Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

NatkA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez NatkA


  1. 2 minuty temu, Nenesh napisał:

    Znam. Sama jestem programistką, w firmie pojawiam się raz na miesiąc, pensja, uważam, akurat. Nie rozumiem wątpliwości co do takiej formy pracy, już nie te czasy chałpnictwa z fałszywymi ofertami składania długopisów... teraz można przebierać w naprawdę fajnych realnych zajęciach, ale wiadomo, wszystko zależy od umiejętności.

    Niedługo będę w całkiem nowej sytuacji i chyba stąd też ta niepewność + nieznajomość ludzi którzy pracują w ten sposób. Dzięki za odpowiedź, nabieram przekonania żeby podjąć kroki w tym kierunku. 


  2. 2 godziny temu, Kulfon napisał:

    Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi autorko? Praca zdalna jest jak kazda inna, zamiast siedziec w biurze przed komputerem to siedzisz w domu. Niektorzy pracodawcy oferują taką opcję. Jesli chcesz pracowac na zlecenia to jest tak samo, a czy sie utrzymasz to zalezy ile Ci za to placą, a to juz zalezy od branzy i co chcesz robic zdalnie.

    Nie znam ludzi którzy taką pracę wykonują, więc jest ona dla mnie jakąś formą abstrakcji stąd prośba o poradę. Dzięki za czas i odpowiedź.


  3. 1 minutę temu, Dawid1989 napisał:

    Rozumiem, czyli sama poczułaś potrzebę zgłoszenia się do psychologa prywatnie, tak? Myślałem, że może doradził Ci jakiś inny lekarz, albo coś takiego.

    A na boku, to gratuluję ciąży:) To cudowny czas. Życzę, żeby wszystko się układało i jak najwięcej zdrowia dla maluszka:)

    Tak, ale możesz poprosić też swojego rodzinnego lekarza o doradzenie Ci w tej kwestii. 

    Dziękujemy bardzo i również życzymy dużo zdrowia 🙂


  4. 14 minut temu, Dawid1989 napisał:

    Ale to nadal nie rozumiem. Dostałaś jakieś skierowanie od rodzinnego do psychologa i on Ci stwierdził depresję i przepisał jakieś leki/dał jakieś zalecenia, czy w jaki sposób zaczęłaś się leczyć? Przepraszam, że dopytuje. Czysta ciekawość.

    Leczę się prywatnie, ale jeśli chcesz na NFZ to musisz mieć skierowanie. Obecnie nie zażywam antydepresantów ze względu na ciążę. Każdy przypadek choroby jest inny i zalecenia lekarza takie które mogą być ogólne to napewno dieta i dbanie o siebie a z resztą to już musi pokierować Cię lekarz. On już będzie wiedział jak Ci pomóc czy potrzebne jest leczenie farmakologiczne czy nie. 


  5. 18 godzin temu, cytrynkamalinka112 napisał:

     może macie jakieś rady jak zmienić jego podejście 

    Zmiana podejścia partnera jest bardzo bardzo trudna i uważam że nie ma na to jakiegoś sposobu. Za to zawsze możesz zmienić obiekt zainteresowań, to już łatwiejsze. Jesteś młodą osobą a z tego co napisałaś można wywnioskować że to żaden chłopak na dłuższą metę. Radzę zacząć randkować z kimś innym, o ile to możliwe w tych czasach pandemii.


  6. 16 minut temu, Dawid1989 napisał:

    Nie sądzę, leniwy jestem od urodzenia. Musiałbym mieć depresję permanentnąXD A tak z ciekawości, ktoś Ci tą depresję stwierdził? Jak to wyglądało?

    W takim razie może chcesz sobie pogadać z innymi ludźmi. Nie pokazywałam otoczeniu co mnie boli więc kiedy już miałam dosyć samej siebie zaczęłam się leczyć. Uczę się być szczęśliwym smutasem, tak w skrócie 🙂


  7. Hej, pewnie że jest sens. Nie ważne co sobie myśli pracodawca, nie ma prawa zmuszać Was do narażania życia. Jest covid czy go nie to już sprawa drugorzędną, przez to co dzieje się teraz szpitale zwyczajnie nie chcą leczyć ludzi. Ostatnio byłam na Wieczorynce w szpitalu, gdyby nie ciąża moja stopa by nie przekroczyła progu tej instytucji i nie chciano mi pomóc. Wystarczy że jesteśmy zmuszeni przez system do leczenia się na własną rękę w domu. Proponuję znaleźć nr do pip'u na necie opisać sytuację i napewno ktoś Cię pokieruje co dalej robić. Pozdrawiam


  8. 28 minut temu, Katarinalol napisał:

    Jeśli chodzi o s*x to nie mam tutaj na myśli, że to okropne, że partnerka jest atrakcyjna, tylko mam na myśli w tym sensie, że tylko i wyłącznie na każdym spotkaniu u takiego "chłopaka" musi to być, A jak nie będzie to wiadomo-zostawi,zdradzi albo się na p**nole przerzuci. Po drugie nie życie zweryfikuje,a to zależy od niego czy by się chciał starać, jeśli by się jemu odwidziało mimo, że partnerka by się ciągle starała to zostawi, czyli tak jak w poście napisałam. Prawdziwy partner stara się i kocha drugą osobę na dobre i złe, ale wydealizowany według Ciebie, bo znaczna większość ludzi została nauczona prostoty-jeśli im coś nie pasuje to mogą zmienić, wyrzucić, zostawić, bo takim ludziom nie chce się starać dla siebie i drugiej osoby, nie pamiętając przy tym że się starali wcześniej, aby naukę skończyć i mieć stałą pracę. Pozdrawiam.

    Nie to miałam na myśli. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, popełniamy błędy i to normalne. Można kogoś kochać całym sercem, a jednocześnie popełnić mega głupotę i skrzywdzić ukochaną osobę. Związek to też nieustanna praca nad nim. Nie tylko same wzloty ale również upadki. 

    • Thanks 1

  9. Nie mogę uwierzyć w to co czytam, jak można nie doceniać i nie wykazywać chęci pomocy takiej osobie jaką jest Twoja żona? Boże święty JAK?? Jeśli chcesz pozbyć się uczucia wypalenia to idź chłopie do lekarza, zadbaj o swoje zdrowie psychiczne i fizyczne, żyj jak najdłużej dla swojego dziecka, skoro nie żona to córka powinna być Twoją motywacją. Poczujesz się lepiej jak o siebie zadbasz i dzięki temu osoby w Twoim otoczeniu również lepiej się poczują. Życzę Ci żebyś cieszył się życiem i mógł szczęściem zarażać innych. 👍


  10. Witam, zwracam się z prośbą do forumowiczów o poradę, mianowicie: Czy ktoś zna osoby, które pracują zdalnie i faktycznie są w stanie żyć za pensje z takiej pracy? Jestem w sytuacji, gdzie niedługo urodzę syna, nie będę mogła kontynuować obecnej pracy, a chce być niezależna od parnetra, który swoim zachowaniem sprawia, że czuje się jak przyszła samotna mama. Szukam wyjścia z sytuacji, może mieli Państwo doświadczenie z praca zdalna i zechcieliby podzielić się doświadczeniami? Z góry dziękuję za każde zainteresowanie. Pozdrawiam. 

×