Paryz London
Zarejestrowani-
Zawartość
3597 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Paryz London
-
Wyszła na swoje po prostu i lepiej dla niej dobrze jej się ułożyło a to tylko kilka lat.
-
Jeszcze tylko 5 lat
-
A może tak chce żyć? Jakby nie chciała, to wychodziłaby rano na 8 godzin do pracy i wracała po południu. A obiad gotowałaby na zmianę z mężem. Albo kupowali gotówce. I jakby chciała, to ubierałabym się w innym stylu, czy nosiła inna fryzurę, makijaż, prowadziła inny tryb życia, może chodziła na siłownię, czy na jakiś crossfit. A że tego nie robi, a żyje jak żyje, wniosek z tego, że taki tryb życia jej odpowiada, więc po co miałaby go zmieniać?
-
Chyba jednak najlepiej czuje się w domy, odżyła po powrocie. Zupełnie inaczej się to ogląda.
-
Nerwica natręctw akurat na tym nie polega. To po prostu taki charakter.
-
Coś tam się u niej musi dziać że tak zareagiwala na telefon. To znaczy kazdy by się wkurzył, może popłakał jakby zgubił telefon i to za 4 tysiące, ale u niej jest to głębiej.
-
Nieraz zaczyna się od pracy sezonie a człowiek zostaję tam na dłużej.
-
Chyba serio nie ma pomysłów na filmiki. Nie zdziwiłabym się, jakby myslala o zamknięciu kanału, bo co tu już nagrywać. Chyba, że podróże, lubię jej podróże oglądać.
-
Czyli polskie życie jest nudne.
-
W sumie nie rozumiem o co się rozchodzi. Aga ma zycie jakie na wielu ludzi. Za granicą także. Po prostu je pokazuje. Dom , dzięki, zakupy, działka, sprzątanie, kosmetyki... Czyli standard. To nie janal typu podróż dookoła świata z plecakiem, czy Andziaksy, którzy wydają 109zl na paczkę chusteczek. Tak wygląda zwykle zycie zwykłych ludzi.
-
Widać szuka pomysłu. Bo teraz te wlogi takie jeden do drugiego podobny.
-
Haha no tak.:D Ale później parę razy dawała cała sylwetkę, mize pod wpływem komentarzy i to było na plus.
-
Dobrze jej idzie, ludzie o niej piszą na forum.
-
To zupełnie jak kafeterianki uzależnione od jej filmików i wnikliwego analizowania jaki kolor pomadki dziś na czy ile wydała w Lidlu. Hobby ludzie nie macie?
-
To akurat też jest standard. Kobieta ma faceta, są wyjazdy, kolache, Dominikany, narty, wizyty z innymi parami w różnych miejscach, wspólne grile. Jak się para rozchodzi, znajomi Sue dzielą na ty co byli bardziej jego znajomymi, czy jej, a że ona sama to inne pary zapraszają inne pary, bo nie wiadomo, czy zaprosić singielke czy jej exa, czy obu naraz? I kończą się restauracje, bo samej się nue chce isc, wspólne wieczory i wyjazdy, tydzień samej na nartach głupio siedzieć. A i w związkach to mężowie ogarniają takie rzeczy jak noszenie tobołów,prowadzenie auta, tankowanie... Czy Wasi mężowie pozwalają, byście same targały toboły, prowadziły, czy abyście ich utrzymywały?
-
Chyba tak. Ktoś gotuje, nagra , ona to pokaże w filmiku. Tak to zrozumiałam.
-
Krzyśka dawno nie było. Jeśli o vlogi, to lubiłam "mierzymy".
-
Ale się urządziła.
-
Remont jest od niedawna. A kanału nie ma też takiego dużego aby brać 1000zl od jednej reklamy kremu pod oczy.
-
Wlasnie się pytam. Jakiś wiejski sklepik, czy sprzedaż przez internet, czy opieka nad jakimś dzieckiem w wieku Laury, sprzątanie, może w gastronomii... Sama mówiła, że nie wiemy wszystkiego co robi, że ona pokazuje tylko wycinek życia. To rozumiem, że jak pokaże laure, koty, kwiaty, jak robi przemeblowanie, czy gotuje, czy jak układa włosy, a wieczorem zmontuje filmik, to corobi cały dzień jak Laura jest w przeszkolu? Albo Dawidiwi pomaga robi jakieś tabelki w Excelu?
-
Ciekawe, ile płacą za te reklamy.
-
Widać odpowiada im tak jak jest teraz. Myślicie, że ona dorabia gdzieś poza YT?
-
Malo pokazuje podwórka. Vlogi głównie z domu. Na jej miejscu juz bym do pracy poszła, bo się zasiedziała. Yt to nie praca, tylko jej hobby. Laura już ma 4 lata.
-
Chyba oszalalas. Ludzie naja dzieci, koty, złote rybki, psy, kwiaty w mieszkaniach, oraz ogródki orzydomowe( to ci w domkach). Wszyscy oni jeżdżą na wczasy, po kraju, za granicę, na narty, samolotem, samochodem, na weekendy, na tydzień dwa. A ich domami, zwierzętami i roślinami opiekują się ci, z którymi się dogadają. Albo to sąsiedzi albo rodzenstwo, czy rodzice czy znajomi.