Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NES.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

1 obserwujący

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Zytkaziutowa, a z jakiej wagi startujesz?
  2. NES.

    05. 04. 21 czas start

    No to działamy. Jutro w lany poniedziałek zacznij od picia dużej ilości wody. Tyle samo mam do zrzucenia tylko, że na upartego mogłabym być twoją mamą także Tobie będzie łatwiej zrzucić przez wzgląd na wiek. Nie poddawaj się żebyś za 20 lat nie musiała tu znów zaczynać akcji od nowa.
  3. NES.

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Hej Podglądam wątek. Moje xxxl wciąż mnie prześladuje. Pozbyłam się łącznie 10 kg, potem kilka kg wróciło i znów w dół i taki rollercoaster się dzieje niestety cały czas w obszarze II stopnia "Otylli" - jeśli kierować się BMI. Teraz znów wojuję, żeby już definitywnie zejść poniżej 110, choć pewnie święta będą trochę hamowały temat. Od poniedziałku ruszam z jakimiś pozorami treningu Niechaj światłość będzie jedynym darem lodówki.
  4. Kilogramy to dopiero początek. Mam ich za dużo o 40, a może nawet o 47. Jedni boją się pandemii inni ją ignorują, ale jest jeden fakt. Osoby otyłe przechodzą ciężej każde dodatkowe, nadprogramowe schorzenie. Ich pierwszym i głównym problemem jest oczywiście otyłość i już ona sama stanowi poważną chorobę dla całego organizmu. Poza kilogramami każdy na tym forum ma jeszcze inne problemy. A to skórka pomarańczowa, a to nieleczony ząb, a to jakiś zabieg upiększający, który jest od dawna odkładany, bo nie ma czasu, ochoty. Zamknięci w domach przez kolejne fale po prostu zarastamy. Zdalna praca tylko pogłębia styl pidżamowy. Kilogramy to góra nie do ruszenia? Nie. Kilogramy to przedgórze. Może czas zmienić podejście, wybrać inną trasę, schudnąć bardziej "przy okazji" ogólnego rozruchu. Czas wyzdrowieć z tego wszystkiego. Czeka wiosna, lato, jesień i zima. Za rok możesz być inną osobą. Może będzie dalej pandemia, ale ty będziesz za rok szczuplejsza, silniejsza, zwinniejsza, piękniejsza i po prostu zdrowsza. Z takiego założenia wychodzę zakładając ten wątek dla siebie i dla ciebie. Spójrz w lustro. Nie tylko na kilogramy. Spójrz, czy to jesteś ty w swojej najlepszej formie? Niech to będzie temat nie tylko o tym co dziś jadłyśmy.
×