Anielika

On jak male dziecko, nie chce czegos to tupie nozkami

To siedz cicho i nie narzekaj To twoja odpowiedzialnosc. Patologia odbije sie na dzieciach. Ladna otoczka, a psychiczna udreka. Szkoda dzieci.

Ale placic bedziesz wstecz Niestety ale taka jest prawda.

Ty patrz lepiej jak sie z tego zwiazku wymiksowac. Sprzedacie dom, dostaniesz alimenty i jakos przezyjesz. Co za bezczelnosc z wlasnego domu wypraszac ciebie z dziecmi. Do tego jego rodzice to przyklaskuja.

Chcesz uspokoic wlasne sumienie? Teraz jest dorosla i mam nadzieje, ze nie da sobie w kasze dmuchac Tatus powinien placic na wlasne dziecko. Moze ma ochote kupic sobie Porsze? Tobie nic do tego.

Ale twoje dziecko nie ma.

Jestes zdrowy i mozesz isc do pracy nawet na trzy etaty Uwazaj, zebys w kiciu nie wyladowal. Seks kosztuje, ale to juz wiesz.

Moja kuzynka sciaga alimenty z zagranicy, tak, ze idzie. Kiedys bedziesz mial rente, to nawet wtedy sciagna. Wez czlowieku zaplac za nauke dla swojego dziecka.

Dziecko otrzymuje 23 chromosomy od ojca i 23 od matki. A wiec nie takie obce

Mozesz sie chowac cale zycie, ale nie uciekniesz od komornika. Bedziesz sie bal wyjsc na ulice, bo albo cie komornik , albo policja dorwie. Dlaczego twojej corce nie naleza sie pieniadze? Ty nie jestes mezczyzna a zimna ryba... okropnosc

Hehe ale pocieszenie

A w tym czasie wybudujesz mu dom, bo on splaca kredyt. Jak ktos czegos chce to poruszy niebo i ziemie a ma byc!

To znaczy, ze twoj syn chce zamieszkac na stale z wami?

Co za mezczyzna jak nie dba o swoja kobiete. To, ze on ma zle sumienie i chce je sobie oczyscic, to nie znaczy, ze ma to sie odbywac kosztem partnerki. Po co szukal partnerki jak ma ja w ...gdzies?

Potrzeby jego i dziecka sa wazniejsze od potrzeb partnerki, taki jest jego punkt widzenia. Powinnien zostac sam, bo u niego nie ma miejsca na trzecia osobe. Napisal, ze on ma potrzebe miec dziecko w kazdy weekend. Czyli nawet nie chodzi o dogadanie sie.

Wiesz jak wyglada zazwyczaj spedzanie czasu z ojcem? Przywoza dziecko i nowa kobieta ma za zadanie sie nim zajmowac.

Oczywiscie, ze nie, ale czy to znaczy, ze ma przestac byc mezczyzna dla swojej kobiety? Roszczeniowe dziecko jest moze i slodkie, ale roszczeniowy nastolatek juz nie Co za mezczyzna z niego skoro nie dba o swoja kobiete?

Zaczelo jej przeszkadzac, bo jak mowi powiedzenie, ze co za duzo to i swinia nie zezre

Jak spedzaja czas tylko przed tv to tym bardziej powinna uciekac. To nie zazdrosc, to nieliczenie sie z partnerka.

Ona prosi tylko o jeden weekend. Skoro to za duzo dla niego, to powinna odejsc.

Problemem jest, ze autor watku nie ma potrzeby spedzania z partnerka weekendu. Mam nadzieje, ze kobieta sie opamieta i zostawi tego dobrego tatusia. Dobry tatus jej kosztem.

Albo bierzesz tesciowa jaka jest, albo rezygnujesz z jej pomocy. Maz meza mamisynka?

Kto zajmuje sie dzieckiem jak jest u was?

Jakbys ktoras kochal z calego serca, to nie mialbys rozterek. Obie powinny sie ciebie pozbyc z ich zycia. Moze sie jeszcze dogadaja