

lisica25
Zarejestrowani-
Zawartość
705 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez lisica25
-
Liczy się liczba kalorii. Powinno się jeść tak jak nam wygodnie, w zależnościod trybu życia. Można 5,3,2. Jedni lubią mało, a często, a inni wolą ,,raz a porządnie". Mit, że nie wolno jeść po 18 też nieprawdziwy. Trzeba wyliczyć sobie jaki mamy deficyt kaloryczny.
-
Oczywiście, że Bapka by mogła kogoś mieć. Tylko to wymaga odrobiny wysiłku i poświęcenia również z jej strony. Ona nie jest w stanie tego zrobić w stosunku do rodziny, a co dopiero mężczyzny. Znam niepełnosprawnych w mniejszym i większym stopniu, mają partnerów, rodziny, ale oni wkładają w te relacje mnóstwo wysiłku, a nie oczekują, że się starać nie będą musieli. Jeżeli ktoś ma poświęcić życie dla niej, to niech też da coś od siebie. Przede wszystkim psychoterapia, szukanie innowacyjnych rozwiązań, które ułatwiają życie itp. Spójrzcie na Rafała z kanału Życie na Wózku. Totalnie nie widzę w nim osoby niepełnosprawnej. Chodzi mi tu przede wszystkim o podejście do życia, bo wiadomo, że Magda jest jednak mniej samodzielna. Ale spójrzcie ile on wysiłku włożył w to żeby być w tym miejscu, w którym jest teraz. Ogromna praca nad sobą, pokonywanie barier, słabości, przełamywanie tabu, testowanie rzeczy ułatwiających życie. Jest to chłopak tak pogodny i ze świetnym poczuciem humoru, że chce się go oglądać. Potrafi nawet poruszyć tematy sek,,su żeby to było fajnie przedstawiane i w dobrym smaku, toalety, tego jak sobie radzi w codziennym życiu. I on trzepie na tym kasę, bo jest szczery przede wszystkim. Magda wez troche przykładu z niego, a zobaczysz jak Twój kanał się rozwinie i być może kogoś znajdziesz. Więcej samokrytyki,szczerej akceptacji siebie mniej kłamstw.
-
Ja już widzę oczami wyobraźni relację w wiadomościach: Reda: 32-letnia Magdalena A. po wypiciu Lecha Free staranowała wózkiem elektrycznym tłum ludzi. Oskarżona twierdzi, że jako popularna osoba musiała uciekać przed pewnymi osobami, a tłum ludzi celowo zagrodził jej drogę i jest to zmasowany atak na jej działalność w internecie.
-
Strach przejść obok Bapki żeby nie zostać posądzonym o śledzenie jej
-
Niedługo nam Bapka z lodówki wyskoczy razem ze swoimi moralizatorskimi pogadankami. Wszyscy źli, tylko ona jedna nie dość że mięciutką, to jeszcze krystalicznie czysta. Ona czeka na moment aż kafeterianki przed oknem zaczną się schodzić, a wtedy wejdzie ona, cała na biało, wystawi łeb przez okno i będzie pouczać
-
Może gdyby odwiedzała dentystę równie często jak pepco to byłyby mocniejsze
-
Tytuł następnego story time. Zamowiony przez pewne osoby striptizer machał mi fallusem przed oczami. Czy mi się podobało?
-
Usunięty przez Bapke komentarz https://ibb.co/fFmcgWb
-
Mnie się wydaje, że ona się obsrała, że faktycznie ktoś może znać, stąd wysryw o tym jak bardzo się mylimy, że ona nie jest taka głupia itp.
-
Pewne forum czyt. Kafeteria
-
Wysryw jest o tym, że Bapka boi się, że na jej adres zostanie zamówiona prostytutka, więc żeby tego uniknąć nie nagrywa w charakterystycznych miejscach, tak by nikt jej adresu nie poznal. Bapka, twoja pipidówa to nie Warszawa. Nie trzeba cię śledzić żeby wiedzieć gdzie mieszkasz- to raz. Dwa, skoro ten wysryw nagrywasz, to znak, że jednak ludzie znają twój adres
-
Ma? Wydawało mi się, że w jakimś wysrywie mowila, że administracja nie zgadza się na zrobienie podjazdu. Chyba że mi się z kim innym pomyliło.
-
Ciekawe kto tarabani wózek w nocy na górę
-
Gdy Bapka nagrywa z salonu, to widać, że ktoś czatuje za drzwiami. Pewnie Wiesia czekała, aż laleczka przestanie nagrywać żeby móc ją wreszcie wywalić za drzwi i mieć chwile spokoju. Ewentualnie chciała położyć się wcześniej spać, bo było wiadome, że Bapka ją w środku nocy obudzi żeby ją do wyra wrzuciła. Oczywiście zero szacunku do rodzicielki i wcześniej musiała głosić monolog do kamery
-
Swoją drogą wyobrażacie sobie Bapke w stanie upojenia alkoholowego? Ale jej wtedy musi na czub walić
-
Bo jest czubem
-
Warto oglądać nowy wysryw? Kaca mam i nie wiem czy warto się dobijać. Madzia, widze że i Ty byłaś na melanżu. Popatrz to byłyśmy razem. W sensie niby razem, a jednak osobno. Mam nadzieję, że walnęłaś kielona za koleżanki z kafeterii, bo ja tak 🥰
-
Mnie zastanawia sytuacja jej siostry Asi, gdy matka już nie będzie w stanie zajmować się Magdą, a już odpukać umrze. Presja społeczeństwa i poczucie odpowiedzialności sprawi, że rola przejdzie na nią. I o ile jestem w stanie to zrozumieć, bo to jednak rodzina, tak nie potrafię sobie tego wyobrazić przez zachowanie Magdy. Przecież wtedy będzie musiała zamieszkać z siostrą i jej mężem. Prawdopodobnie będzie musiała zrezygnować z pracy, bo bądźmy szczerzy, Magda wymaga stałej opieki. Kolejna rzecz, co wtedy gdy pojawi się dziecko. Dodatkowy obowiązek. Wiemy doskonale jak Magda się zachowuje, jaki ma charakter i wiemy, że niczego nie ułatwi. Nie zrozumcie mnie źle. Po prostu już mi szkoda siostry, bo jeżeli będzie chciała odpocząć, to opiekunkę wynajmie właśnie ona, a nie Magda, która ma takie rzeczy gdzieś i która nie myśli w ogóle jak odciążyć rodzine. I nie chodzi mi o to żeby szła do ośrodka, a: po pierwsze schudła, dwa poszla na rechabilitacje, trzy zaczęła się na miarę swoich możliwości usamodzielniać, trzy odkładać pieniądze na przystosowanie mieszkania, cztery zatrudnić opiekuna, który jej pomoże przez kilka godzin. Niech zacznie dawać w końcu coś od siebie i zacznie myśleć jak dorosła osoba o swojej przyszłości...
-
Magda się rzuca w komentarzach, bo rzekomo ktoś chce naszej pogodynce zarzucić, że kłamie w kwestii pogody. Kiry elejson trzymajcie mnie....
-
Ona jest na wiecznej diecie. Nie pokaże, bo wie, że ujowo je i boi się krytyki, dobrych rad (które nie są jej potrzebne, bo z pewnością dietę konsultowała z pewnym specjalistą)
-
Ona by za pogodynkę mogła robić. Magda zastanów się nad tym, bo widzę potencjał
-
I wydepilowaną
-
Raz, że jest totalnie nie odpowiedzialna, bo w jej przypadku ciąża mogłaby się skończyć tragicznie dla niej samej, a dwa, że skrajną głupotą byłoby posiadać dziecko samemu będąc zdaną na los innych. Dużo bardziej odpowiedzialna byłaby adopcja gdyby już naprawdę była zdecydowana i potencjalny partner wiedziałby na co się decyduje .
-
O sołszial mediach. Tylko tyle wiadomo, bo wszystko jest tajne/poufne. Nawet portfolio jest tajne. Podobno zmienia kierunek firmy, ale to też jest tajne/poufne i tylko pewnie osoby znają tą tajemnice, czyli ona sama
-
SPECJALISTA naprawia. Bapka nie nagra filmu, bo ma brudne włosy, a to nie przystoi pani prezes.