

lisica25
Zarejestrowani-
Zawartość
705 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez lisica25
-
Oby nie!!!!!!! Jeżeli to właśnie konsultuje z lekarzem i poważnie chce się wziąć za siebie, to trzymam kciuki. Akurat jej to może pomóc. A jeżeli nie zmniejszenie żołądka to jakaś inna alternatywa.
-
Jestem pewna, że nie chodzi o ciążę. Tak jak pisałam, prędzej zmniejszenie żołądka. Tym bardziej mam takie myśli, że dietkować zaczęła.
-
Dlatego piszę, że gdyby dała coś w zamian, a nie czekała jak Roszponka na rycerza, to by mogła kogoś mieć mimo niepełnosprawności. Najgorsze jest w niej przeświadczenie, że jest idealna i bierz mnie taką jaką jestem. Obawiam się tylko, że na zmiany jest już za późno. Bo nawet jeżeli przejdzie metamorfozę fizycznie, to niestety psychika leży.
-
Jej hipokryzja rozwali związek Aśki. Nie trafi do DPS-u i ona o tym doskonale wie. Jestem przekonana, że rozmowy o tym co będzie, gdy Wiesia umrze (żyj kobieto 100 lat ) już były. Ona chce pełnosprawnego partnera, bo chce żeby miał się nią kto zająć. Serio, jakim trzeba być czubem żeby dyskryminować kogoś przez niepełnosprawność, samemu będąc takim. Ją trzeba taką zaakceptować, ale ona już by miała z tym problem.....
-
Ale ona nie robiła nic w celu żeby to zmienić
-
Czyżby na ig ukryty przekaz dla nas?
-
Aaaa no tak. Musi być szybciej niż Boguśka
-
Dziś też nie ma kartki z kalendarza. Czuje się zagubiona. Nie wiem kto ma dzisiaj imieniny, jakie mamy święto, nie znam cytatu dnia 🥺
-
No i Bapka dała plamy. Gdzie wysryw? Teraz już nawet jeśli się pojawi to nie obejrzę, bo jadę z chłopem na wycieczkę autem i mam od niego zabronione oglądanie jej. Mówi, że mi się dziury w mózgu zrobią od oglądania takich shitów.
-
Każda z nas ma swoją teczkę
-
Ale Bapka jest przewidywalna jprd
-
Jak mam być szczera, to pewne osoby szepnęły mi to info na ucho. Stwierdziłam, że to może być dla was baaaardzo fajne
-
Ale to jest świrus. Ona pokazując komentarze tego niby pracownika chciała mu narobić problemów, tylko dlatego, że jej wytknął błąd? A świrus wie, że nick w internecie nie musi być koniecznie naszym imieniem i nazwiskiem, a zwykłym pseudonimem ? A tfu!!!!!! Co za mściwy gad!
-
Po prostu Bapka tworzy swój własny język redzki
-
Albo kochankiem. Chłopaka już przecież ma
-
Od jakiegoś czasu nie mam sił do Magdy. Mój umysł przechodzi jakiś kryzys, albo to ona coraz bardziej się pogrąża. Jak zazwyczaj przewijałam wysrywy, tak dwóch ostatnich nie mam sił nawet w ten sposób obejrzeć. Chyba przedawkowałam Bapke
-
Pewnie w dziale marketingu, odpowiedzialni za pomysł wysłania Bapce tej gry, mają moczu po kostki jak zobaczyli taką antyreklame
-
Beznadziejna recenzja tej gry. Bapka na tym zdjęciu ma minę, jakby sobie wyobrażała, że tymi kręglami są szmaciury A w myślach ,,o wy szmaciury. Patrzcie co z wami zrobie"
-
Najlepiej by było, gdyby nie mówiła wcale
-
To by była dopiero nisza!
-
Bapka tą swoją norę w ogóle wietrzy? Bo połączenie kuwety, starej pościeli spryskanej mgiełką, parówek z makaronem i innych fenomenów sprawia, że tam mucha jak wleci to od razu pada, więc muchozol niepotrzebny
-
Nie ma jakoś super dużo tych perfum. Sama mam kolekcję liczącą obecnie ok 96 zapachów (nie z Avonu, chociaż znajdą się z 2-3 zapachy) zużyć nigdy nie zużyje, ale gdy perfumy mi się nudzą to wymieniam się na grupach lub sprzedaje
-
Bapka z rana i kawa niepotrzebna. Ciśnienie podniesione....
-
Magda, nie zabieraj się za coś na czym się chociaż w minimalnym stopniu nie znasz i poszerz zasób słownictwa! Krew mnie zalewała jako miłośniczki perfum, gdy słyszałam co odbapkowujesz! ŁADNY, FAJNY, NIESPOTYKANY, PIŻMO itp itd. Serio mnie takie określenia nic nie mówią o zapachu. Podobnie jak Black Opium pudrowy... Byś się trochę merytoryczne przygotowała jak chcesz coś nagrać. I żeby nie było. Nie oczekuje od każdego znajomości w tym temacie, ale jeżeli coś się nagrywa to fajnie by było się przygotować zamiast robić z siebie błazna zohydzając w ten sposób ludziom perfumy. Alien były niegdyś moimi ulubionymi perfumami i gratulacje, od teraz kojarzą się z Bapką. Swoją drogą mam nadzieję, że ich w upalne dni nie używasz.. Złota rada dla Ciebie. Istnieje coś takiego jak próbki i nie trzeba kupować całego flakonu
-
Bo za bardzo nie ma czym. Pieniądze ma i mieć będzie, opiekę ma i się o nią martwić nie musi, wizerunek w oczach dzieci ma, dach nad głową tez. Jedyna rzecz, którą się przejmuje, to niepochlebne komentarze, które w jakimś stopniu ten wykreowany wizerunek obalają, nawet gdy są napisane w sposób kulturalny. Gdyby się nimi nie przejmowała, to by nie usuwała. Przejmuje ją również fakt, że jej ex koleżanka ma męża, a ona nie.