Dopiero odgracała poddasze, mówiła o nadmiernych zakupach, a już mówi o kupowaniu nowych elementów do jej "kolekcji portugalskiej ceramiki". Dostała miseczkę i dwa kubki od jakiejś siostrzenicy Laurenta (o ile sama ich nie kupiła) i nagle wielka kolekcjonerka. Smutno się na to patrzy, jak sili się na ten przesadny entuzjazm w filmikach i fiksuje się na jednym temacie, zaraz znowu będzie zjazd.