Julas

14

Mój syn zdecydowanie za dużo gra na komórce i komputerze. Są lekcje zdalne więc przed komputerem spędza dużo czasu. Po lekcjach podobno odrabia zadania domowe tylko że na dzienniku elektronicznym za zadania są same 1 2 i bz. Syn jest zdolnym dzieckiem i gdyby naprawdę odrabiał zadania to miałby lepsze oceny. Moim zdaniem on po prostu gra w gry. Zazwyczaj ma 6 lub 7 lekcji a potem w pokoju siedzi jakieś 4 godziny. Potem przychodzi je obiad a później ogląda telewizję z 3 godziny. Dlatego pastanowiłam że po lekcjach będę przychodzić do niego i siedzieć nad nim dopóki nie zrobi zadań i się nie nauczy. Potem powiedziałam że może czytać rysować biegać i robić co mu się podoba ale nie przed telewizorem. Słyszałam że telewizja działa tak że ludzie którzy oglądali jej bardzo dużo więcej niż 2 godziny dziennie na starość nie pamięta jak się nazywa. Poza tym ogłupia i obniża poziom koncentracji. Dlatego nie pozwoliłam mu oglądać telewizji więcej niż 1 godzina dziennie. Syn twierdzi że odbieram mu jego wolność i wybór. Dlatego zaczęłam się zastanawiać czy dobrze robie. Jednak ja mu ograniczyłam tylko dostęp do komputera i telewizji oraz pilnuje go przy odrabianiu lekcji. Czy to odebranie wolności?