Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lolllllll

Zarejestrowani
  • Zawartość

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

1 obserwujący

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. szukam osób którym przydarzyły się jakieś paranormalne historie albo znają jakieś takie ciekawe przypadki żeby się wypowiedziały osoby hejtujące takie tematy proszę o opuszczenie forum
  2. nie chodzi o kłaki ja lubie zwierzęta chodzi mi o to że sie boje że sobie nie poradzimy znowu albo będą jakieś problemy mam dość ekscesów poprostu chce być odpowiedzialna żeby nie skrzywdzić siebie bardziej i psa bo jak sie bierze zwierze to sie bierze całą odpowiedzialność za zwierze
  3. nie mamy opcji przeprowadzki bo mamy mieszkanie w super cenie i nie przeprowadzimy sie w dłuższym czasie
  4. to nie to że mi nie zależy na tym co on czuje ale myśle o tym co będzie czuł ten szczeniak i ja ja sobie nie wyobrażam brać psa po tym jak jednego oddaliśmy bo ma wyrzuty sumienia że tak to sie potoczyło chce być odpowiedzialna
  5. jemu ciężko cokolwiek wytłumaczy jak sobie coś ubzdura
  6. nie planujemy rodziny ale nie chce brać odpowiedzialności za kolejne zwierze nie chciałam go oddawać ale stał sie agresywny był wzięty w wieku 3lat i po dwóch tygodniach zaczął robić sie agresywny a dobrze go traktowaliśmy
  7. wiem co masz na myśli ale uważam że branie psa to głupota tymbardziej że już z jednym sobie nie poradziliśmy nie wezme znowu takiej odpowiedzialności w mieście w domu rodzinnym mam psa jest cudowny kocham zwierzęta ale nie chce mieć w mieszkaniu nie chce żeby sie sytuacja powtórzyła bo źle sie czuje z tym co sie stało i poprostu dla mnie to wogóle nie wchodzi w gre
  8. mamy dwie świnki mieszkanie jest małe nie chce kolejnych zwierząt
  9. po tym jak oddaliśmy psa ja nie chce brać kolejnego nie czuje sie nerwowo na siłach poprostu nie chce
  10. mieszkamy w bradzo małym mieszkaniu już raz mieliśmy psa ale był agresywny i nie poradziliśmy sobie z nim oddaliśmy go bo pogryzł chłopaka do krwi potem chłopak wziął sobie dwie świnki morskie ja sie nimi nie zajmuje bo powiedziałam wyraźnie że nie chce zwierząt w mieszkaniu ostatnio zdechł pies jego matki i on znowu sobie wymyślił że bierze psa nie ustalał tego ze mną tylko sobie tak o postanowił jak weźmie tego psa to zastanawiam sie nad wyprowadzką bo mieszkanie jest małe ja nie chce sie zajmować zwierzętami i nie chce znowu psa przez to co sie stało ostatnim razem nie chce sie przywiązywać dlatego sie nie chce zajmować nie chce zeby znowu były jakieś problemy co powinnam zrobić w tej sytuacji jak bedzie pewne że sobie tego psa weźmie ja wiem że ja zdania nie zmienie a to że zastanawiam sie nad wyprowadzką jeszcze mu nie mówiłam w sensie jeśli weźmie tego psa
×