Mandi88
Zarejestrowani-
Zawartość
420 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Mandi88
-
Co sądzicie? Niby spoko,usmiechnieta dziewczyna ale to razace samouwielbienie...bije po oczach.
-
Myslicie,ze kto u nich jest chory,ta babcia moze z ktora mieszkała?ona juz ma swoje lata...
-
O gustach się nie dyskutuje wiadomo...moze się komus podobać,mi akurat nie
-
Jeszcze zeby faktycznie jakas pięknościa była.. przypomina z zachowania,Baske mi collmebłondie,najlepsza figura ever
-
Zapewne gdyby normalnie się zachowała w stosunku do Apis typu sorry przeoczyłam ,zdarza się przecież to byłoby jeszcze ok a ta znajac zrzuciła na nich winę i zaczęła się ciskac,nigdy nie widzi krzty winy w sobie. Mysłicie,ze ona faktycznie cos przez rok schudła co tak ciagle podkreśla? Jesli tak to ile ona wazyła rok temu??!! Mnie jeszcze naszła refleksja,choć w ogolę jej wygład by mnie nie interesował gdyby nie to zadufanie , ze to jej zachowanie to na pewno przykrywka,znajac ludzi czy młodziez na pewno nie raz ktos jej dogryzal,nie wierzę, ze nie...trzeba mieć twarda psychikę. A ona tak się jara,jak jakis facet się koło niej kreci,ze niby zaczepiają ja przystojniacy....yhmmm w jakim swiecie ona zyje..
-
Liczę,ze gdzieś kiedyś ja spotkam,mieszkam w zupełnie innej dzielnicy ale moze w planty kawiarnia lodziarnia kto wie
-
O kurde,5 xl to juz naprawdę potezna kobieta,jeszcze przy 181 cm,to musi być ciekawe wydarzenie ja spotkać.
-
Obraziła się,prawda w oczy kole
-
Zobaczyła portki i się szczerzy.....widać,że jej brakuje nie powiem czego.
-
Jak się nazywa aktualny wątek?? Szukam i szukam i nie mogę znaleźć
-
Jej vlogi robią się obrzydliwe delikatnie ujmując.
-
Na żywo musi ona wyglądać naprawdę komicznie...te kolory,te włosy,brwija się staram być naprawdę tolerancyjna i wisi mi jak kto wygląda,mieszkam w stolicy a tu już wszystko widziałam ale ona jak dla mnie to przesądza..nic do siebie nieraz nie pasuje.
-
Ale się uśmiałam na tym jej laiwie, chwaleniu nie było konca,odnalazła ideal.
-
Mąż nie chce drugiego dziecka
Mandi88 odpisał Lusilinda na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciężka sprawa,nie ma tu miejsca na kompromis,zawsze ktoś będzie pokrzywdzony,ja mam 7 lat różnicy między corkami,tak chcieliśmy i tak jest?młodsza ma 8 miesięcy.. Nie wiem co tu doradzić,rozmawiajcie może z czasem się coś zmieni,my z mężem chcieliśmy zawsze dwoje dzieci,czekaliśmy na powiększenie lokalu no i na moje chęci i samopoczucie dobre bo musiałam po pierwszym dziecku sie zregenerować.