lisica25

Aż mnie zagotowało! Na szczeniaku będzie eksperymentować!!!!!! Ja już widzę oczami wyraźni jak niedługo Endżi będzie walczyć z otyłością, bo Buczysko jej będzie testować nowe smaki podając to co sama żre na obiad !!!!

Taki szczeniak potrzebuje ciągłej uwagi i zabawy. Kto to będzie robił, gdy Bartek pójdzie do pracy? Buka nie da rady się z nią bawić żeby odwrócić uwagę od nieobecności tate. Drapanie drzwi, ujadanie, gryzienie mebli i ogromny stres dla Endżi. Zamknięcie w klatce nie pomoże, bo pies się zapłacze. I do kogo będą pretensje? Do psa, że się go nie dało wychować. Psa pasterskiego! Mogli wziąć towarzyskiego kanapowca, którego głównym hobby jest spanie! Mame, przywyknij. Zniszczeń będzie więcej i twoje skrzeki nie pomogą. Nie próbuj nawet winić za to Endżi. Spróbuj postawić się na jej miejscu. Ona będzie sfrustrowana bez długich spacerów, ruchu. To pies aktywny. To tak jakby ciebie leniwca zmuszać do ruchu. Też byś była zła, co?

I już mają przedsmak tego, co Endżi będzie robić, gdy nie dostanie wystarczająco dużo ruchu. Poza tym, ona będzie piszczeć za Bartkiem i za ludźmi, gdy zostanie sama w domu.

Może do conversów Barta się dobrala ?

Dokładnie. Ja naprawdę rozumiem, że przez chorobe ma te zęby w gorszej kondycji, ale właśnie higiena przy tym to podstawa żeby się bardziej nie posypały. Sama mam bardzo słabe zęby i wiem jaki to problem. Ale wizyta minimum 2-3 razy w roku to jest mus! Do tego pielęgnacja ich w domu. Jak ona tak dalej robić będzie, to nic jej z tych zębów nie zostanie. Magda pamiętaj, że zęby to nie tylko wizytówka, ale i zdrowie.

No właśnie boję się, że Endżi brzuszek będzie bolał po takiej mieszance :/ ona jest jeszcze malutka, po co jej tak mieszać. Teraz tylko czekać aż zacznie jej dawać swoje żarcie i piesek się pochoruje

Endżi się nie zesra po mieszance mokrej karmy, suchej i jogurcie naturalnym?

Buka nie puści Bartka chyba nigdy samego na długi spacer, bo boi się, że będzie podrywał kobiety na pieska Endżi jest słodka i zaraz byłby wianuszek, który chciałby ją pogłaskać

Ja czekam aż jej kanapę obgryzie, albo rydwan

Nie da rady. Ma za krótkie kończyny i by się połamała. Trzeba ją przenosić. Obstawiam, że jedzie budzić biedną matkę żeby ją do łóżka wrzuciła. Ja kiedyś pisałam. Na miejscu Wieśki bym Bapke na klatkę wystawiła. To Magda decyduje ile matka spać będzie....przykre

To tzw. ,,Obrotowa dieta cud"- Gdzie się człowiek nie obróci, tam żre i czeka na cud

Ale to ona śpi w tym namiocie ?

Pewnie babeczka z hodowli już żałuje wydania im Endżi

Wątpię, że do jakiegokolwiek się udali.

Tylko czekać aż Endżi się do kola od rydwanu dobierze

Zacznie się też niszczenie rzeczy i Buka się pultać będzie

Mają salon łączony z kuchnią, swoją sypialnie i pokój babci

To teraz wyobraźcie sobie scenę z Muminków. Biedna Endżi słyszy jakiś odgłos, a tu nagle Buka się wyłania.

Ale ona nie odkłada, bo doskonale wie, że siostra się nią zajmie. Gdyby była osobą myślącą to już teraz zainwestowała by w opiekuna, żeby starą matkę odciążyć. Co miała innego napisać? Pieprzy tak samo jak o tym, że jej firma dobrze prosperuje na czele ze specjalistami.

Teraz to nie z żoną będzie pierwszą się witał, a Endżi. Buka będzie się pultać z zazdrości

W sumie to mnie sentyment złapał patrząc na te meble. Przypomniały mi się czasy studenckie i wynajmowane pokoje po taniości. Tam też najczęściej wszystko od czapy ;D Powinna dać opis typu: ,,Marzy Ci się podróż w czasie? Masz ochotę cofnąć się o wiele lat w stecz, aby przypomnieć sobie szalone lata młodości lub sprawdzić co kryje się za słowami naszych rodziców i dziadków ,,kurna, kiedyś to były czasy"? Mam dobrą wiadomość! Ta oferta jest właśnie dla ciebie! Retro meblościanka z barkiem, w której można ukryć mocniejsze trunki, kuchnia będąca sentymentalnym orgazmem przywołującym wspomnienia o posiadówkach i libacjach ze szwagrami i wiele innych atrakcji."

Też bym się bała tego skrzeczenia jak z najgorszego koszmaru. Psy mają bardzo wrażliwe uszy, wyobraźcie sobie jak Endżi odbiera głos Buki

No i na ch.uj te pięty Bełta? Człowiek nie może skupić się na piesku, tylko pierwsze co widzi to pięty suche jak u Cejrowskiego

Bo Pudlowa wzięła rase, która jest ok dla osób niepełnosprawnych. Była świadoma, że pudel się nadale do tego. Corgi to totalnie inny charakter. No i raczej nic jej nie poda, bo Endżi będzie niziutka. Dlatego Buka nie ma prawa winić psa jeżeli nie będzie chciał być jej pomocnikiem.

Myślę, że prędzej czy później uświadomią sobie, że corgi to niekoniecznie rasa dla nich. Nawet szkolenie behawioralne nie pozbawi psa zachowań i instynktu, w którym dana rasa się charakteryzuje. Nie bez powodu w policji są określone rasy, inne ratują ludzi, inne są idealne do dzieci, inne terapeutyczne i nadające się na przewodnika. Niestety, ale jeśli psina nie będzie się taka jak im się marzyło, to nie mogą zrzucić winy na nią. Sami sobie będą musieli wypić to naważone piwo. Kolejna sprawa, to Buka będzie zazdrosna, że Ejdżel woli Bartka. Bo to do niego będzie biegła się witać, to do niego będzie się cieszyć gdy ten weźmie smycz, to on będzie jakimś jej autorytetem. Buka się będzie irytować, że pies który jej się marzył nie dość, że przy wózku nie chodzi, to jeszcze jej męża woli.