-
Zawartość
1243 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Majax123
-
Ja już nie wiem czego próbować, co prawda dziś dostałam w nocy miesiączkę no ale żeby aż tyle mi kilo przybyło przy tym. Mój syn syn sobie że mnie wczoraj zażartował i powiedział " MAMA CIEBIE NAWET CHYBA POWIETRZE TUCZY JAK ODDYCHASZ" Ja mu na to że chyba tak jest. Ach... Jestem normalnie załamana aż mnie głowa rozbolała. Muszę to przemyśleć i jakoś przetrawić na spokojnie bo zwariuje.
-
Witam. Wy wszystkie chudnięcie a ja tyję Chyba dam sobie spokój z tym odchudzaniem bo to nie ma sensu mam 84,5kg Czyli przytyłam prawie 4.5kg Katastrofa totalna .To odchudzanie to nie dla mnie, nie mam na takie coś już cierpliwości. Miłego dnia
-
Milkyway 38 wstaję żeby zrobić mężowi kanapki i od razu jakieś zakupy choć do sklepu mam 2 minuty Podziwiać was tylko za tę wagę i pozazdrościć można. Ja to się do końca swojego życia nie doczekam chyba wagi choćby 65 kg, a co tu wogole marzyć o niżej niż 60kg
-
Ja też Witam. Pogoda u nas taka sobie ,niby chcę wyjść słońce ale i tak jest zimno. Codziennie wstaję o 6 i idę po świeże pieczywo i ogólnie zakupy i trzeba było zimową kurtkę ubrać🥶. Ja też mam na plusie z wagą ale na poniedziałek mam termin miesiączki to też pewnie ma wpływ. Ale mimo tego i tak nie jest ciekawie z wagą.Co na obiad wogole nie mam pomysłu, muszę poszukać czegoś nowego w internecie . Miłego dnia
-
I jakie to nie uczciwe jedni mogą jeść co chcą ,ile chcą i bez żadnych wyrzeczeń a inni muszą się katować bo tak można to po części nazwać a efekty szału też nie robią. Ja jestem teraz przed miesiączką że więc nie dość że apatyt wilczy to zatrzymanie wody w organizmie. Tylko usiąść i płakać jak weszłam na wagę zobaczyłam te cyfry i tak w kółko, miesiąc w miesiąc. No cóż takie życie.
-
Post zakończyłam wczoraj. Ja po postach dobrze się czuje, dlatego je robię. Dziś mam pomidorową z ryżem , i jak ja mam z tej zupy kalorie obliczyć
-
To ja jestem chętna Bo póki co to nic nie schudłam tylko tyję znowu. I tak każdy miesiąc. Myślę że te moje spadki wagi jakie były to chyba w większości woda. Tłuszczu było bardzo mało i teraz wogole nie spada waga Co z tego że się mobilizuje, ćwiczę a efektów żadnych Eh...chwilami mam ochotę te całą dietę piznać.
-
1300 ale i tak bywają dni że raz zjadam ich więcej a raz mniej.
-
Witam MamaMai ja też tak nie raz miewam.Ustawiam sobie dzienny plan ,a potem Bach....!!! wpada mi w łapska coś nie planowanego i z większą ilością kalorii Wczoraj przerwałam swój post po 40 godzinach,teraz będę liczyć kalorie i starać się żeby nie uleć pokusom.
-
Same pyszności
-
Kabanosik ja akurat tym razem bez problemu daję radę,Jak spojrzałam na to swoje cielsko ,bo ciałem tego nazwać nie można to od razu odechciewa się jeść Trening zaliczony 6km może uda się jeszcze później znowu poćwiczyć.A co do warzenia się, to jak będę miała na wadze 7 z przodu to dam wam znać prędzej pisać nic o wadze nie będę.
-
Witam Pogoda u mnie taka sobie,a co do śniegu to padał już w poniedziałek i do dziś leży. Co do diety daję radę Mój post trwa już 34 godziny Jestem przed miesiączką i mimo tego że nie jem i tak czuję się pełna i wzięta. Idę na bieżnie to może później będzie lepiej.
-
Triple robisz podobnie sałatkę jak ja , tylko ja jeszcze z porem nie próbowałam. Ile tego pora dajesz?
-
Witam, z wracaniem na dobre tory to chyba każda będzie miała W niedzielę byliśmy w domu , wczoraj u teściów i już trochę więcej wpadło tych kalorii Mój ostatni posiłek zakończył się o 23:55 od 24:00 uruchomienie aplikacji postnej i puki co daję radę chociaż też mam jeszcze żurek sałatkę, mięsko ale to zrobię na obiad. Tym razem nic mnie nie kusi , dzieciaki zjedzą śniadanie i potem idę poćwiczyć bo nie trenowałam już chyba od środy Ważyć się też na razie nie bede bo na pewno postępów nie ma. Życzę miłego dnia
-
Tak ogólnie to 60 kg mniejsza oczywiście też miłe widziana , ale nie mniej niż 55
-
Ja jeszcze niższa 157 cm
-
Ja na pewno będę trzymać dietę nie ma takiej siły żebym sobie odpuściła bo znowu będę żałować tak jak po tych urodzinach po ten ciężko będzie mi zacząć w wszystko będę jeść od strony.
-
Witam Z dieta u mnie całkiem dobrze Wkoncu wróciłam na dobre tory,a dzisiaj to już wogole powód do poszczenia Jeden posiłek zjadłam który miał tylko 110kcal co do ważenia to zrobię to dopiero po świętach , ale nie mam zamiaru się objadać, to nic nie da stwierdziłam żeby przed świętami trzymać dietę a w święta się na jeść i po świętach znowu się wkurzać,ostatnia moja waga po tych urodzinach i obrzarstwie 81kg Oby po świętach nic nie przybyło. W domu na pewno uda mi się jeść dietetyczne no chyba że gdzieś pojedziemy to z grzeczności trzeba będzie się czymś poczęstować. Życzę wszystkim zdrowych, wesołych, pogodnych Świąt, dużo zapału i wytrwałości do odchudzania, oraz zadawalajacych spadków wagi.
-
Chyba te maseczki nam się już utrwaliły
-
Hej. Od dziś wracam konkretnie do diety Matyld_a a ty mieszkasz sok z cytryny z octem jabłkowym ??? Takiej mieszanki jeszcze nie piłam
-
Serdecznie gratlacje 🥰dbaj o siebie i maluszka A co do diety to dziś już lepiej jeśli chodzi o jedzenie ale nic dziś nie ćwiczyłam i muszę zaraz iść Ale od jutra zaciskam pasa i ostro działam bo przecież i tak już czasu nie cofnę . Chociaż plany mojej i oczekiwaniami były inne, marzyłam o 7 z przodu na wadze a tu masz babo placek. Jutro się zwarze , wolę się już dziś nie wkurzać. Byłam dziś na zakupach, trochę ciuszków dla dzieci i siebie kupiłam.Miedzy innymi bardziej dopasowanie ,żebym miała większy zapał do odchudzania
-
Ale ona szczupła jest, więc na pewno nie zazdrosna. A to że schudłam powiedziała mi właśnie ta która też by chciała schudnąć ale jakoś jest jej ciężko bo ma tarczycę. Zresztą o dzidziusia też się starają ale nie udało się w tym miesiącu chociaż miała nadzieję.
-
U mnie z początku trochę mąż zauważył ,i w sobotę jedna szwagierka. A tak poza tym nikt nic nie mówi. A druga szwagierka tylko powiedziała przecież nogi ty zawsze miałaś szczupłe . Akurat , przecież w sobotę wkoncu ubrałam dżinsy które nosiłam przed ciążą bo w styczniu wyciągnęłam je tylko do połowy bioder, więc jak mogłam mieć zawszę szczupłe nogi
-
No właśnie wieczór najgorszy ,ale myślę że dam radę Najgorsze znowu zacząć dietę.
-
Cześć dzielnie zawodniczki Powiem wam że wczoraj zgrzeszyłam nie utrzymałam diety ,narzarłam się wczoraj jak świnia do tego stopnia że musiałam sobie dzisiaj zrobić sodę żeby mnie przeczyszczyło. tak fajnie mi szła ta dieta w zeszłym tygodniu i przez te urodziny znowu się nie mogę opamiętać. Dziś już tak aż nie jadłam ale jednak zawszę jeszcze coś kusi I znowu ciężko zacząć się pilnować, nie ćwiczyłam od piątku Dosłownie porażka,na wadze znowu więcej Muszę się zmobilizować, i pysk zakleić