Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Majax123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1243
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Majax123


  1. 1 godzinę temu, Milkyway38 napisał:

    A co chcesz sadzić u siebie??? Kwiaty Doniczkowe czy takie do ziemi? My chyba jutro skoczymy do ogrodniczego, chce kupic coś i postawić w ozdobnej donicy przed domem. W zeszłym roku miałam magnolie pnąca biała , pieknie wyglądała.. ale na jesień przesadziliśmy ja do ziemi i potrzebuje nowego nabytku.. jak mieszkaliśmy w bloku, to co roku miałam różne kolorowe kwiaty w doniczkach wiszacych na balkonie... 

    Rukola mi już ładnie wschodzi, reszta ziółek powoli tez... jak dobrze pójdzie to w maju będę już  jadla😊

     

    Jeszcze trochę i wszystkie pochudniecię i zostawicie forum 😏 zostanę sama bo jestem tu najmniejsza i najgrubsza 😞🐖😁.

     

     


  2. 11 minut temu, Milkyway38 napisał:

    Będę z wami na wątku do końca kwietnia, czyli ostatnie 2 kg z wami, wiec zamierzam zmniejszyć kalorie, tak zeby jak najszybciej zobaczyć te 57kg.. taki nam plan

    Dziś jakis kiepski dzień, mała maruda,nic nie poćwiczyłam nic jeszcze nie zjadłam i nadal nie mam nic na obiad wymyślone.

    Oh... W ostateczności zrobię znowu frytki tylko co do tych frytek 🤔


  3. 46 minut temu, MamaMai napisał:

    Cześć Dziewczyny,

    Udało mi się zrzucić całą nadwyżkę świąteczną, 0,5 kg w dół. Chociaż radość jest połowiczna jak pomyślę że mam taką samą wagę co 3 tyg. temu (Zastoj przed swietami, potem wzrost, a teraz spadek). No cóż cierp ciało jak chciało. Oby teraz były już tylko spadki. Czego sobie ale i Wam z całego serducha życzę.

     

    Hejka MamaMai ja też tak miewam,z początku waga jakoś leciała a teraz to strasznie długo trwa zanim coś spadnie 😏  No ale co skoro się słodycze pojadalo.

    Ciekawie czy by się schudło jedząc w większości słodyczy ale nie przekraczając deficytu kalorycznego.😁

    Odchudzanie na słodyczach 😱😁

    • Haha 2

  4. 1 godzinę temu, Jasminka napisał:

    Powiem Wam że głupotą jest samodzielne odchudzanie jeśli waga nie spada. Ja niby jadłam zdrowo ale nie było równowagi między węglami, białkami i tłuszczem. To najlepiej wydane 250 zł od długiego czasu😊

    Najważniejsze że jesteś zadowolona😉

    • Like 1

  5. 3 godziny temu, Jasminka napisał:

    Na razie daję radę zjadać, ale to dopiero pierwszy dzień więc trudno ocenić😃 zobaczę jak będzie na wadze za tydzień bo w pierwszym trymestrze nie powinnam przytyć, jeśli będzie w górę to będę to konsultować z dietetykiem. Jedno trzeba przyznać że jest zdrowo😊 

    No trochę przytyć przecież musisz 🙂wiadomo.Wskazane jest chyba najlepiej do 12kg no ale to już wiadomo każdy ma inaczej.

    Mi to się udało tylko w 2 ciąży bo w pierwszej przytyłam 25kg a w trzeciej jakieś 23kg☹️ No ale głodzić się przecież nie można.

    Choć już słyszałam o takich przypadkach że dziewczyny w trakcie ciąży robią głodówki,ale to już przesada. 😱


  6. 3 minuty temu, MamaMai napisał:

    Jasminka, pocieszę Cię ale w ciąży jadłam pewnie o wiele więcej, zwłaszcza drugiej, bo słodycze pochłaniałam kilka razy dziennie. Ty przynajmniej jesz zdrowe posiłki. Ja nie byłam wzorem do naśladowania. Ulegałam wszystkim zachciankom😢

     

    1 godzinę temu, Jasminka napisał:

    Kaloryczność mojej diety to 2100 kcal😱 kurczę myślałam że będzie jakieś 1800

    No nie jest to mało ale czy te wszystkie porcję na pewno zdołasz pojeść 🤔 Może się okazać że np potrzebujesz mniej nie zjadasz wszystkiego.

    Czy ty musisz to zjeść mimo wszystko ???😏


  7. 4 minuty temu, Jasminka napisał:

    Ehhh to podjadanie... Najgorszy nawyk podczas diety. 2 godziny po śniadaniu mam cukier 114 czyli ok bo musi być poniżej 120 , dla ciężarnych są bardziej rygorystyczne normy. Jeśli przestanie padać to po obiedzie idę na spacer😊

     

    U mnie też brzydka pogoda☁️🌧️ Jasminka  tobie to chyba trochę wolno podjadać ,ale tylko trochę 😉😁

    Na bardziej rygorystyczne diety jeszcze przyjdzie czas.Dobrze że masz teraz te dietę od dietetyka  to na pewno nie przytyjesz za dużo.


  8. 6 minut temu, Milkyway38 napisał:

    Nie przejmuj sie Matylda ja Jestem przed okresem i niedlugo zacznie mnie ciagnac tez do slodkiego😒 najgorsze Ze w szafce stoi nutella, Wczoraj kolega przyniosl duza czekolade Milke i ciasta stoja kupne na stole, Bo Wczoraj kupilam chlopaki do kawy... Silna wola narazie jest Ale na Ile wystarczy To nie wiem🤔😬

    Wszystkie tak mamy z tym podjadaniem 😏 Oj nie miło wspominam swoję chwile załamania i objadania.Dzieki Bogu już mineły 🙂


  9. 26 minut temu, Kabanosik napisał:

     

    No i pierwsze wypociny zaliczone 🥵 dzisiaj więcej biegania, bo w większości robiłam szybkim krokiem trening. 5.5km i w krótszym czasie 🙂 Teraz jakieś śniadanie

    53 minuty temu, Kabanosik napisał:

    Dzień dobry dziewczyny, 

    U mnie też szaro, mokro i ponuro 🌧️ Wczoraj nie miałam czasu wskoczyć na rowerek ale przynajmniej kalorii pilnowałam, dziś muszę chociaż 30 minut pojeździć 🚴‍♀️ Marzy mi się orbitrek ale mam zjechane stawy, jestem po operacji i lekarz mi zabronił 😐

    Milky ja też rzadko robię mączne potrawy, słaba w tym po prostu jestem, czasem mi nie wychodzi, później cała kuchnia brudna, czasu dużo trzeba poświęcić i kalorii masa. 

    Miłego dnia wam wszystkim życzę 👋

    • Like 1

  10. 1 godzinę temu, MamaMai napisał:

    Hej,

    Myślałam że będę pierwsza dziś, ale Jasminka mnie ubiegła😊

    Wstałam kompletnie bezsilna, w nocy bolała mnie strasznie głowa, jak Młody obudził się do jedzenia to wzięłam tabletkę, staram się jak najmniej łykać leków w obecnej syt. Jednak jakbym jej nie wzięła męczyłabym się z bólem do rana albo i dłużej. Nie wiem czy to miało związek z owulacją, pogodą, zmęczeniem....ale po tabletce przestała boleć. 

    Siedzę i myślę co by tu dzisiaj zjeść. Na śniadanie chyba zjem kaszę mannę na mleku z dodatkiem kakao I rodzynek. Na 2 ś kanapka z twarogiem i dżemem. Później albo berlinki z ketchupem albo warzywa na patelnię po włosku z sadzonym jajkiem. Na obiadokolację kotlety pożarskie z sałatką i kuskusem. 

    Chyba znowu będzie dzień bez aktywności. Jak patrzę na to co się dzieje za oknem to aż idzie się załamać, leje cały czas, od wczoraj bez przerwy, w dodatku zimno bo tylko 4 st. Brrrrrrrr

    Triple super że się odezwałaś. Czekamy, ogarnij co masz ogarnąć i wracaj nas motywowa💪

    Majax, jestem ciekawa ile spalusz podczas snu😂

    Miłego dzionka dla Wszystkich🌹

     

    Hej.

    Jestem jak zwykle o 6 już na nogach i od razu wzięłam się za robienie obiadu. Dziś kapuśniak i o 7:50 Zupka już się w szybkowarze gotuję 😊  Co do Jack spalonych podczas snu MamaMai jest różnie zależy, dzisiaj było 640kcal o 6 rano.

    A obecnie mam 1174kcal.

    Teraz będę musiała wyłączyć na chwilę to mierzenie i przełączy na trening bieżni 🏃‍♂️ Dziś taki trochę zabiegany dzień, bo jeszcze logopeda,na gminę muszę iść , zakupy zrobić itd.... 🙂Mam dziś dużo energii w sobie 🤸🏃🏋️ Miłego dietkowania😉

    • Like 1

  11. Dnia 13.04.2021 o 12:41, e-miska napisał:

    MamaMai ja pamiętam ja moje mlode byly maluchami, aj!!! Wlasnie z toaleta byl problem, mąż w pracy a ja sikalam z publicznoscią. 

    Majax a ile dziennie spalasz kcal lacznie z aktywnoscia? Dla mnie takie ilosci krokow sa nieosiagalne, pisalam Wam kiedys ze jak zrobilam 21 tys to prawie caly dzien przechodzilam, nie bylo kiedy usiasc!!! Dlatego podziwiam!!!

    Dzisiaj minutę po północy włączyłam sobię ten trening dowolny🙂 zobaczymy ile będzie kalorii do 6 a jestem już w łóżku🛌 Ale gdybym nie miała bieżni to było by kiepsko z krokami przy jednym treningu zrobię około 7650 kroków , więc jak zrobię choćby 1 trening Plus codziennie obowiązki to między 13a 16 tys kroków mam.No a jak uda się zrobić 2 treningi to już w ogóle super. Ale z tym jest różnie czasami zdarza się że zrobię nawet 3😁, ale są też dni kiedy nie zrobię żadnego ☹️.

    Spokojnej nocy.


  12. 41 minut temu, Milkyway38 napisał:

    Tak trzeba sie zarejestrowac zeby korzystac z tej apki , Moja mama ma nawet Bo Jej zainstslowalam na telefonie, wczesniej korzystala z przepisow na you Tube😊 a mi polecila z kolei ta apke kolezanka z pracy pare lat temu😬

    I dużo już przepisów sprawdzilas ??


  13. 34 minuty temu, Milkyway38 napisał:

    Robilam dzisiaj dziewczyny sernik z przepisy Ewy Chodakowskiej z twarogu i Jogurtu naturalnego- pycha😋

    zoltka z cukrem, jogurtem i twarogiem utarlam, dodalam budyn w proszku, 3 lyzki xylitolu i ubilam osobno bialka, razem wszystko wymieszac i 35 Minut do piekarnika😊 kawalek Juz zjadlam of course 😬😜 przepis znalazlam na Pinterest 👍 czesto tam zagladam w poszukiwaniu inspiracji Czy To do obiadu Czy Jesli Mam ochote na cos slodkiego👌 Polecam

    Ja też tam jakiś czas temu zajrzałam, super tam mają te przepisy i wogole wiele innych atrakcji.

    Ale jeszcze żadnego przepisy nie wypróbowałam☹️To wszystko tam tak pięknie wygląda 😋

    • Like 1

  14. 1 godzinę temu, MamaMai napisał:

    Kama wróciła do pracy, nie wiem ale może porzuciła dietę przez brak czasu😕 Triple też zniknęła nagle bez słowa, choć akurat myślę że konsekwentnie kroczy do celu. Ciężko zgadnąć co z I_can. Niestety ale milczenie zazwyczaj oznacza porzucenie diety😢 ileOnka pewnie napisze za jakiś czas. Niemniej trochę nas tutaj jenak jest. Razem z ileOnką, jak dobrze liczę 8😊 wojowniczek💪 I pewnie ktoś dołączy, idzie w końcu lato a pandemia sprzyja tyciu, niestety więc trzeba walczyć.

     

    No może się odezwą później 😉 Albo też ktoś nowy zawita 😁


  15. 1 godzinę temu, Majax123 napisał:

    Najmniejsza zasnęła, uff...

    Teraz mogę poćwiczyć 🏃

    No i trening zaliczony 5 km.🤪🥵12303 kroki na chwilę obecną. 😊 Ale muszę zrobić jeszcze 2 treningi . Może się uda po 18tej. Teraz szybciutko obiad i pranie wstawić.


  16. 5 minut temu, Majax123 napisał:

    Ja też nie byłabym spokojna, podziwiam twój spokój 😉A tak wogole to powiem wam że ja też jakaś nerwowa jestem 😠 Już prawie po miesiączce a mnie i tak wszystko wkurza. Z moim ćwiczeniami jestem do tyłu jeszcze dziś nie zaczęłam a ten wczorajszy jeden trening zawaliłam , nie wiem czy uda mi się to dziś nadrobić.

    Dobrze że chociaż dieta jest ok.

    Ważyłam się dzisiaj i mam 79.6🤗😁To jedno co poprawiło mi chumorek wkoncu 7 z przodu 🤗😊

    Najmniejsza zasnęła, uff...

    Teraz mogę poćwiczyć 🏃


  17. 1 minutę temu, MamaMai napisał:

    Jasminka a nie możesz potwierdzić togo jeszcze gdzie indziej. Skąd Ty masz w sobie tyle spokoju wewnętrznego? Ja już bym panikowała. Zmartwiłam się tą wiadomością bo to może oznaczać że fasolka przestała rosnąć, tak?😢 chyba nie znajdę sobie dzisiaj miejsca. Też powierzę Was Niebiosom.

    Ja też nie byłabym spokojna, podziwiam twój spokój 😉A tak wogole to powiem wam że ja też jakaś nerwowa jestem 😠 Już prawie po miesiączce a mnie i tak wszystko wkurza. Z moim ćwiczeniami jestem do tyłu jeszcze dziś nie zaczęłam a ten wczorajszy jeden trening zawaliłam , nie wiem czy uda mi się to dziś nadrobić.

    Dobrze że chociaż dieta jest ok.

    Ważyłam się dzisiaj i mam 79.6🤗😁To jedno co poprawiło mi chumorek wkoncu 7 z przodu 🤗😊

    • Like 2

  18. 20 minut temu, MamaMai napisał:

    Z tym nastrojem mam podobnie, tyle ze u mnie owulacja. Jeszcze zaczynam warczeć na wszystkich😕. Co do szczepień to córka 5 lat ma tylko zaległą jedną a Młody 9 mcy chyba aż 3 ale tak wyszło bo albo katarek, albo kaszelek  albo zęby i wolałam się wstrzymać. Przez te okropną pogodę jeszcze przytyję, nie to że na spacer wyjść się nie da, to jeszcze coś bym wkoło jadla. A Matylda odtrąbiła miesięczny spadek, wyznaczyła cel.....I przepadła. 

    No właśnie kogoś mi tu brakowało 🤔


  19. 31 minut temu, Kabanosik napisał:

    Przeglądam te diety i są tam warianty dla seniorów, cukrzyków, z nadciśnieniem, Hashimoto, z zaparciami, całkiem spory wybór. Raczej nie będę się trzymać w stu procentach ale kilka przepisów wykorzystam. 

    A mi wogole diety nie podało.

    Był tylko napis że powinnam się skontaktować że specjalistą 😁

    • Confused 1

  20. 26 minut temu, Kabanosik napisał:

    Dzień dobry wszystkim, 

    Ja mam straszne ssanie na słodkie od wczoraj, @ się zbliża 😐

    Czy korzystała któraś z was z diet na stronie NFZu? Mają warianty z różnymi kalorycznościami, także dla Hashimoto więc chyba spróbuję. Trzeba założyć konto, wpisać wagę, wzrost etc. i wybrać wariant diety. Jeśli któraś jest zainteresowana to dam znać jak się zagłębie w te przepisy. 

    Muszę zajrzeć, dzięki za info

    • Like 1

  21. 37 minut temu, e-miska napisał:

    MamaMai ja pamiętam ja moje mlode byly maluchami, aj!!! Wlasnie z toaleta byl problem, mąż w pracy a ja sikalam z publicznoscią. 

    Majax a ile dziennie spalasz kcal lacznie z aktywnoscia? Dla mnie takie ilosci krokow sa nieosiagalne, pisalam Wam kiedys ze jak zrobilam 21 tys to prawie caly dzien przechodzilam, nie bylo kiedy usiasc!!! Dlatego podziwiam!!!

    e-miska jak kiedyś miałam włączone funkcje w smartband  "trening dowolny" to w ciągu 24 godzin łącznie ze snem było jakieś 2300 ale na ile te urządzenia są wiarygodne nie wiem.

    Ale to tylko przy takich domowych obowiązkach bez treningu. a kroki przecież same się liczą , opaskę założyć, aplikację pobrać i gotowe.


  22. 13 minut temu, MamaMai napisał:

    Hej,

    Wezwałam mamę na pomoc do Młodego,nawet do toalety spokojnie wyjść nie mogłam, bo ryczał jakby go ze skóry obdzierali. Tylko by stał, ale nie w łóżeczku, te traktuje jak więzienie. Dieta od rana leży, wszystko na szybko, bez liczenia kcal, teraz się może ogarnę. Na pewno na spacer nie wyjdę,leje jak z cebra od rana. Coś czuję że dzień będzie na nie. Jeszcze jestem jak balon, jutro owulacja.

    E-mis widzę że kiepski okres u Ciebie, mam nadzieję że choć trochę się zaraz uspokoi. Przykro mi z powodu śmierci bliskiej osoby z rodziny, jeszcze na covid, nawet nie otworzą trumny na pogrzebie, przykre doświadczenia dla bliskich.

    Majax, chodzisz jak robocik😊 zazdroszczę że udaje ci się znaleźć na  czas na trening. Ja dopiero co się ubrałam i uczesałam😵

     

    No MamaMai jestem już po pierwszych wypocinach😅 

    Pierwsze 5km zaliczone 🤗 356kcal przy tym spalone no i od rana 9000 tyś kroków już zrobione, teraz woda z cytryną i coś do obiadu przygotować.🤔 MamaMai no przecież nie mogę wam tu tak ciągle narzekać, trzeba było wsiąść się w garść i na przód 🏃‍♂️

    • Like 4
×