Anielika
Zarejestrowani-
Zawartość
1102 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Anielika
-
Jak bez dzieci, to bedziesz miala przy okazji jego rodzine z glowy, bo nie przyjda na wesele
-
Czy istnieje możliwość anulowania długu ?
Anielika odpisał maks0181 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Ona sobie jeszcze ulozy zycie i nie bedzie sama. A ty bedziesz w pudle gnil. -
Czy istnieje możliwość anulowania długu ?
Anielika odpisał maks0181 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Ale twoj dlug bedzie sie powiekszal. Predzej czy pozniej bedziesz musial zaplacic. Co za brak logiki z twojej strony. Ale lenistwo zwycieza. -
Czy istnieje możliwość anulowania długu ?
Anielika odpisał maks0181 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Jest fundusz alimentacyjny. A wtedy juz panstwo bedzie ciebie scigac. -
Czy istnieje możliwość anulowania długu ?
Anielika odpisał maks0181 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Nalezysz do osob, ktore wola jeczec. Nastepne posty bedziesz pisal pewnie z wiezienia. Tam praca sie nie przemeczysz. Bedziesz lezal i pachnial, seks za darmo. Zyc a nie umierac -
Czy istnieje możliwość anulowania długu ?
Anielika odpisał maks0181 na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Prawie kazdy alimenciarz by nie placil i chcial anulowania dlugu. O ile wiem, to moze ci grozic wiezienie. -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
Anielika odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Facet z jajami wzial by ciebie za zone i traktowal na rowni z dziecmi. A tak bylas ich podnozkiem. -
Drugie żony a dzieci z poprzednich związków
Anielika odpisał phii na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Po co sie z nimi bawisz? Niech bawi sie maz jak sa na pierwszym miejscu. Ty sobie zrob wycieczke w tym czasie z kolezankami. Po co Ci zbierac ochlapy? -
A czemu nie wyciagasz po wiecej? Nie chcesz miec wiecej dla dzieci? Pewnie myslisz, ze jestes wspaniolomyslna?
-
To mogl sobie prezerwatywe zalozyc. Chyba wiedzial jak sie robi dzieci?
-
Toksyczna relacja , chorobliwa zazdrosc
Anielika odpisał Zgnilafuj na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Psycholog ci jest potrzebny, a nie nowy facet. Jestes po prostu osoba zaborcza, ktora sama nie wezmie, a drugiemu nie da Niech sobie i znajdzie inna kobieta, ona bedzie tak samo toksyczna jak ty. Czyli nie ma czego zazdroscic. Osoby zdrowe nie wiaza sie z toksykami. -
Widocznie syn tak chcial, bo tam sie polozyl. Co ty sie masz z tym, ze syn jakiejs traumy sie nabawi?
-
Przeciez oni nie klada sie razem z dzieckiem do lozka. Dziecko poszlo w nocy do ojca, bo mialo taka potrzebe. Co ty wymagasz? Ze ma spac osobno z kobieta?
-
Jestes zraniona , ale dzieci nie mieszaj w wasze porachunki. Ty tez masz prawo sobie ulozyc zycie i spac w lozku z partnerem.
-
Przeciez wiadomo, ze jak w zwiazku nie ma klotni, to jedna osoba zawsze ustepuje. Ta osoba bylas ty, a teraz masz wielki zal. Za czym konkretnie tesknisz? Nie masz pod kogo zyc?
-
Przeciez przeprosilam
-
Sorry, ale jestem przewrazliwiona na punkcie przmocy
-
Usprawiedliwiasz przemoc fizyczna. Dla mnie nie ma na to usprawiedliwienia. Terapia jak najbardziej, ale dla autorki posta. On i tak nie pojdzie.
-
To tylko pozostaje zyczyc dobrego makijazu do pracy. Znalam kiedys kobiete, ktora musiala robic sobie mocny makijaz, twierdzila jeszcze, ze to ona jest winna tego, ze jest bita, bo to ona zaczyna klotnie. Raczki opadaja
-
Marinero, on tlucze jej glowa o sciane. Jeszcze zaluje, ze za malo ja tlucze. Myslisz, ze ochotniczka i dlatego takie rady? Nie widze mozliwosci wyleczenia agresora w szybkim tempie. Powinna za kazdym razem dzwonic na policje, bo nic nie mowiac zacheca jego do dalszego bicia. Ten slabeusz czuje sie wtedy mocny i bezkarny.
-
Wszyscy powinni wiedziec. Przemocy sie nie ukrywa. Rozumiem, ze mozna popelnic jeden blad, ale popelniac go caly czas jest juz glupota.
-
Nie odpowiedzialas na moje pytanie, co na to twoi rodzice. Ale wydaje mi sie, ze o niczym nie wiedza. Pewnie ciebie uprzedzali, ale ty sie uparlas i postawilas na swoim i teraz ci glupio.
-
Uciekac jak najszybciej, bo moze ciebie nawet zabic. Nie udawaj bohaterki, bo martwa mama nie jest dziecku potrzebna. Co mowia twoi rodzice na te maltretowanie ciebie? I nie wymyslaj, ze jest dobry dla dziecka, bo jak sie nie podporzadkujesz, to moze nawet dziecku zrobic krzywde. Sama piszesz, ze to chory czlowiek.
-
Dziewczyna mojego brata z moim ex
Anielika odpisał Depresja na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
W jakim wieku sa dzieci, ze juz nienawidza? Co wy im wpajacie do glowy? Ludzie maja prawo ukladac sobie zycie z kim chca. Jestes zazdrosna czy co? -
Ktory to juz raz mu powiedzialas? Piaty, dziesiaty? Nie rzuca sie pogrozek na wiatr, bo stajesz sie niewiarygodna.