Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

allrightstothenickreserved

Zarejestrowani
  • Zawartość

    445
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez allrightstothenickreserved

  1. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Corgisita w ogole nie ma wyczucia estetyki, nie ważne ze jej kolor nie pasuje, ważne ze ona go lubi.
  2. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    A moze ja od psa wypryszczylo, tak jak jej koleżankę i kot oddany... Corgisita ma dzien matki bo jest mame kołgi. Pewnie dlatego sie uczyła angielskiego, zeby moc chociaż raz poprawnie po angielsku wypowiedzieć jakieś słowo i obstawiam, ze bedzie to słowo ANGEL
  3. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Koleżanka Bo po fachu która przez zbiórkę na stronie fundacji SP została influ nie wiem czy realna koleżanka. Po prostu jedna influ, która Bu wspierała i chyba wspiera nadal mimo braku szczerości, ale tu mogą se ręce podać
  4. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Nie nadrobiłam wszystkiego ale większość, nie wiem czy ktoś wspomniał cos o roślinach. Oni ostatnio maja manie kupowania - w tym roślin🪴. Ulubiona roślina Bu to monstera - roślina silnie trująca dla zwierząt i ludzi, dla małego psiaka czy kotka mega atrakcja, czym sie kończy? A no poparzeniem przełyku i takich aspektów jest masa, mozna pisac dzien i noc i każdy miłośnik zwierząt ma prawo wtrącić swoje trzy grosze, tak jak ona prawo by kupić psa. dziwnym trafem i ona i jej koleżanka z jehowych stosują te same metody, najpierw przygotowują tygodniami do zmian w życiu nowy maz/ pies a potem j e b ciach i jest drugi maz gdy dopiero zmarł pierwszy i tutaj to samo z psem.... Musiała sie jakoś podeprzeć, wybadać grunt, sprawdzić czy psa bedzie ukrywać, czy ukrywać na początku i dopiero pokaze jak odchowa. Swoją droga nie ma to jak skomlec jak wszystko drogie, a potem: rzesy, paznokcie, brwi, komp, telefon, dwa aparaty słuchowe (spoko jestem za polepszaniem jakości życia), jedna z droższych ras psów, kupowanie roślin w najdroższej „szklarni” Warszawy gdzie w kolejce mozna spotkać np. Prezesa t.v .p - piszą o tym ludzie na polish jungle. Ostatnio ktoś dodał post z cenami.
  5. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Ok nadrobiłam szczena mi opadła. No i ja rozumiem bulwers dziewczyn, bo jej (Bu) koleżanka z kociej wiary wzięła sobie kota rasowego i tez jak zabawkę potraktowała i jeszcze relacjonowała oddawanie kota na IG, a niestety dla wielu ludzi te influ to jak Boginie i Bogowie i naśladują, kupują i robia co pancie pokażą .
  6. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Bu miałaby pobudkę o świcie. Ogólnie to żal byłoby mi Bałta i tak juz ma masę roboty, dlatego niech lepiej zostaną przy zwierzętach pluszowych. Oglądnęłam cały „dzien z nami” usnąć szło, tez mnie ciekawi czemu ma problem, ale obstawiam, ze moze miała jakieś złamanie w lewej ręce i moze ja boli jakis ruch. Na koniec odcinka mówiła, ze maja jakis postęp w diecie ale Bu nie zdradziła szczegółów, bo „diete lobi sie z dietetykiem a nie intelnetem”
  7. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    To moze idą po „dej” u Zielonoświątkowców na nowy wózek? U mnie w mieście rodzinnym bylo tak, ze zieloni przyciągali na hajs, a Jehowi na dola. Kto miał depresje to go zaraz omotali SJ, a kto potrzebował zastrzyku gotówki ten szedł do zielonoświątkowców. a teraz śpiewamy: „od lana mam dobly humol” <zalotne spojrzenie w gore> Ale ten nasz Paw 🦚 dzis pawio ubrany i wesoły. Chyba bedzie dej skoro aż tak spiewa z radości. Moze idą po Apul? 🦼
  8. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Albo psa ogarniają, bo marzył im sie Corgi.
  9. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Tez uwazam, ze słaby tydzien temu. ona chyba chodzi tam gdzie ja tolerują, a nie tam gdzie dobrze robia, bo brwi ma słabe
  10. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Dzień dobly kochani! Dzis pielwszy dzien mojego 8383939 ułlopu w tym loku. ⛱
  11. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Bu pewnie bała sie, ze ja nakręca z każdej perspektywy i wtedy dopiero bedzie gadanie, ze nie wrodzona łamliwość kości jest jej problemem a otyłość. Teraz stara sie siebie nagrywać tak, zeby wyglądać jak najkorzystniej, a wiemy jak jest w TV... wg mnie nawet Maxineczka czy Olfaktoria w sniadaniowkach były zupełnie innymi osobami niz na swoich filmikach. W prawdziwej kamerze prawda w oczy kole.
  12. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Sushi w tempurze
  13. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Rozczarowana jestem, ale i tak chce go zobaczyć 🥲
  14. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Hahh , no akurat jej pstrych filmów makijazowych nie oglądam nigdy, wystarczy mi juz miniaturka do szczęścia Ta osoba która pisała o Alfiku to chyba trafiła w sedno. Miałam przyjaciółkę, która robiła sobie Alfa (na szczescie i ja i jej rodzina wybiliśmy jej go z głowy), a jej celem było wyszczuplenie twarzy, bo miała owalna, wg mnie to wyglada jak lekkie wodogłowie
  15. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Tak owszem to sie sprawdza jednakże jak miałam współpracę z fitpatka, a chodziło tylko o zrzucenie 5kg i brzuch oraz plecy to kazała mi warzyw prócz strączków nie ważyć na pierwszym etapie diety, mówiła, ze dopiero jak bede robic brzuch, ale od razu nie ma co skakać na głęboka wodę i u mnie sie to sprawdziło. Potem pracowałam tez z Wrzoskiem i u niego była ta sama gadka, a teraz nauczyłam sie juz sama mniej wiecej co i jak i jak mi waga skoczy to wlasnie tylko fitatu, ale ważenie jest mega upierdliwe. W pracy zdalnej nie ma problemu, ale jak sie chodzi codziennie do pracy, albo ma rodzine do wykarmienia to moze niezle dołować, ale im dłużej sie wazy tym potem łatwiej na oko stwierdzić na ile mozna sobie pozwolić. No ale niech i bu wazy warzywa, oby sie tylko zbyt szybko nie zniechęcili i oby dobra wagę mieli. Ja na początku miałam taka nieczuła i zainwestowałam w droga ale taka co jest wręcz przeczulona na każdy gram, no i nie wiem jak u was, ale u mnie bez minimalnego ruchu to waga niestety słabo leci , dlatego Bu powinna chodzić na ten rehab
  16. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Jedno jest pewne, Alf ma dzis humor dobry, nawet mnie zaskoczyła. Nie posądzałam ich o ważenie i liczenie kcal a tu prosze xD, ale mnie zawsze dietetycy kazali nie liczyć warzyw, chyba ze gotowana marchew/strączki i cos tam jeszcze było. Trzymam kciuki aby motywacja im zbyt szybko nie minęła, choć miała nic nie mowić o diecie, a i tak mowi Na ich miejscu zaczęłabym od diety pudełkowej, stać ich na bank i jak u Olfy pusta lodówka to moze sie uda.
  17. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Tez nie chce kwestionować, ale mam nadzieje, ze nie wyleci z wzięciem 3 Xanaxow czy cos w tym stylu, bo na 3 to ja latam samolotem, a zabić sie przy tym nie zamierzam , tylko uspokoić, z drugiej strony, moze z jej niepelnosprawnoscia niewiele trzeba by sie zabić? Kiedys oglądałam live na insta z jakas lekarka i ona mówiła, ze najpewniejsze sa podam dwa, zeby nie sypać pomysłami chyba potas mówiła w dużej ilości oraz insulina (u osoby zdrowej). Mówiła, ze większość ludzi, którzy ląduja na SOR zażyli cos z czego łatwo sie wykaraskać.
  18. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    To akurat chyba nie jest prawda. Moja kuzynka po potasie i lekach na serce swojego taty i 2 tygodniach w śpiączce została na własne życzenie wypisana z oiomu, zrobiła im trochę masakrę, ale w końcu wypisali. (Edit - pełnoletnia była) No chyba, ze sie cos zmieniło w PL przez ostatnie 10 lat. W szpitalach psychiatrycznych jest notoryczny problem z miejscami, za mało lekarzy i miejsc na liczbę pacjentów, a takich jest masa. Poczekam do jej filmu, bo obstawiam, ze wzięła 3 tabletki ba krzyż i postawiła obok siebie opakowanie i leżała, aż Bełt wrócil i sie nia zajął. Dla mnie prawdziwa próba samobójcza to taka, która kończy sie na oiom, to cos poważnego, serio krok od śmierci i prawdziwa próba, a nie próba, bo ktoś wziął 3 benzodiazepiny.
  19. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Typowa bu, wiele razy to słyszałam juz, a ludziom pózniej wkręca, ze toczy rozmowy.
  20. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    czekamy, bedzie chociaż o czym pisac. Takie prawdziwe... a psychoterapia to tez nie jakis mus dla chorych. Rubikowa chodzi dla własnego rozwoju, to nie tak, ze sie idzie jak jest zle, równie dobrze mozna iść jak jest dobrze i omówić te złe czasy tak zeby juz nigdy nie wróciły. Ale Bu bedzie nas edukować, zamieniam sie w słuch Bu tez twierdziła, ze wczoraj pisała cały wieczor z tyloma osobami, srednio w to wierze, ona zawsze skoncentrowana na sobie, pewnie poserduszkowala ile sie dało..
  21. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Mój tez, ale dziwnym trafem zatwierdzono , a juz drżalam, ze wszystko to na nic. Ja zawsze kopiuje tekst, a jak nie zatwierdza to skracam/zmieniam slowa
  22. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Eh cała prawda, a na koniec odeśle do psychologa, a ludzie dalej bedą tkwić w tej mrzonce, ze psycholog jest od leczenia depresji! Nie, nie jest i nie ma prawa ze swoim brakiem kompetencji zajmować sie osobami z depresja co robi wiele psychologów w Polsce . W UK albo Niemczech sa na to paragrafy, a zaden psycholog nie ma prawa sobie przypisać słowa terapeuta jak nie poszedł kolejne 10 lat sie edukować w nurcie czy to behawioralnym, analitycznym czy tez psychodynamicznym. Depresjami maja prawo zajmować sie psychiatrzy i psychoterapeuci, a Buu juz tyle razy pouczałam, żeby nie odsyłała ludzi do psychologa, a ona dalej swoje, jej argument: ja mowię ogólnie - psycholog odeśle gdzie trzeba - jasne, psycholog dla kasy zatrzyma jak najdłużej sie da, a nie odeśle, ile razy to juz widziałam. Wystarczy wpisać w Google: różnice miedzy psychoterapeuta a psychologiem i wszystko podane jak na tacy. Tez miałam takie koleżanki na studiach, ktore mówiły mi, ze chodzą do terapeuty, a ja sobie wygooglalam i patrzę babka skończyła 5 lat psychologii, ale podpisuje sie jako psychoterapeutka, gratuluje takiej postawy , na pewno pomoże tym ludziom. Jesli Bu miała depresje, to na pewno nadal ja miewa, to choroba nawracająca. Swoją droga znając Bu, wole nie myslec jak te próby samobójcze wyglądały, bo obawiam sie, ze to było bardziej histrioniczne zachowanie niz realna próba...
  23. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Nie mam juz reakcji, ale . U Bu sa dwa chodliwe tematy: - depresja (teraz jak minęło juz pare lat od jej pierwszego filmiku to ma odwagę na kolejny, bo i tez świat trochę ruszył i nie jest to juz takie tabu jak było, i to jest super) - seksualność i seks u osób z niepełnosprawnością, w tym temacie tez jest pierwsza do nagrywania, ale jak przyjdzie co do czego to te filmy sa serio nudne, a jak zadasz jakieś pytanie to bulwers, bo jak śmiesz pytać o intymne kwestie?! Obawiam sie, ze bedzie jak piszesz, bo kiedys pisałam z nia o swojej depresji i widziałam, ze nie ma nic do powiedzenia. i chyba tak wiele nie przeszła jak inni chorujący na depresje, zawsze te same odpowiedzi serwowala: „nie wiem co ci napisac” oraz „współczuje Ci”, „głowa do gory”, „zapomnijmy o przeszłości, cieszmy sie codziennością” ja byłam w szoku, bo myślałam, ze sobie pogadamy kiedys, ale zobaczyłam jak denne jest to dno... egoizm gora, Bu była chora i to o nia chodzi a nie o dyskurs z innymi chorującymi. A za pol roku pewnie wjedzie film o seksie bardzo ogolnikowy, ale tytuł podkręci wyświetlenia. Swoją droga dziś mówiła, ze znowu rozmawiała z innymi chorymi na depresje... ciekawa jestem czy to były takie głębokie rozmowy jak nasza rok temu „głowa do gory”
  24. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    Omg grubo u Bu na insta.. a na koniec cytuje swoją koleżankę po fachu jednym słowem. Koleżankę, której tez przydałby sie wątek
  25. allrightstothenickreserved

    Mamasita

    A o co one sie kiedys pokłóciły z bapka, bo ja tu nowa na Kafe.
×