allrightstothenickreserved

W punkt, wlasnie oglądnęłam film i tez jestem za tym, zeby im szanse dac. Na grupie na FB lisie plusie sa juz od lat, Mame Corgi od lat zadaje pytania i jest tam aktywna, a ich film robi mega wrażenie (przynajmniej na mnie - laiku), przygotowali super ekwipunek, kupili same najlepsze rzeczy, dowiedzieli sie o karmie, nawet w lekturę sie zaopatrzyli i widac, ze ona im masę szczęścia daje, a i ten pies patrzy z taka miłością na nich. Byłam zdania, ze on do nich nie pasuje, ale bije sie w piers, bo po filmie zmieniłam zdanie, widze, ze on bedzie miał z nimi dobrze, nawet jeśli bedzie to głownie pies Bałta widac, ze on jest w nim zakochany, a mu spacery z nim na złe nie wyjda. Jedynie ta rampa trochę stroma, ale i tak super, ze na to wpadli i ze robia wszystko, zeby ten pies był blisko nich.

Ostatni dzień ułlopu wiec nadrabiam filmik o colgi pembloke. Psia szkółka wystarczy? Myślałam, ze to w dzisiejszych czasach juz robi każdy, a dla takiej Bu to szkółka + indywidualny behawiorysta jak ten Cesar Millan.

Mówiłam wam, ze jak tylko ogłosi Corgisita, ze została mame, to bedzie otwarty Insta, tylko czekać aż wleci dej z zooplusa, albo maxizoo Tylko czekać aż chapnie ficusa, skoro juz tak lubi pod nim spac, fikus tez trujący tak jak monstera 🪴

W slawka miłość nie wierze, w Balta jestem w stanie uwierzyć, bo jednak oferował jej kawał życia i zrobi dla Corgisity dosłownie wszystko, nawet ukorzy sie rezygnując z własnego ja.

No te to musza sie wybiegać serio bo inaczej placz, ze mieszkanie zdemolowane

Dobrze, ze Husky nie wzięli, bo słodki miś... bo by im chyba podkopy w podłodze zrobił.

No i Corgisita się ujawnia ze została MAME xD Kurde! Nawet Bałt sie ujawnił i pokazał twarz!

Oj tam oj tam Eńdżelita wliczy to w zapotrzebowanie dzienne, hejterki 🦮

Tez zastanawiam sie w jakim to języku... moze gość to psi behawiorysta

No dla eńdżela zrezygnowała z ułlopu nad morzem, wiec ona musi miec niezły plan biznesowy w zanadrzu... w końcu managerem jest.

Pewnie sie zacznie przyjmowanie jak powie o psie, bedzie dej karmę dej, a moze i współpraca zooplusem wleci.

Tak, to jest niestety fakt. Rodzice wychowali ja w samouwielbieniu i przez to ona nie przyjmuje krytyki, bo jej nie nauczyli, ze krytyka to nie hejt, a mobilizacja do pracy nas soba. Ona tez dobrze wie, ze sa dla niej plecami i pozwala sobie (takie sa moje obserwacje) na palenie mostów, bo wie, ze ludzie przychodzą i odchodzą, ale ta jej rodzina zawsze bedzie . Czesto opowiada, ze ktoś ja zawiódł, ze jest smutna, a ja obstawiam, ze ktoś jej powiedział cos szczerze, a ona nie mogąc tego znieść spaliła most... na pewno nie ostatni w swym życiu. Film z psem na pewno bedzie prędko, bo słabo to ukryła. Juz z kontem dla Eńdżela nie wyrobiła, musiała założyć bo by sie udusiła, a na komentarze z krytyka na Lisie Pysie oczywiście nie odpowiada, pełna ignorancja.

Ale mądrości... A co to ma do ciała? Tak sobie klepiesz w te klawiaturę czy widziałaś jej stories, bo po Twojej odpowiedzi śmiem przypuszczać, ze nie widziałaś? Siwiec nie pisała o sobie, ale udostępniła wiadomosci kobiet, ktore zostały przez matkę oszukane, zostawione i wylały u niej swoje smutki i ja o tym pisze. Siwiec ma matkę super i zazdroszczę jej mamy, bo widac, ze to spoko tolerancyjna babka. Wczoraj cały internet był zalany matkami, wszyscy maja takie idealne matki, a ja tak obserwowałam sobie z boku i bol we mnie rósł, bo mnie mama zostawiła dla faceta i wcale nie sprzedaje ciała... i jedynie Siwiec jakoś odważyła sie na to by pokazać, ze sa jeszcze inne osoby, ktore nie miały mam, zostały przez matki olane, okłamywane, porzucane, albo nie otrzymały od matek uczuć. Za to wielki plus dla Siwiec, bo ja wczoraj widząc co sie dzieje na FB i insta myślałam, ze mi serce pęknie, a prawda jest taka, ze wiele matek nie podołało i Bu ma ogromne szczescie, ze ma taka oddana rodzine i tego jej akurat zazdroszczę i mysle, ze gdyby nie ta rodzina to nie byłaby tu gdzie jest i nawet na tym zdjęciu Bu widac, ze jej mama nadal jest ogromnym wsparciem.

Ale nie każdy ma kochająca mame, wystarczy wejść na stories siwiec pokazała obie strony.

Pewnie będzie pila kawę, choć w jej przypadku to chyba mleko z kapka kawy. No chyba ze Corgisita w dzien mame moze zgrzeszyć, albo wliczy do fitatu i zrezygnuje z kolacji. O ile nie bedzie za pozno

Musi wręcz

Corgisita w ogole nie ma wyczucia estetyki, nie ważne ze jej kolor nie pasuje, ważne ze ona go lubi.

A moze ja od psa wypryszczylo, tak jak jej koleżankę i kot oddany... Corgisita ma dzien matki bo jest mame kołgi. Pewnie dlatego sie uczyła angielskiego, zeby moc chociaż raz poprawnie po angielsku wypowiedzieć jakieś słowo i obstawiam, ze bedzie to słowo ANGEL

Koleżanka Bo po fachu która przez zbiórkę na stronie fundacji SP została influ nie wiem czy realna koleżanka. Po prostu jedna influ, która Bu wspierała i chyba wspiera nadal mimo braku szczerości, ale tu mogą se ręce podać

Nie nadrobiłam wszystkiego ale większość, nie wiem czy ktoś wspomniał cos o roślinach. Oni ostatnio maja manie kupowania - w tym roślin🪴. Ulubiona roślina Bu to monstera - roślina silnie trująca dla zwierząt i ludzi, dla małego psiaka czy kotka mega atrakcja, czym sie kończy? A no poparzeniem przełyku i takich aspektów jest masa, mozna pisac dzien i noc i każdy miłośnik zwierząt ma prawo wtrącić swoje trzy grosze, tak jak ona prawo by kupić psa. dziwnym trafem i ona i jej koleżanka z jehowych stosują te same metody, najpierw przygotowują tygodniami do zmian w życiu nowy maz/ pies a potem j e b ciach i jest drugi maz gdy dopiero zmarł pierwszy i tutaj to samo z psem.... Musiała sie jakoś podeprzeć, wybadać grunt, sprawdzić czy psa bedzie ukrywać, czy ukrywać na początku i dopiero pokaze jak odchowa. Swoją droga nie ma to jak skomlec jak wszystko drogie, a potem: rzesy, paznokcie, brwi, komp, telefon, dwa aparaty słuchowe (spoko jestem za polepszaniem jakości życia), jedna z droższych ras psów, kupowanie roślin w najdroższej „szklarni” Warszawy gdzie w kolejce mozna spotkać np. Prezesa t.v .p - piszą o tym ludzie na polish jungle. Ostatnio ktoś dodał post z cenami.

Ok nadrobiłam szczena mi opadła. No i ja rozumiem bulwers dziewczyn, bo jej (Bu) koleżanka z kociej wiary wzięła sobie kota rasowego i tez jak zabawkę potraktowała i jeszcze relacjonowała oddawanie kota na IG, a niestety dla wielu ludzi te influ to jak Boginie i Bogowie i naśladują, kupują i robia co pancie pokażą .

Bu miałaby pobudkę o świcie. Ogólnie to żal byłoby mi Bałta i tak juz ma masę roboty, dlatego niech lepiej zostaną przy zwierzętach pluszowych. Oglądnęłam cały „dzien z nami” usnąć szło, tez mnie ciekawi czemu ma problem, ale obstawiam, ze moze miała jakieś złamanie w lewej ręce i moze ja boli jakis ruch. Na koniec odcinka mówiła, ze maja jakis postęp w diecie ale Bu nie zdradziła szczegółów, bo „diete lobi sie z dietetykiem a nie intelnetem”

To moze idą po „dej” u Zielonoświątkowców na nowy wózek? U mnie w mieście rodzinnym bylo tak, ze zieloni przyciągali na hajs, a Jehowi na dola. Kto miał depresje to go zaraz omotali SJ, a kto potrzebował zastrzyku gotówki ten szedł do zielonoświątkowców. a teraz śpiewamy: „od lana mam dobly humol” <zalotne spojrzenie w gore> Ale ten nasz Paw 🦚 dzis pawio ubrany i wesoły. Chyba bedzie dej skoro aż tak spiewa z radości. Moze idą po Apul? 🦼

Albo psa ogarniają, bo marzył im sie Corgi.

Tez uwazam, ze słaby tydzien temu. ona chyba chodzi tam gdzie ja tolerują, a nie tam gdzie dobrze robia, bo brwi ma słabe