaje że o tym marzę te które nigdy tego nie widziały czyli zwykle nie marzą o tym te których matki nie pracowały ale te których matki pracowały cięzko. marzą też ludzi majacy cieżką pracę, słomiane ksiezniczki i pełno róznych innych ale jest teog dużo. to nie dotyczy tylko jakiejś patologii ale bardzo inteligentnych kobiet. 

    mnie tego nie tłumacz ja to wiem tym kobietom to wytłumacz. 

     

     

    Nie znam takich, serio.

     


  19. Przed chwilą, Iibed napisał:

    no chyba nikt ich do tego nei zmusza tylko same chcą? twierdzisz że je ktoś więzi i karmi kiszonką 😄 ?

     

    Jeżeli kobietom jest w takim małżeństwie dobrze - to wszystko jest w porządku. 

    Gorzej jak po iluś latach - kobieta stwierdza, że to nie to, o czym myślała. 

×