Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Andrzej112233

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Andrzej112233

    Porada

    Witam na wstępie chciałbym przytoczyć Wam moją historię a mianowicie byłem z kobietą przez 6 lat. W połowie tego związku czyli po 3 latach powiedziała że nic do mnie czuje i chce się rozstać ale przed tym jak to powiedziała to widziałem że coś jest nie tak, że kogoś ma ciągle telefon w ręce, dystans.. itp. Aż w końcu się dowiedziałem że kilka dni później jak się rozeszliśmy przyjechał jej nowy i ją zabrał ze sobą za granicę oczywiście była w niebo wzięta zakochana itp. Ja cierpiałem strasznie nie mogłem się pozbierać.. trochę to trwało aż po kilku tygodniach było lepiej, zacząłem funkcjonować spotykać się z kobietami i było już ok. Po około 3 miesiącach od rozstania napisała do mnie w desperacji czy bym jej nie pomógł bo jest w ciąży i tamten facet ją poniżał itp. Generalnie okazał się ...em.. po głębokim zastanowieniu w głębi serca ją kochałem nadal więc postanowiłem jej pomóc. Przyjechała do Polski i zaczęliśmy być razem na nowo opiekowałem się nią, utrzymywałem i w końcu urodziło się dziecko, które jak już razem jesteśmy przyjąłem jako swoje i byłem ojcem na papierze. Teraz po około 3 latach kolejnych związku z nią i pokochaniu tego dziecka jak swoje znowu zaczęło się coś psuć między nami.. wpadła rutyna praca dziecko i dom nie mieliśmy czasu dla siebie i wpadliśmy w tą rutynę. Dawała mi znaki że coś by chciała zmienić w tym związku coś robić razem za bardzo wciągnęła mnie praca i weszła rutyna.. od jakiegoś czasu pisała z przyjacielem aż w końcu przyszedł moment że powiedziała chce się rozstać nie kocham cię już za bardzo się różnimy.. cierpiałem bardzo jak by mi ktoś tlen odciął wyprowadziłem się a na następny dzień przyjechał do niej przyjaciel i przyjezdża tak codziennie na noc.. po takich ciosach jestem wrakiem człowieka straciłem ją i dziecko. Oczywiście powiedziała że mogę go zabierać jak będę chciał a ja go tak mocno kocham i teraz jestem rozdarty. Czy brać dziecko do siebie co jakiś czas, czy będę cierpiał jeszcze bardziej.
×