Hej dziewczyny (i chłopaki?), jestem nowa !
Wystartowałam z odchudzaniem 1 lipca z wagą 84 kg. Mój cel to 65 kg
Daje sobie na spokojnie rok, bo wtedy planuję ślub
Wykupiłam dietę od Chodakowskiej, w piątek będzie pierwszy pomiar więc zobaczymy rezultaty. Póki co idzie gładko, bez żadnych pokus.
Mam jednak pytanko, może któraś z Was mi coś poleci. Chodzi o pieczywo. Zazwyczaj robię zakupy w biedronce, ponieważ mam ją na trasie praca-dom. Zazwyczaj kupuję chleb pełnoziarnisty taki paczkowany, po 450 g bodajże. Jednak ostatnio po 2 dniach zauważyłam na nim ... pleśń(!). Jak przechowywać takie pieczywo? Ewentualnie czy polecacie w większych sklepach typu lidl, biedronka, kaufland jakieś inne pieczywo, pakowane po mniej albo jakieś naprawdę wartościowe bułki?