malwina216

ale co jest dwa razy taka sama sytuacja? o czym mówisz?

Pewnie że tak. To bardzo szybko może zniechęcić. Ja zawsze daje facetowi (w zależności od okoliczności), miesiąc-dwa na zaproszenie mnie na randkę, a potem odpuszczam. Szkoda mojego czasu i uwagi na kogoś niezdecydowanego.

hłehłe w życiu to samo

Niestety kobiecie nie tak łatwo proponować realnie facetom seks, bo prawie zawsze wychodzi na łatwą więc radzi sobie dziewczyna w inny sposób

Ja też mam 30 i zakładam sobie, że tak max 5 lat młodszy mógłby być ale prawda jest taka, że zależy od charakteru, dojrzałości faceta, czy przyciągania między nami

myślę, że zbyt poważnie podchodzisz do tej sprawy

To Ty przesadzasz Myślisz, że kobieta w wieku 30 lat narzeka na brak zainteresowania? I powinna szybko korzystać z okazji, bo ktoś ją chce? I to młodszy? Wow

Tak powinniśmy się cieszyć i w podskokach rzucać się na szyję każdemu kto się uśmiechnie, bo w wieku 30 lat to już do piachu!

Jesus, o jedno spotkanie więcej się kłócił z dziewczyną i jeszcze z nią zerwał z tego powodu co za dziecinada

ale już rozmawialiście ze sobą? znacie się?

W moim przypadku chodzi o faceta i tak, rozmawiam z nim

Ja też doświadczam tego uczucia. To niesamowite jak takie "coś" wiszące w powietrzu może nakręcać pytanie - czy on też to czuje?

U kobiet też już się zaczyna

Nieważne, dobranoc

ale gdzie napisałam że chodzi o szefa?