Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kuzjeł

Zarejestrowani
  • Zawartość

    497
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kuzjeł

  1. Kuzjeł

    Mamasita

    Tylko z drugiej strony bez terapii, to ona pewnie wpadnie znowu w błędne koło zagłuszania strachu i zetknięcia z rzeczywistością poprzez zajadanie go.
  2. Kuzjeł

    Mamasita

    Ja mam nadzieję, że Bogu potraktuje ten incydent jako wake up call...
  3. Kuzjeł

    Mamasita

    Już wraca do domu
  4. Kuzjeł

    Mamasita

    A to nie chodziło o to, że nie siegnie, bo doprowadziła się do takiej otyłości? Tak jak nie odgoni sobie komara z czoła.
  5. Kuzjeł

    Mamasita

    Chyba wtedy powiedziała że w celu zabezpieczenia
  6. Kuzjeł

    Mamasita

    A ona przypadkiem nie mówiła na jakiejś seksowej konferencji ON, że brała/bierze tabletki antykoncepcyjne? To raczej nie powinna mieć tak bolesnych okresów może warto jej jeszcze tę narrację przypomnieć
  7. Kuzjeł

    Mamasita

    Ale zahaczyli przy okazji o lodziarnię
  8. Kuzjeł

    Mamasita

    Jeszcze te eufemizmy. "Ciężko być kobietą", "te dni", "wy kobietki wiecie". Jak jesteś dorosłą, świadomą kobietą to nazwij to po prostu okresem albo miesiączką. Czy to jej przez gardlo nie przejdzie, w przeciwieństwie do słowa "praca"?
  9. Kuzjeł

    Mamasita

    Ejjj no, ale ręce prawie złączyła! Jest forma, a Wy sie czepiacie
  10. Kuzjeł

    Mamasita

    Jak ja jej nie wierzę, gdy mówi "idę do moich szczęść" to się w głowie nie mieści
  11. Kuzjeł

    Mamasita

    Oj już chyba drugi miesiąc nie pamięta o okresie!
  12. Kuzjeł

    Mamasita

    Jutro wolne z okazji tego, że w piątek się nadprogramowo wyrwała do płacy
  13. Kuzjeł

    Mamasita

    Nie wiem czy to nie zależy od wieku i czy ich corgi nie jest jeszcze za mały na szelki potem chyba spoko, ale ogólnie I tak najważniejsze to nauczyć psa nie ciągnąć (w miarę realnych możliwości ofc)
  14. Kuzjeł

    Mamasita

    Oraz "życie jest takie kruche, więc trzeba korzystać ma maksa i ukochiwać siebie"!
  15. Kuzjeł

    Mamasita

    Mam nadzieję! Chociaż Buka chyba już zaczyna robić wszystko co się da, żeby nie miał na to życie siły (czyt. oddzielne posiłki dla niej, itp.)
  16. Kuzjeł

    Mamasita

    Oni są po prostu takimi typowymi januszami wychowywania psa. Czyli nie chce im się bawić w tresurę, naukę czystości, zapewnienie psu odpowiedniej stymulacji fizycznej i mentalnej. Wolą dać psu szarpaka przyczepionego do podłogi, który go tylko sfrustruje albo zamknąć go w klatce, bo tak wygodniej. I tak będą się z psem szarpać już zawsze, bo szkoda poświęcić kilku-kilkunastu miesięcy na intensywną pracę i wychowanie. I pewnie w większości polskich domów tak nadal (niestety) jest. Tylko że te półmóżdżki relacjonują to wszystko w internecie i dziwią się, że przy coraz większej świadomości ludzi dotyczącej zwierząt domowym, przy rozwoju takich dziedzin jak bahwiorystyka, spotykają się z krytyką.
  17. Kuzjeł

    Mamasita

    A ja to nie rozumiem, czemu Buka nie zamówi sobie diety pudełkowej. Za pieniądze które idą na paciaje. Jak ja z takiej korzystalam to nie dość, że nie czułam że się odchudzam to jeszcze ekscytowałam się każdym posiłkiem, bo takie wymyślne są teraz te dania. to chyba Buczka tym bardziej by się ekscytowała jako pasjonatka żarcia
  18. Kuzjeł

    Mamasita

    Ja też trzymam za niego kciuki. Mam nadzieję, że efekty diety podniosą jego pewność siebie i trochę go to wszystko plus miłość Endżi w tym życiu uszczęśliwi.
  19. Kuzjeł

    Mamasita

    Bo to szczeniak, nie wytrzyma całej nocy. Teraz pewnie robi na matę (chociaż jesli w tym śpi to zdecydowanie powinni to sprzątać również wtedy), a jak już zacznie wychodzić to Bartek powinien z nim co najmniej raz w nocy wyjść.
  20. Kuzjeł

    Mamasita

    Wydaje mi się, że ona sama by nie umiała na to odpowiedzieć. Nie bez jakiejś bardzo pogłębionej (i niewątpliwie przerażającej) autorefleksji. Chociaż na tym etapie to już raczej bez terapeuty nie da rady.
  21. Kuzjeł

    Mamasita

    On chyba jest zbyt zmęczony. Fizycznie ORAZ psychicznie. Myślę że dobrze, że ma chociaż resztki energii za wzięcie się za siebie. Bogu podobno umysłowo niepełnosprawna nie jest, więc moim zdaniem Bartka obowiązkiem nie jest pilnowanie jej jedzenia. Dziwi mnie tylko, że - tak jak piszecie - on jest jeszcze w stanie ją podnosić.
  22. Kuzjeł

    Mamasita

    O to, to! W ogóle ja zawsze będę zachwalać metodę positive reinforcement - nie karamy psa, bo jeśli nie zrobimy tego serio w dwie sekundy po przewinieniu to i tak nie zaczai, tylko chwalimy przy każdej możliwej okazji pożądane zachowania. Wymaga to mnóstwa cierpliwości i konsekwencji, ale tak jak mówisz - potem zbiera się owoce tego. Ja do tej pory automatycznie chwalę moją dwuletnią dziewczynę jak sobie grzecznie leży i ciamie zabawkę,chociaż ona już mnie nawet nie słucha wtedy
  23. Kuzjeł

    Mamasita

    A na stories, gdzie zaprasza na filmik, znowu jej ulubiona gadka o tym, że życie nie jest różowe jak na insta. Bu, mam wrażenie, że jesteś ostatnią osobą, która o tym nie wiedziała, na co idealnym dowodem jest zawód psiakiem.
  24. Kuzjeł

    Mamasita

    Co do Buki, zgadzam się ze wszystkim co piszecie, tylko ja bym nie nazwała tego instynktem macierzyńskim, tylko zachcianką. Gdyby miała dziecko, to dlatego że inni mają i żeby udowodnić, że też może. No i oczywiście żeby założyć insta anielskiemu kaszojadowi
  25. Kuzjeł

    Mamasita

    No w tym kraju Twoje ciało należy do smutnych panów w czarnych kieckach, więc co ich obchodzi, że na nim zarabiasz
×