![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2021_02/B_member_194038892.png)
BasiaC
Zarejestrowani-
Zawartość
140 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez BasiaC
-
Może tak odczuwasz rozciąganie się macicy?
-
Wielkie gratulacje
-
Ja mam 4 miesięczne dziecko i zamierzam pod koniec roku wrócić po kolejną śnieżynkę. Nawet jakbym jej nie miała to bym zaczęła wszystko od początku. Nie jest to łatwe doświadczenie w naszym życiu, ale uważam że lepiej zacisnąć zęby i to wytrzymać. Chcę aby moja córka miała rodzeństwo. No a co z tego będzie to się okaże w przyszłości. Dopóki mamy siłę i pieniądze na to będę walczyć.
-
Tak brałam też przed ciążą. U mnie jest pcos i insulinooporność. No mi bardzo pomagał ten metformax. A co ciekawe teraz po ciąży robiłam krzywą cukrową i insulinową dla sprawdzenia i jest ok i na razie nie muszę brać leków.
-
A ja natomiast brałam metformax, to też jest metfornina tak jak glucophase do 30 tygodnia ciąży. Więc może faktycznie u Ciebie jest to potrzebne. Ale wiadomo lepiej skonsultować jak masz jakieś obawy.
-
U mnie na początku tak było. Że raz było źle a raz lepiej. Ale od ok 8 tygodnia do konica 14. Wymęczyło mnie już codziennie.
-
Mi pomagały migdały.
-
Nie jestem pewna. Ale coś mi się kojarzy że pół roku
-
W cale się nie dziwię że się boisz. Tym bardziej z takim doświadczeniem. Ale może właśnie to jest znak że teraz będzie wszystko dobrze bo jest inaczej niż wcześniej
-
Może brzydko się wyrażę, ale ja od lekarki usłyszałam, że zarzygana ciąża to zdrowa ciąża i tego Ci życzę z całego serca tej zdrowej ciąży, a nudności kiedyś się skończą
-
5 blastek 5 dniowych. 3 zamrożone pojedynczo i dwupak mam nadzieję na rodzeństwo dla mojej niuni. U nas było tak ogromne szczęście że 6 było zapłodnionych i wszystkie przetrwały. A pierwszy transfer był szczęśliwy. A naturalne nigdy nic a nic.
-
Super że cieszysz się ciążą i wszystko sobie przygotowujesz wcześniej, tak trzymaj Wykorzystuj ten czas jak najlepiej, ja jakoś miałam opory i wszystko zostało mi na ostatnią chwilę. Gdzie zamiast sobie to ogarnąć w drugim trymestrze jak ma się najwięcej siły. To ja pod koniec ciąży dopiero się do wszystkiego zabrałam, a już byłam zmęczona i nie było chyba z tego tyle radości co powinno. Ale teraz nadrabiam każdego dnia jak się patrzę na moje małe szczęście 🥰 no ale jak wszystko będzie dobrze, to mam nadzieję że pod koniec roku wrócę po jedną z moich śnieżynek do kliniki
-
15 tc, zaraz połowa, wiosna i już z góreczki zanim się obejrzysz będziesz na porodówce
-
O szok, rok moja doktor endokrynolog powiedziała że 3 miesiące jak nie będę miała miesiączki to mam się zgłosić do niej. Tyle że ja prawie nie karmiłam piersią. Dziękujemy bardzo i my życzymy również zdrówka i żeby ciąża przebiegała pomyślnie cieszę się bardzo że się udało. Bo pamiętam w tamtym roku w lutym miałaś transfer jeden dzień wcześniej niż ja.
-
Dziękuję Ci za informację. Mam nadzieję że może i u mnie się poprawi. Tylko tyle że ja zawsze miesiączki miałam jak w zegarku, a dopiero jak zaczęłam monitorować owulację to okazało się że jej nie ma. No ja jestem 2.5 miesiąca po porodzie, właśnie przyszedł pierwszy okres. Zobaczymy jak teraz to wszystko będzie wyglądało.
-
A po pierwszym porodzie PCOS pozostało czy też może się uleczyło ?
-
Wspaniałe wieści. Wielkie gratulacje
-
I jeszcze żeby te liście były schłodzone. Najlepiej w lodówce trzymać kapustę. To przetestowałam po porodzie na piersi, pomaga
-
Lekkie, częstsze posiłki, a małe porcje. Podobno herbatki z imbiru pomagają, ja nie stosowałam bo nie cierpię imbiru. Kupowałam jeszcze jakieś kropelki w aptece, nie pamiętam nazwy. Może troszkę pomagały, ale u Ciebie może akurat się sprawdzą, warto spróbować, tym bardziej że nie były drogie.
-
Nie wiem czy pomogę. Ale mi na zgagę pomagały migdały.
-
Napisałam wiadomość
-
Ja powiem szczerze że z dzieckiem więcej śpię niż w ostatnich miesiącach ciąży. Bo w ciąży max 2 godziny i pęcherz się dopominał do toalety. I ogólnie miałam problem ze snem. A ostanie dwa tygodnie to już była masakra. Teraz odsyłam i mogę w końcu na brzuchu spać a co do heparyny np moja Pani doktor bez żadnych zaświadczeń mi wypisywała refundowaną, a brałam tak asekuracyjnie tylko.
-
Dziewczyny z Lublina i okolic. Mam do oddania za darmo 5 zastrzyków Gonapeptyl 0,1mg/1ml. Ważny termin mają do lutego 2022. Jeżeli komuś są potrzebne proszę się odezwać. Zastrzyki muszą być w lodówce więc o wysyłce nie ma mowy. Ale jak ktoś z okolicy to można to jakoś zorganizować.
-
Ja miałam blaski z 5 doby, a transfer miałam w 15 DC. To od różnych czynników zależy.
-
Mysle że to jest taki mechanizm obronny, że jak nie będą się cieszyć, nastawiać że coś z tego będzie to później będzie mniej bolało. Mój mąż bardzo długo tak miał jak byłam już w ciąży. Nikomu nic nie mówił, jak ktoś go pytał to tak powściągliwie podchodził do tematu. A jak ja wczesniej już chciałam coś kupić dla małej to on że się jeszcze zdarzy i nie ma co.