Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BasiaC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    140
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez BasiaC

  1. BasiaC

    In vitro 2021

    Ja do końca 15 albo 16 tygodnia schodziłam z progesteronu. Po 12 tygodniu zaczynałam odstawiać.
  2. BasiaC

    In vitro 2021

    No ja też to wszystko miałam, oprócz relanium. Lekarze wiedzą co robią trzeba się stosować do zaleceń. Może tą nospe sobie bierz do czasu bety. Myślę że nie zaszkodzi jak pomogła w dniu skurczy.
  3. BasiaC

    In vitro 2021

    Brałam codziennie, miałam przepisane tak chyba asekuracyjnie. I do tego miałam jeszcze dwa razy dziennie scopolan (czopki rozkurczowe). Ogólnie mocno byłam obstawiona lekami. Ale z dobrym efektem nie wiem czy to pomogło czy nie, ale ciąża się utrzymała. Scopolan jakoś szybciej odstawiłam. Ale nospe to do końca pierwszego trymestru brałam.
  4. BasiaC

    In vitro 2021

    Ja po transferze brałam nospe forte 3xdziennie. Miałam takie zalecenie od dnia transferu. A stan podgorączkowy też przez kilka dni miałam. Była zima i myślałam że coś złapałam. Ale to chyba jednak organizm tak zareagował na transfer. Transfer udany.
  5. BasiaC

    In vitro 2021

    Nie pocieszę Cię z tym prolutexem. U mnie też tylko zastrzyki trzymały mi poziom progesteronu dobrze. I brałam je do 14 czy 15 TC. Ostatnie dwa tygodnie schodziłam z nich, że mniejsze dawki. Więc trochę po kieszeni szarpnęło. A niestety nie jest refundowany nawet jakbyś załatwiła sobie od lekarza na NFZ receptę.
  6. BasiaC

    In vitro 2021

    Ja po transferze byłam tak zestresowana, że praktycznie nie spałam. Chodziłam na rzęsach pierwsze do badania HCG, później do kolejnych. I tak przez około 2 tygodni mnie trzymało. Piłam melisę, ale powiem szczerze że nie za wiele to dawało. Na szczęście później uwierzyłam w to że tym razem się udało i mi przeszło. Chyba nie ma złotej rady na emocje, które nami szargają.
  7. BasiaC

    In vitro 2021

    Ja po transferze też byłam obstawiona progesteronem dość sporo. Bo brałam prolutex raz dziennie, co 6 godzin luteinę pod język. I dopochwowo cyclogest. A mimo to miałam plamienia i bóle brzucha jak na okres. Chociaż z badań progesteron wychodził coś około 30. A jak mi Pani doktor dołożyła drugi zastrzyk z prolutexu to dopiero mi się to uspokoiło. Ja np na skurcze miałam czopki scopolan i nospe forte. Ale tak z moich obserwacji na mnie lepiej ten scopolan działał. Jednak ten progesteron jest teraz najważniejszy i wydaje się że mamy dobry wynik a jednak dla kropa jest za mało. Trzymam kciuki za jutrzejszą betę i życzę dużo spokoju
  8. BasiaC

    In vitro 2021

    Mi po punkcji mówili że cykl może się rozlegulować i żeby się tym nie martwić. Pierwszą miesiączkę miałam zaraz kilka dni po punkcji. A później jakieś przesunięcie ale już nie pamiętam o ile.
  9. BasiaC

    In vitro 2021

    Ja się zaszczepiłam w ubiegły poniedziałek pfizerem. Właśnie dziś mi się zaczął 7 miesiąc ciąży. Ja się konsultowałam z doktor prowadząca ciążę oraz endokrynolog ze względu na nadczynność tarczycy. No to tylko taką szczepionkę mówiły żeby wziąć. A w punkcie szczepień też Pani od razu że pfizer dla kobiet w ciąży.
  10. BasiaC

    In vitro 2021

    Na resztę przyjdzie jeszcze pewnie czas. Chociaż niektórych omijają mdłości, czego Ci życzę. U mnie jakoś w 7 TC się zaczęły. Ale do końca 16 TC mnie męczyły. I to tak porządnie. Przez cały dzień. A w sumie najgorzej było wieczorem.
  11. BasiaC

    In vitro 2021

    Mój sobie ze mnie żartował, że najwięcej czasu w domu spędzam w toalecie. Bo albo sikałam, albo wymiotowałam i tak na zmianę.
  12. BasiaC

    In vitro 2021

    Trzymam mocno kciuki. Trzeba być dobrej myśli. Ale właśnie ja pamiętam że na początku biegałam do toalety ma siku co kilka minut. Później się to u mnie uspokoiło. A teraz zaczynam 7 miesiąc ciąży to wiadomo że się więcej chodzi. Ale mam wrażenie, że na samym początku częściej chodziłam jak teraz. Może to jest właśnie u Ciebie pierwszy objaw ciąży
  13. BasiaC

    In vitro 2021

    Strusio ja na samym początku ciąży złapałam zapalenie pęcherza, i normalnie Pani Doktor mi przepisała UraFuraginum. Urosept też w ciąży można.
  14. BasiaC

    In vitro 2021

    Mi pomagają zawsze zamiast jedzenia przeciery ze świeżych owoców i warzyw. Np marchewka z jabłkami.
  15. BasiaC

    In vitro 2021

    Ja gdzieś kiedyś czytałam, że u dziewczynek tętno jest wyższe niż u chłopców, gdy są w brzuszku jeszcze. U mnie na tym USG też podobne tętno było. Coś ponad 160. Jak lekarz nic nie mówił to jest w porządku
  16. BasiaC

    In vitro 2021

    U mnie w klinice transfer świeży jest tańczy niż mrożony chyba coś 300-400 zł. Tylko ja nie miałam żadnego dofinansowania bo u nas nie ma. No i kwestia na jakim cyklu będziesz miała ten transfer. Nie jestem pewna, bo na naturalnym cyklu nie miałam transferu, ale żadnych leków przed transferem chyba się nie bierze. A na sztucznym trzeba więc dochodzi koszt leków. To też kwestia jakie leki i w jakich ilościach. A tak poza tym to chyba żadnych więcej różnić nie ma.
  17. BasiaC

    In vitro 2021

    Ja jestem pracodawcą więc troszkę wiem na temat macierzyńskiego czy wychowawczego. Macieżyński jest dwie opcje przez rok 80 procent. Bądź pół roku 100 i pół roku 60 procent wynagrodzenia. Później można przejść na bezpłatny urlop wychowawczy na 3 lata. A jeżeli dochód w rodzinie nie przekracza 678 zł na osobę to można się starać o zasiłek wychowawczy 400 zł. Ale to nie jest tak że to się należy i już. Tylko trzeba spełniać określone warunki jeszcze.
  18. BasiaC

    In vitro 2021

    Bardziej kontrolę z zusu mają osoby prowadzące działalność. Czy nie pracują na zwolnieniu. Ja prowadzę działalność od 10 lat i jestem od transferu na zwolnieniu, obecnie 24 TC i nie miałam żadnych kontroli. Księgowa mi mówiła że osób które długo prowadzą działalność raczej nie kontrolują. Ale miałam taki przypadek kilka lat temu. Zatrudniłam dziewczynę, po 3 miesiącach okresu próbnego dałam jej umowę stałą a ona w kolejnym miesiącu mi przyniosła zwolnienie ciążowe. ZUS wstrzymał jej wypłatę chorobowego i ja jako pracodawca miałam kontrolę w firmie. Sprawdzali mi czy wszystko zostało dopełnione podczas zatrudnienia, BHP, badania, czy listy obecności prowadzone i co owa dziewczyna u mnie robiła. Sprawdzili, nie stwierdzili żadnych uchybień i dalej jej wypłacali później już chorobowe. U niej nikt nie był, aby pismo dostała że do czasu wyjaśnienia sprawy ma wstrzymaną wypłatę chorobowego.
  19. BasiaC

    In vitro 2021

    To denerwowanie to chyba nigdy nie minie, zawsze się myśli czy wszystko ok jeżeli dobrze pamiętam to Ty troszkę obawiałaś się odstawiania progesteronu ? Poszło wszystko w porządku ?
  20. BasiaC

    In vitro 2021

    Jest dostępny na player. Tylko trzeba dostęp wykupić. Ale tam chyba jest jakiś czas testowania aplikacji za darmo
  21. BasiaC

    In vitro 2021

    Tak czytam o tych wydatkach i cenach. My od początku leczenia, nie tylko na in vitro. Ale wcześniej na stymulację, inseminację, wszystkie badania, wizyty, leki, zastrzyki wydaliśmy ponad 50 tyś. Teraz jestem obecnie w 23 tygodniu ciąży. Ale np do końca 14 tygodnia musiałam przyjmować dwa razy dziennie prolutex, który też nie mało kosztuje. Wszystko oczywiście robione prywatnie, jedyną refundację mieliśmy leki, zastrzyki do punkcji. A tak to nic więcej. U nas w mieście nie ma dofinansowania. Nas też trochę kosztowało mrożenie zarodków oraz samych jajeczek. Bo było ich sporo po punkcji i zdecydowaliśmy się je zamrozić, aby w razie co, nie przechodzić tego od początku. A ostatnio rozmawiałam z moja kuzynka, która jest na początku drogi i po konsultacji w klinice lekarz jej powiedział że in vitro kosztuje 5 tyś. To ja się pytam jakim niby to cudem i gdzie takie ceny. Jak ja jednorazowo w aptece czasem po 2 tys zostawiałam. Najsmutniejsze jest to, że dla mnie bezpłodność jest chorobą jak każda inna. A traktuje się nas kobiety walczące o dziecko, jakby to był nasz kaprys i musimy za to wszystko płacić tak ogromne pieniądze. Mam nadzieję że kiedyś się to zmieni.
  22. BasiaC

    In vitro 2021

    Nie pamiętam dokładnie w którym dniu. Ale szybciej niż bym miała mieć normalnie miesiączkę. Kilka dni przesunięcia było. Chociaż mi lekarka mówiła że może być szybciej, ale również może być z opóźnieniem i że to też będzie w porządku i żeby się nie przejmować.
  23. BasiaC

    In vitro 2021

    Ja mam duży problem z progesteronem. Od transferu miałam 2x zastrzyk z prolutexu. Cyclogest 2x1 i luteinę. Wszystko do końca 12 tc. Później prze 2-3 tygodnie schodziłam z leków i nie się nie działo. Łożysko już w tedy odpowiada za dzidziusia a progesteron schodzi na drugi plan
  24. BasiaC

    In vitro 2021

    Ja mam na 2 listopada
  25. BasiaC

    In vitro 2021

    Witamy na forum. Za pierwszym razem też może się udać, ja jestem tego przykładem, pierwsza procedura i pierwszy transfer udany trzeba być dobrej myśli. Ale za to dla mnie punkcja to była najgorsza z tego wszystkiego, koszmarnie się po niej czułam. Ale wiadomo każdy organizm reaguje inaczej.
×