Paryz London
Zarejestrowani-
Zawartość
3597 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Paryz London
-
Niby tak, ale jak wygodnie i spokojnie żyje. Jakby chodziła do pracy, to wstawalaby o 5 by na 6 zdążyć do sklepu, przypominam pracowała w Dino. Potem 8 godzin w pracy, roszczeniowi klienci, pijacy, drobne kradzieże, które są niestety w sklepach, awanturujący się ludzie, rozliz tiwar, podlicz kasę, umyj podłogę. Albo drugie zmiany do 21wszej. Zima dojazdy, odśnieżanie samochody, skrobanie szyb, a to wszystko za najniższa krajowa. Po pracy jeszcze ugotować obiad, odebrac Laurę z przedszkola, ogarnąć dom. To bardziej opłaca się jej siedzieć w domu, coś tam zarobi, a resztę dostanie we współpracach, jakieś kosmetyki, środki piorące, ubrania, rzeczy do domu, odpada już jej kupowanie za swoje. Także ja bym jej tam nie współczuła.
-
Nie ona jedna. Pełno takich na yt.
-
Też tego nie lubię, jej języka. Gada o pitrynie, a to oglądają przedszkolanki, sąsiadki że wsi, sorzedawczynie że sklepów, w których robią zakupy. A tu: pitryna mi się spocila-pada w co którymś vlogu. Albo nie ma świadomości że to jednak oglądają realne osoby, a nie jakieś boty.
-
To w jaki sposób przyciągnęła widzów 10 lat temu? Jaka była różnica? Mize to wpływ miejsca zamieszkania? Mize na emigracji łatwiej rozkręcić kanał?
-
A czemu Dawida tak długo nie ma? Dawno nie idzywsl się zza kadru?
-
To stary telefon, który kiedyś używała, albo Dawid. Nadal widzę same plusy w życiu, hakue prowadzi, mimo że tu zbiera krytykę. Jedynie co to zawodu jej brakuje, vis vo mogłaby robić zarobkowo oprócz krecenia filmików na kanał.
-
Wolałam kanał parę lat temu. Teraz to takie typowe nabijanie wyświetleń.
-
Dobrze na tym wyszła, to lepiej dla niej.
-
A co by miała zrobić? Tylko nie pisz, że prawo jazdy, angielski i studia. Mieszka na wsi, wychowuje dzieci, prowadzi z mężem sklep, oporzadza dom. I starczy.
-
Tylko po co miałaby zmieniać swój styl, skoro jest jej w tym dobrze. Na pewno nie dlatego, że ktoś jej tak napisze na forum. Wszystko ma, żyje wygodnie, pracy ma mało, ma luz, bo rodziców obok do opieki nadz dziećmi jakby co, Krzysiek pracuje, zajmuje się resztą, miejsce do mieszkania też mają, czas na kawę czy pogadanki. Po co coś zmieniać?
-
Wszędzie reklamy,
-
Dorabia, przecież to oczywiste.
-
Czyli jednak dobrze, że Szusz nie założyła własnej rodziny, bo już się zgubiłam?
-
Pewnie się finansowo opłaca, że się zgodzili. Mogą cis odłożyć na zimę, jakby wrócili do kraju.
-
Albo będzie całkowita odwrotniscia Karoli. Często się zdarza, że dzieci nie chcą być takie same jak rodzice chcą żyć na odwrót. Może zamieszkania jako dorosła w dużym mieście, pójdzie na studia, będzie się uczyła języków i będzie latała na siłownię? Karola Też żyje inaczej niż jej rodzice.
-
Siedzi w Polsce?
-
Kiedy wracają, mówili coś?
-
A co ma pokazywać? Większość ludzi tak żyje. Praca dom dzieci sprzątanie zakupy zwierzęta kwiaty...
-
Może im tak pasowało?Przynajmniej razem sibue pozwiedzali. Samemu jeździć też fajnie, al smutno trochę i ta cisza w domu dobijająca. U Mońki odwrotnie. Ale powinna jednak do ludzi więcej wyjść, dzieci tylko patrzeć hak wyfruna z domu a ona nie będzie miała co robić.
-
Ile oni już tam mieszkają?
-
Ciekawe, czy ten yt faktycznie przynosi tyle zysków. Nie mówię o kanałach wielkości Andzuaks i Luka, ale o tych zwyklychvtypu Szarlot, Myśliwiec, Boogie, Malinowa...
-
A mówiłam, wróciłaby do gotowania, to jej wychodziło. Ma wyspę, można wygodnie nagrywać filmiki, a tu nic. I do kotów, coś tam i nich opowiadała, to już by były takie tematy. Bo zwykle zycie ma mało niestety kliknięć. Na wakacje gdzieś jadą?
-
Poznać ti akurat można wszędzie, niezależnie od miejsca. Ale to nieważne. Dla mnie ostatnie wlogi to jazdy jest taki sam. Perfumy, kosmetyki, co na obiad i ci zrobiły dzieci. Wiem, że takie jest życie, ale tam nic się nie dzieje. Nie wiem jak to określić. Jaz naprawdę wolałam "mierzymy" przynajmniej można było sobie wybrać jakiś fason, czy zestawienie kolorystyczne ubrań czy dodatki do outfitu... wiadomo, jednym się to podoba innym co innego, ale przynajmniej jakaś treść była.