Anielika

Dziecko pewnie mialo byc lekiem na patologiczne malzenstwo? Ale mam dobra nowine, ze z patologii mozna wyjsc. Troche pracy nad soba i checi, a nie wymyslanie przeszkod. Prawie kazdy agresor straszy, ze zabierze dziecko, a jak co do czego to umywaja raczki i patrza, zeby alimentow nie placic.

A dokad by uciekl z synem? Mysle, ze boisz sie na zapas. Nie masz wyjscia jak znowu do mamy, do pracy i nie zapomniec podac o alimenty. On sie nie zmieni jak juz sie przekonalas.

Niepotrzebnie nienawidzisz dziecko bylego partnera. Dziecko nie jest winne. To byly byl nie w porzadku. A z drugiej strony masz jakies cechy masochistki Dajesz sie ponizac i wyzwiska splywaja po tobie jak woda po kaczce. Uczucie bycia nie wystarczajacym dla kogos wskazuje na zanizone poczucie wartosci. Dlatego psycholog jak najbardziej wskazany. Moze nawet przydalaby sie tobie terapia? Widze, ze bardzo cierpisz z powodu rozstania, a powinnas sie cieszyc, ze problemy z glowy. Teraz nie masz czym zapelnic czasu, ktory poswiecalas na zwiazek. Moze najwyzszy czas znalezc jakas pasje i zajac sie kims bardzo waznym, czyli soba.

Nie bierz zadnych kredytow dla kogos. Jak trzeba byc potrzepanym zeby dopuszczac takie mysli.

Przeciez znasz juz odpowiedz.Przeczytaj twoj post kilka razy. Jak widzisz kobiety, ktore palcem nie kiwna sa szanowane. Ty jestes jego poslugaczka i niczym wiecej. Na wlasne zyczenie zreszta.

Zycze ci szczescia. To byla tylko lekcja zyciowa i nie zawracaj sobie wiecej glowy tym dziadem.

W normalnych, nie patologicznych rodzinach mezczyzna pomaga przy dziecku, a nie szuka panienki do stukania na boku.

Osoby w depresji nie maja sily na zmiane otoczenia. Im jest wszystko jedno. Nalezysz do osob, ktore sie nie znaja, a mowia chorym, zeby sie wzieli w garsc.

To jest wiara, a nie wiedza. Kiedys ten temat to byl moj konik. Wyszlo na to, ze nigdzie nic nie wiedza, ale interes sie kreci.

Widzisz kocor, ale moze tez byc odwrotnie.

Iskra, ale zycie samo w sobie jest piekne. Ludzie zapomnieli zyc tutaj i teraz, a zajmuja sie czyms, czego moze nie byc Przeciez na to, czy c tam cos jest, czy nie ma, wplywu nie mamy.

Dlaczego mialoby byc jakies drugie zycie po zyciu? Ego nie chce sie pogodzic z tym, ze umrze i wymysla jakies bozki.

Przynajmniej sie nie nudzisz Wyluzuj

Tesknisz za tym starszym jak za rodzicem, nie jak za kochankiem Zazwyczaj osoby szukajace duzo starszych od siebie partnerow nie mialy dobrego wzorca w domu. Ja bym ciebie wyslala do psychologa, bo szkoda zdrowia tak sie rozkraczac Zdrada predzej czy pozniej wychodzi na jaw. Z tym, ze zdradzany dowiaduje sie zazwyczaj na koncu.

Mi sie wydaje, ze szukasz sposobu jak zakonczyc zwiazek ze starszym. Najpierw byly wielkie deklaracje, a teraz chcesz sie uwolnic Ja sie tobie nie dziwie, jestes jeszcze mloda i masz potrzeby. Bedziesz musiala zmienic prace?

Widzialy galy co braly

Nie widze nic zlego w posiadaniu duzo pieniedzy. Ja bym sie nie pogniewala jakbym byla nawet obrzydliwie bogata

Starszy daje tobie tylko bezpieczenstwo, mlodszy tylko adrenalinke. Obydwoje do odstrzalu

Mezczyzni z trudem wymawiaja/pisza kilkadziesiat? slow na dzien, a kobieta z latwoscia chyba z dwa tysiace slow z siebie wyrzuca?

Prowokacja pod tytulem, jak puscic kobiete w skarpetkach bez majtek

Nie szukaj winy u zony, szukaj u siebie, zeby nastepny twoj zwiazek sie nie rozlecial.

Czyli z ciezkiej depresji wyciagnal ciebie kolega? A to ciekawe... no cuda

Chyba nie przez kafeterie?

Rozmowa z przyjacielem wystarczy? Co za bzdura. Duzo osob odbiera sobie zycie, bo nie szukaja fachowej pomocy. Depresja to ciezka choroba.

Rozmowa z przyjacielem wystarczy? Co za bzdura. Duzo osob popelnia samobojstwo, bo nie szukaja fachowej pomocy. Depresja to ciezka choroba.