Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

muszeisc

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Wiem, że po przeczytaniu tytułu nikt mi nie uwierzy. To bez znaczenia, bo nikt też tego nie przeczyta, mogę więc napisać tu finalne słowa. Jestem pewna i przekonana, że wkrótce umrę z głodu. Może nie będzie to dzisiaj- dziś w końcu udało mi się znaleźć kawałek chleba, którego nie zeżarły gołębie, a więc przetrwam- ale jutro, pojutrze, nadejdzie mój koniec. Nie, nie martwię się tym. Cokolwiek jest lub nie jest po drugiej stronie, czeka mnie tam tylko spokój i brak bólu- czegóż więc mam się bać? Bać to się można życia, a nie umierania. Cały czas mam jednak omamy z głodu. Czasem wydaje mi się, że w kuchni jest ogórkowa i zaraz będę jeść ją z chlebem. Albo bigos. We śnie czuję zapach słodkiej herbaty z cytryną. Ale to tylko miraże umęczonego mózgu. Boże, wybacz mi, że nie umiałam sobie z tym wszystkim poradzić.
×