Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anati30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez anati30

  1. Jeśli o mnie chodzi tylko jedną znalazłam przez ogłoszenia, a pozostałe przez znajomych. Były też 2 staże przez UP po studiach. Myślę, że gdybym szukała pracy wyłącznie przez ogłoszenia byłabym długotrwale bezrobotna. Na rozmowy byłam zapraszana, ale jak można się domyśleć na jedno miejsce było 15-20 kandydatów. Próbowałam aplikować na niższe stanowiska na tzw. przeczekanie to zwykle nikt nie odpowiadał. Jak to było w Waszym przypadku?
  2. Spotkałam się w niedzielę z jednym facetem z sympatii. Poszliśmy na krótki spacer, bo on był przejazdem w moich okolicach. Było miło, ale bez efektu wow. W poniedziałek popisaliśmy chwilkę, a we wtorek o 10 dostaję wiadomość, że zwichnął kość ogonową podczas gry w piłkę i teraz z 3-4 tygodnie będzie unieruchomiony...a jemu tak na mnie zależy, że nie chce tracić kontaktu, ale zrozumie jeśli sobie znajdę innego zdrowego faceta. Do tego cztery smutne emotikonki. Dodał jeszcze, że gdy zechcę mogę go odwiedzić. Przyznam, że lekko mnie zatkało. Rozumiem, gdyby to napisał po miesiącu randek, ale po jednym 40 minutowym spacerze? Napisałam tylko, że współczuję i żeby odpoczywał.
  3. anati30

    Od razu straciłam ochotę na kontakt

    W ogóle dziwne teksty. Przecież jestem dla niego prawie obcą osobą. Najlepiej gdyby nic nie pisał
  4. Okres spóźniał mi się tydzień. Piłam 3 dni napar z czarnej malwy i pomogło. Polecam.
  5. Jestem Piotr. Piszę z konta siostry, bo mam problem z logowaniem. Poznałem przez znajomych dziewczynę. Ładna, sympatyczna, wesoła, pełna wdzięku. Zaczęliśmy pisać i planowaliśmy spotkanie sam na sam. Niestety ostatnio mieliśmy okazję być na wspólnej imprezie i wydarzyło się tam coś, co mnie zniechęciło. Otóż, to była mała domówka. Jak wiadome jedzenie, alkohol, muzyka. Sam piłem piwa, bo miałem na drugi dzień po południu iść do pracy i nie chciałem nic mocniejszego. Z kolei Asia ( bo tak ma na imię) wypiła 6 drinków z whisky i... prawie nic nie było po niej widać. Jedynie humorek i to wszystko. Rozmawiała z nami, a nawet grała w gry wymagające myślenia. Żona mojego kolegi a jej przyjaciółka, która wypiła tylko 2 lampki wina śmiała się, że A ma mocną głowę i żeby się wstawiła to musiała by wypić z drugie tyle. W efekcie wyszło, że od 17.00 do 0.00 całą butelkę whisky wypiła Asia z Damianem. Nie wiem czemu, ale mnie to zniechęciło. Od razu przyszło mi do głowy, że musi być wprawiona skoro tyle potrafi wypić. Nawet jeśli to jest okazjonalnie, to jednak jak dla mnie mało kobieco to wygląda. Kobiety z którymi do tej pory się spotykałem piły zwykle wino i piwo a jeśli wódka to max 3 drinki. Co o tym myślicie. Przesadzam?
  6. Odpowiadacie na takie? Mi się wcześniej zdarzało, dopóki nie przekonałam się, że takie osoby zwykle nie potrafią prowadzić rozmowy i odpowiadają półsłówkami.
  7. 90 % wiadomości, które dostawałam to: - hej - Co słychać? - Jak tam? - Pogadamy? - Chcesz się zapoznać? - Co porabiasz? Wniosek jest więc taki, że znaleźć tam inteligentną, ogarnietą osobę, która wykaże choć troszkę kreatywności graniczy z cudem.
  8. anati30

    Wygodny facet

    Napisał do mnie na fb facet z którymi mam wspólnych znajomych. Pisaliśmy chwilę i zaproponował spotkanie z racji tego, że będzie przejazdem w moim mieście. Niestety w ten weekend akurat wyjechałam do znajomej, więc powiedziałam, że nie dam rady, ale ogólnie jestem za. On na to, że w takim razie jeśli chcę to możemy się spotkać w Dębicy czy Tarnowie, bo skoro lubię jeździć to nie powinien być problem. Oczywiście do tych miast ma dużo mniejszą odległość niż w moje rejony. Gdy napisałam, że wolałabym bliżej to od razu jego zainteresowanie się zmniejszyło. Jak dla mnie trochę słabe. Oczywiście nigdy nie oczekiwałabym, żeby facet na spotkania przyjeżdżał cały czas do mnie, ale na pierwsze to jednak miły gest, zwłaszcza że jak twierdzi ma długi urlop.
  9. anati30

    Wyjazdy dla singli

    Czy ktoś brał udział w takiej imprezie? Jak wrażenia? Osobiście byłam na kilku wyjazdach z ludźmi z grupy poznanej na fb, ale wcześniej było kilka wspólnych wyjść. Z zupełnie obcymi osobami troszkę bym się obawiała. Zwłaszcza, że dochodzą wspólne noclegi .
  10. Ciekawe jakim cudem mamy najniższe bezrobocie w Europie, skoro tyle osób nie może znaleźć pracy.
  11. Spotykałam się dziś z jednym facetem poznanym przez Badoo i poszliśmy do jednej z otwartych restauracji. Na miejscu okazało się, że Pan stosuje dietę i w sumie nie ma tam nic, co mógłby zjeść. W ostateczności wziął sałatkę, w której mięsa prawie nie było. Jednak stwierdził, że tu nie chodzi o to, żeby się najeść tylko, żeby nie być głodnym. Wzięłam porcję spagetti i stwierdziłam, że bardzo mi smakuje. On na to, że on je tylko z mięsem drobiowym i ciemnym makaronem. Spytałam, czy czasami nie zdarza mu się zgrzeszyć z jedzeniem. Powiedział, że bardzo rzadko, bo nie będzie robił z brzucha śmietnika, dlatego przy tej diecie zostanie już na zawsze.. Chcąc załagodzić temat, powiedziałam, że każdy powinien jeść to co lubi. To zaczął wykład, że to czym się żywisz, przekłada się na Twoje zdrowie. Różne choroby i raki powstają ze złego trybu życia. Dobrze by było, gdyby ludzie zaczęli dbać o swoje zdrowie, to było by mniej zgonów. Przyznaję, że od słuchania tego odechciało mi się jeść. Powiedziałam, że oczywiście nie należy przesadzać z fast foodami, słodyczami, tłustym mięsem, czy gazowanymi napojami, ale od czasu do czasu wszystko jest dla ludzi. Gdy zaczął mówić o tym, że warto czytać skład wszystkich produktów, żeby nie jeść tych świństw, które mają tablicę Mendelejewa w składzie. Z grzeczności przytaknęłam, zjadłam, i pod pretekstem zakończyłam spotkanie. W domu od razu napiłam się lampkę czerwonego wina :). Zamiast luźnej rozmowy, wykład dietetyka.
  12. anati30

    Randka okazała się porażką.

    Zapłacił już przy zamówieniu, więc choć tyle dobrze :). Zdrowo nie wyglądał. Moim zdaniem był za chudy jak na faceta.
  13. anati30

    Facebook dating

    Nie polecam. 90 % wiadomości zaczyna się od hej, lub co tam? Mam wrażenie, że większość portali to fake. Przez 2 tygodnie nie udało mi się nawiązać ani jednej sensownej rozmowy.
×