Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Elmirka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    303
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Elmirka


  1. 3 minuty temu, MamaMai napisał:

    U nas na topiku większość dziewczyn też waży się w piątek. Więc wystrzeliłaś się idealnie z tym pomiarem😊 

    Zdaję sobie sprawę, że na początku kg lecą szybciej ale zobaczymy jaki będzie efekt po tygodniu. 

     

    Jako cel obrałam sobie chudnąć po 0,5 kg tygodniowo, ale oczywiście za więcej się nie pogniewam.:classic_biggrin::classic_biggrin:

     


  2. 4 minuty temu, MamaMai napisał:

    Na ostatnim paragonie jest ze to słonecznikowy 480g za 2,69 zl.  

    Dzięki wielkie, będę szukać!

     

    Ogółem to czasami zdarza mi się chleb mrozić, ale ten razowy po rozmrożeniu strasznie się sypie... Spróbujemy z tym 🙂


  3. Hej dziewczyny (i chłopaki?), jestem nowa !

     

    Wystartowałam z odchudzaniem 1 lipca z wagą 84 kg. Mój cel to 65 kg 🤩

    Daje sobie na spokojnie rok, bo wtedy planuję ślub ❤️

     Wykupiłam dietę od Chodakowskiej, w piątek będzie pierwszy pomiar więc zobaczymy rezultaty. Póki co idzie gładko, bez żadnych pokus. 

     

    Mam jednak pytanko, może któraś z Was mi coś poleci. Chodzi o pieczywo. Zazwyczaj robię zakupy w biedronce, ponieważ mam ją na trasie praca-dom. Zazwyczaj kupuję chleb pełnoziarnisty taki paczkowany, po 450 g bodajże. Jednak ostatnio po 2 dniach zauważyłam na nim ... pleśń(!). Jak przechowywać takie pieczywo? Ewentualnie czy polecacie w większych sklepach typu lidl, biedronka, kaufland jakieś inne pieczywo, pakowane po mniej albo jakieś naprawdę wartościowe bułki?


  4. Dnia 16.05.2021 o 18:53, Ninaki9089 napisał:

    czesc

    Poznalam faceta, niestety, czego zaluje, poszłam z nim do łóżka na pierwszej randce.

    Dopiero po spotkaniu zapytałam, czy szuka związku czy tylko przygody. On mi odpowiedzial, że to skomplikowane, ze mial ciężko w życiu i mogę tego nie zrozumieć. W internecie ogłaszał się jako" nie ... i napaleniec". Powiedzial ze wyjasni na kolejnym spotkaniu

    Na tym spotkaniu byl mily,fajny ale ciągle gadał o sobie. Opowiedział, że parę lat temu zmarl mu 3msc synek na chorobę genetyczna, ze z jego mama byl 15 lat i ona go zostawiła bo się przestali potem dogadywać,ze to jego wina blabla.

    Oczywiście ja jako zapchajdziura...powiedział,że może po tym wyznaniu lepiej go zrozumiem i inaczej spojrze. Hmm no teraz patrzę na to tak ze facet tkwi w przeszłości ma ciągle związek emocjonalny z byla kobieta. To po cholere zawraca głowę? Po tym drugim spotkaniu się nie odezwał...

    Daruj sobie tą znajomość.


  5. Też jestem w związku z facetem, który ma 3 letnią córkę z poprzedniego związku. Ja dzieci nie mam. Od początku wiedziałam, że nie będzie to komfortowa sytuacja i że córka z jego życia nie zniknie. Często się denerwuję, bo eks mojego faceta uprzykrza nam życie na wszystkie możliwe sposoby i ciągle czepia się mojej osoby. Podejrzewam, że może być nadal zazdrosna. 

    W każdym razie nie wyobrażam sobie, że mając wspólne dzieci miałabym akceptować takie zachowanie o jakim Ty mówisz. 

×