-
Zawartość
1243 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Majax123
-
To po tych płatkach jesteś senna, za dużo węglowodanów.
-
Mi wygodniej jest korzystać z telefonu niż siedzieć przy komputerze.
-
A korzystasz z telefonu czy tabletu, komputera, laptopa ??? Bo ja z telefonu A tak po za tym właśnie skończyłam trening, pierwszy w tym tygodniu. Może jutro uda mi się zrobić 2 treningi.
-
Korzystasz z komputera czy telefonu.???? Bo jeśli telefonu to ustaw na wersję komputerową i wtedy powinnaś widzieć stopki z wagą chyba każdej z nas. No chyba że któraś nie pisała.
-
Jestem, jestem. Po sobotnim weselu i braku diety znowu mi przybyły kg Dziś się jeszcze nie ważyłam ale wczoraj było 73 i tak w kółko , co schudne to przytyję nie mam już nadziei że schudne do 60 kg, to się nie uda wiecznie jakieś pokusy , imprezy. W zeszłym roku wiadomo duża nadwaga była to kg leciały teraz już nie ma na to szans, organizm broni się jak może żeby mi tylko nie ubyło kg. A ja za bardzo lubię jeść żeby sobie ciągle wszystko odmawiać. Ps. Witam nowe zawodniczki.
-
Nie kupuje
-
A ja mam dziś doła tak jakoś bez powodu. Nawet ćwiczyć się nie chce.
-
Super wykład no ale nie stety taka jest prawda. Tych ALBO ... może być dużo.
-
To super że z malutka wszystko dobrze,🥰 dużo zdrówka dla niej i szybkich postępów w chodzeniu.
-
Na bieżni sobie chodzę takim szybszym krokiem ,albo trochę biegam, zależy jak mam ochotę i siły.
-
Ja też tak mam nie tylko ty. Ważę się przed spaniem i rano jak wstaję. W ciągu dnia też czasami Ja też dziś trochę mniejszy trening miałam bo tylko 7 km a ostatnio zawsze było 10. Jutro pewnie zrobię tylko 5 bo jeszcze na urodziny idziemy. Spokojniej nocy.
-
Gratulacje
-
Ojej, ciężka sytuacja. Jak się zgłosicie to wszyscy na kwarantannę pójdą. A antybiotyk był tylko na 3 dni ??? Zazwyczaj dają na 7 . Może lepiej się zgłosić jeśli nie ma więcej lekarst, żeby przypadkiem nie było jeszcze gorzej.
-
A coś mu wogole dolega.???
-
No właśnie, ja tak teraz robię najpierw dobrze się zastanawiam zanim włożę coś co do pyska czy mi to faktycznie jest potrzebne że muszę to zjeść, a jeśli już to czy aż taką ilość i czym można by zastąpić. Bo inaczej bym pewnie znowu dziś zobaczyła 74 kg ,a tak przynajmniej trochę mi spadło. Przez 2 tygodnie 1.4kg nie jest to może szał ale lepiej troszkę mniej niż mieć 1.40kg więcej A mam dziś ostatni dzień miesiączki więc może w przyszłym tygodniu będzie lepiej z wagą jeśli będę trzymać się zasad i znów czegoś nie odwale
-
Jasminka mam podobnie jak ty, z tą różnicą że ty jesteś wyższa. Zaczęłam z wagą 91 potem spadki wagi i wzrosty. Najmniej 67.7 a po świętach i nie kontrolowanym obżarstwie przede wszystkim słodyczy dorobiłam się 76kg. Na dzień dzisiejszy waga 71.3
-
To ich poprostu nie jedz nie będzie kalorycznie. Zastąp pierogi czymś innym.
-
O jejku taka waga to też moje marzenie. Ale póki co muszę najpierw dojść chociaż do 65kg.
-
Było już lepiej. Najmniej miałam 67.7 ale wróciło i to sporo,po tych świętach doszło mi już nawet do 76kg. Ale postanowiłam wziąć się za siebie co prawda któryś już raz. Ale tym razem się nie poddam Teraz albo wcale , ile wkoncu można to ciągnąć minoł już ponad rok. Założenie było zgubić 30kg w zeszłym Roku no ale się nie udało aż tyle.
-
Ja z 91kg w zeszłym roku,od 4 stycznia.
-
Hejka. Ja już dziś trening zaliczony, dziś ogórkowa na obiad. Za tydzień wesele a ja jeszcze nie mam ...enki jak mi się tam nie chce iść. Z dietą ok. Tym razem muszę być bardziej zdyscyplinowaną bo styczeń już minoł , za chwilę będą święta i znów lato a ja będę dalej tłusta. A jeszcze komunię mam w tym Roku 5 czerwca więc muszę do tego czasu mieć te 60kg za wszelką cenę
-
No i kolejny trening za mną,tym razem przeszłam 5.5km. Dziś jestem zadowolona ze swojego dnia za równo pod względem jedzenia jak i treningu kroków wyszło obecnie 20580. Oj żeby to tak fajnie mi już teraz szło to odchudzanie, oby znów nie miała jakiś grzeszków i potknięć których potem żałuję. Będę się bardzo... bardzo... mocno starała. Nie mogę się znów poddać i popełniać ciągle te same błędy.
-
Za ilość kroków. Ja obecnie mam 12 tys, ale idę zaraz poćwiczyć dziś zrobię 2 treningi. Kiedyś dużo ćwiczyłam i też ta waga spadała, trzeba do tego wrócić bo inaczej nigdy tych 60kg się nie doczekam.
-
Obliczyłas swoje zapotrzebowanie ??? Ile obecnie warzysz.?? Śpisz sobie chociaż mniej więcej co jadłaś dziś, wczoraj, jeśli pamiętasz .
-
Witamy kolejna zawodniczkę Przelicz swoję zapotrzebowanie kaloryczne. Kalkulatorów w google jest dużo, ćwiczysz coś ??? Ja staram się nie przekroczyć 1500